Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MatkaZiemia

10 Kwietnia 2010

Polecane posty

Gość MatkaZiemia

4.10.2010 Sobota-Przeddzien Swieta Milosierdzia Bozego. ZATRZYMAJ SIE POLAKU... ZATRZYMAJ SIE I POMYSL..... CHOC CHWILKE!!! To w kwietniu w Katyniu wymordowano blisko 22-tysiecy naszych rodakow... to w kwietniu odszedl od nas nasz Papiez Jan Pawel II... to w kwietniu 96 najwazniejszych osob w kraju ponioslo tragiczna smierc w drodze na uroczystosci rocznicowe w Katyniu. Sobotnia tragedia to tragedia calego narodu polskiego, wszystkich Polakow bez wzgledu na szerokosc geograficzna w ktorej zamieszkuja czy date urodzenia. W szczegolnosci pragne zlozyc kondolencje oraz wyrazy glebokiego wspolczucia dla tych, ktorzy stracili bliskich i drogich swojemu sercu, wspolczujac im, wspolczuje takze sobie ... Drodzy Rodacy... Larum graja - dla nas, dla calego narodu, dla kazdego z nas. Dzisiejszy dzien jest dniem zaloby, ale przede wszystkim dniem zadumy, dzien przemyslen, modlitwy i szczerego spojrzenia w glebie wlasnego serca. To nie ziemia katynska zabila delegacje naszego rzadu, to nie ziemia katynska winna tragedii jaka miala miejsce 10 Kwietnia 2010 roku . Nie nazywajmy ziemi katynskiej ziemia przekleta... ona przekleta nie jest! Ziemia katynska to cmentarz-miejsce wiecznego spoczynku dla blisko 22- tysiecy bestialsko pomordowanych a wczesniej wiezionych polskich zolnierzy, oficerow, podoficerow, generalow i cywili. Zacznijmy racjonalnie myslec.... juz czas! Nie przyswajajmy glodnych kawalkow i nieadekwatnych epitetow z skomercjalizowanych srodkow przekazu, to nie ona... to nie ziemia katynska zabrala nasza pare prezydencka, naszych generalow i czlonkow rzadu, to ignoracja pokutujaca w kazdym z nas od czasow sarmackich, jezeli nie wczesniejszych. Polska buta sprawila, ze stracilismy na zawsze czolowych przedstawicieli naszego kraju. Dzisiaj w tak trudnym dla nas momencie mowmy o realnych przyczynach tragedii. Musimy mowic o tym teraz, dzisiaj, jutro, a napewno zanim kurtyna tej tragedi zostanie opuszczona i rozpocznie sie nastepny show: kampania wyborcza. Kiedy rutyna wciagnie nas w codziennosc. Powiedzmy prawde zanim powrocimy do naszych dzialan, zachowan, przyzwyczajen, zanim emocje opadna, bo wowczas moze byc za pozno. I tak nie wielu z nas bedzie chcialo tego sluchac. Kwietniowa tragedia nie powinna sie wydarzyc,...nie i nigdy!! To nie mialo prawa sie stac. Polaku - Ty, ktory byles przeciwny wymianie samolotow, uderz sie w piers i wez na siebie wlasna czesc winy. Ci ktorzy tworzac prawo zabraniajace czolowym przedstawicielom naszego kraju latac jednym samolotem i nie przestrzegali go - wezcie czesc winy na siebie... ci ktorzy spoznili sie powodujac opoznienie startu samolotu o 26 minut - wezcie czesc winy na siebie... ci ktorzy nie respektowali zakazu ladowania oraz ci ktorzy podjeli wbrew prawu decyzje o ladowaniu - oni ukarani juz zostali placac najwyzsza cene-ZYCIE! Wszyscy mamy dzisiaj glos, wszyscy mozemy sie wypowiedziec, mozemy zmienic nasza rzeczywistosc. Nie bojmy sie... obudzmy sie... Sprobojmy zmienic mentalnosc narodu i kazdego z nas, zaczynajac od siebie. Nie ignorujmy spraw waznych, nie powtarzajmy ulicznych frazesow "prawo jest po to aby je lamac". To jest ZLE! Przykladem jest sobotnia tragedia. Osoby znajdujace sie na pokladzie samolotu, odpowiadaly za bepieczenstwo naszego kraju, ksztaltowaly i odpowiadaly za forme i tresc-w wiekszej czy mniejszej miarze-prawa polskiego. I co w spadku nam pozostalo? Jakie wnioski, my obywatele panstwa Polskiego mozemy wysnuc? Jak to jest prawdopodobne aby tworzacy prawo, sami go nie