cześć przerwa

aaa, jeśli przekazujesz je swojej małżonce, to już wiem co się z nimi dzieje

Przerwa: "jedzenie, woda, gaz .. - znam ten numer. To są tylko warunki wstępne. A kończy sie na ślubie kościelnym lub w najlepszym przypadku cywilnym :p

tak właśnie te :) Klon własciwie tymi rozważaniami niepotrzbenie zaprzatasz sobei głowe, w takim natłkou pracy i tak nie miał bys czasu ich wydawac :] więc w sumie tzo za róznica czy sa czy ich nie ma ? :O

więc w sumie tzo za róznica czy sa czy ich nie ma ? "---dla Jego zony to duża róznica przerwa--Ty lepiej opowiadaj co u Ciebie

:( ale własnie taka prosty naturalny układa budzi tyle niepwenosci i pytań :O:O PZU u mnie nic nie słychać zakonserwowałąm sie jak ppuszka tuńczyka w domu mam kryzys :O:O

Z moimi pieniędzmi jest tak: wędrują na moje konto bankowe, do którego moja małżonka, jako osoba upoważniona ma hasło dostępu (zarządza nim elektronicznie). Z jakichś przyczyn ja nie mam takiego hasła. Dawniej przychodziły do mnie wyciągi z banku, lecz moja małżonka zrezygnowała z tej usługi. Dzięki temu nie muszę martwić się tymi wszystkimi formalnościami

widzisz :) jaka jest wspaniałomyślna :)

:(

żegnam towarzycho

Ja też kończę na dzisiaj robotę

widzisz Qubuś okolicznosci w zadnym przyapdku nam nie sprzyjają, gdy tylko zobaczyłam Twoj wpis musiałm zejsc pod grożba naderwanego ucha ale własćiwie to nie wiem co Ci na tą minkę odpisać ? :]

yea yea podtrzymuje topik na widoku, żeby adresat mógł chociaż przeczytac

drąże temat

och i przerwa była ale to juz 2 lata wstecz

to se ne vrati :(