czy niegrzeczni chłopcy lubią spokojne dziewczyny

cześć a ja mam takie pytanie czy "niegrzecznym" chłopakom podobają się "spokojne", dobrze ułożone dziewczyny? Zaczęłam spotykać się z pewnym chłopakiem, jest on,trochę "niegrzeczny". Ja natomiast jestem spokojną dziewczyną z dobrego domu. I on tak bardzo nie pokazuje swoich uczuć, ale jak myślicie podobam mu się?

Raczej wszystkim chłopakom podobają się spokojne, ułożone dziewczyny :)

nigdy nie spotykałam się z takimi chłopakami, a wyszło tak jakoś ze się poznaliśmy. Zaczęliśmy się spotykać. I tak jak wspomniałam on jest całkiem inny niż ja, dużo imprezował, teraz troszke mniej ale dalej, ja natomiast bardziej nauka. Moje towarzystwo tez jest całkowicie inne od jego. Hehe, momentami śmiać mi się chcę. On jest wrażliwy, ale bardzo mało uczuć pokazuje, chyba uważa że facetowi nie przystoi.

a jak sie zachowuje ten tzw bad boy :D

jest miły, jeśli powiem żeby przy mnie nie palił to nie pali, pokazuje mi wiele ciekawych miejsc w okolicy, kiedy rozmawiamy pyta się mnie czy też tak samo uważam, a jak nie to wysłuchuje mojego zdania. Po jakimś spotkaniu, czy imprezie pyta się mnie czy odprowadzić do domu itd.

jezeli to jest zachowanie bad boya to juz sam nie wiem o co chodzi z tym okresleniem :O

nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale jest starszy ode mnie. On ma już trzydzieści lat.

Pije, pali, imprezuje? Pamiętaj, że 30-latka trudno będzie zresocjalizować. Chce Ci się?

tak się zachowuje przy mnie, z tego co mi opowiadał przy kolegach trochę inaczej, poza tym jego przeszłość jest taka.....jak to określić, no niech będzie pasująca do zachowania "niegrzecznego chłopca". Nie będę opisywała wszystkiego w szczegółach no ale on jest tym typem bad boy. hehe

do Lily pali, imprezuje czasami z kolegami w domu,pić pije mało

Lily no właśnie wiem że ciężko zmienić, to jest minus i minusem jest jeszcze to że ma jedno dziecko. W sumie może to nie taki minus ale....zawsze coś.Sama jestem zdziwiona że te nasze drogi się zeszły,

jak ma dziecko to go zostaw poszukaj sobie kogos bez dziecka

Według mnie dziecko to minus - duży obowiązek. Do końca jego nauki będzie płacił na nie duże pieniądze. Jesteś mądra, grzeczna, z dobrego domu. Chce Ci się marnować na niego czas? Nie twierdzę, że chłopak jest zły, ale jeśli do 30-stki się nie uspokoił to skąd wiesz, co będzie w przyszłości? To już stary facet.

Jest rozwodnikiem?

nie,nie jest rozwodnikiem, dziewczyna go zostawiła dla innego, a dzieckiem opiekuje się czasami. raz jest u matki a raz u niego

olej go ja nie rozumiem młodych ludzi którzy sie w takie związki pakują tzn wiąząc sie z kims kto ma dziecko :O

cream no widzisz, ja sama nie wiem jak to się stało,jak pierwszy raz go zobaczyłam, nie wiedziałam jaki jest itd, to aż mi nogi zadrżały-hehe,tylko się nie śmiej

[zgłoś do usunięcia] Prawiczek bez wiary No chyba że sa po 30stce, wtedy czas zacząć polowanie na ułożonego frajera na którego wczesniej nie chciało się nawet napluć nieprawda:O

jest rozwodnikiem? Ciągle imprezuje? Ma dziecko/ hmmm ja bym się nad nim zastanawiala.Ciekawe kto zostawil? i dlaczego?

judka23 ...nie osmieszaj sie :D sami ale on ma racje :O

w czym Cream?

w tym " No chyba że sa po 30stce, wtedy czas zacząć polowanie na ułożonego frajera na którego wczesniej nie chciało się nawet napluć " chociaz ja bym znienił nie po 30stce tylko jak mają 25 lat to juz takich szukają

gówno prawda.poczytaj sobie posty 30-tek

Ja bym w życiu nie chciała być z niegrzecznym chłopakiem. Jeszcze zależy co rozumieć pod tym słowem..

I po 30 tce zdarzają sie balowicze ktorzy nie udają ulozonych

cream wiem że to może śmieszne, bo tu taki gościu, z dzieckiem itd czasami jest dobrze z innymi pogadać i posłuchać opinii:). trzy światy z tym wszystkim:)

a zresztą nie uwazam siebie za jakąs sierote jestem

chcemy by był zwariowany szalony cichego spokojnego juz miałysmy

ale wiecie co mi się podobało..., jak powiedział, przyznał się że boi się że zostanie zraniony.... takie coś nie każdy facet powie

Czytacie wypowiedzi jakiś nienormalnych bab to tak macie;] Ja zawsze wolałam normalnych ułożonych chłopaków. A z takim z dzieckiem w życiu bym się nie związała. Po co? Żeby cień jego przeszłości ciągnął się za mną do końca życia?