przestrzegali! Jak uczyc i wymagac od maluczkich przestrzegania prawa i zasad skoro wielcy je lamia! Prawo w naszym kraju lamane jest przez rzadzacych na codzien. Prawo zlamane zostalo i tym razem w sobotni poranek. "Polak potrafi" tak i owszem potrafi tyle ile moze, na ile szczescie i fart mu pomoze ale nie przechytrzy natury. Rachunek prawdopodobienstwa i fart nie moze decydowac o naszym zyciu bo, moze sie udac raz czy dwa. 10 Kwietnia (ironicznie Dzien Sluzby Zdrowia) 2010 okazal sie feralny. Zawiodlo przeczucie, zawiodla matematyka, zawiodlo oko ludzkie oraz narzedzia pokladowe maszyny. Wygrala glupota, butnosc, ignorancja i pewnosc siebie. Prezydent Polski reprezentuje Polakow, ale w przestworzach przestaje byc decydentem a glos ma wieza kontrolna i inne organy sprawujace wladze na danym terenie. Ktokolwiek zlekcewazyl zakaz ladowania jest winien tragedii. To nie ziemia katynska zabrala tych ludzi, to ignorancja i buta odebrala racjonalne myslenie. Stalo sie.... przykre, ale juz nie mozna tego odwrocic. Mozna natomiast niedopuscic do nastepnych dramatow. Nalezy zaczac od siebie tu i teraz. Nie jestes jedynym i najwazniejszym czlowiekiem na ziemi, sa wazniejsi - twoi bliscy - twoje dzieci, wnuki , rodzice , dziadkowie, rodzenstwo, twoj wspolmalzonek, przyjaciel, kolega, ten biedny i ten bogaty, ten madry i ten glupi, ten ulomny i genialny. Obudz sie Polaku. Pobudke graja - wybacz bratu, siostrze, corce , synowi, wnuczce, wnuczkowi, matce , ojcu, babci, dziadkowi, koledze, przyjacielowi, znajomemu, sasiadowi. Rzadzacy twym krajem nie sa genialni bo takich na ziemi nie ma. Nie krytykuj wszystkiego i wszystkich. Zastanow sie bo nie ma skutku bez przyczyny. Zawisc zabija. Niezgoda rujnuje. Zrozumienie, wybaczenie, milosc to cechy ktore w nas polakach spia i dla nich larum graja. Musimy zmienic nasza polska mentalnosc!!! Teraz , zaraz, dzisiaj trzeba ten proces czas zaczac! Zacznij od siebie. Jesli nie ma zgody w rodzinie nie bedzie zgody w narodzie. Tak wiele zrobilismy, tak wiele nam sie udalo. Mozemy zrobic wiecej. Idac za cytatem Wladyslawa Reymonta " Smierc ma jednak swoje dobre strony" , mysle, ze tragedia w Smolensku musiala sie wydarzyc ma ona ogromna wymowe, jeszcze wieksza symbolike i musiala wydarzyc sie nad lasem katynskim, abysmy zrozumieli lepiej i jeszcze raz zjednoczyli sie i pokazali, ze mozemy byc ludzmi. Po smierci naszego Papieza bylismy razem, zjednoczeni - dobrzy serdeczni - jeden dla drugiego, niestety tylko kilka chwil. Wraz z pogrzebem Jana Pawla II i z bialym dymem oznajmujacym wybor nowego papieza Benedykta XVI nasza solidarnosc pekla niczym banka mydlana, i jak w refrenie piosenki Haliny Frackowiak "zginal krol, niech zyje krol" przeszlismy do porzadku dziennego nie wyciagajac wnioskow z Jego cierpienia i smierci. Mowimy z duma Papiez byl wielki. Papiez byl nasz, byl Polakiem... czujemy sie lepsi, ale w czym dajemy swiadectwo lepszego jestestwa? Czy wprowadzilismy w zycie nauki jakie nam przekazywal w swoich homiliach? Czy Jego smierc i cierpienia naprawde poszlo na marne? Nie nauczylo nas niczego? Widzac co sie stalo w sobote, odpowiedzi na te pytania nasuwaja sie same. Dzisiaj jestesmy w centrum uwagi swiata, odbieramy kondolencje od innych narodow. Zgineli nasi najwazniejsi polacy, nasi rodacy. Za tydzien, dwa pochowamy szczatki ofiar. Zgodnie wszyscy razem oddamy im czesc, zgodnie razem bedziemy sie modlic o wieczny odpoczynek o swiatlosc wiekuista dla dusz zmarlych. Zaraz potem... za dzien, za tydzien powrocimy do starych zachowan, bogatsi o jedno cierpienie. O nastepna tragedie narodowa. Powinnismy wyciagnac wnioski z tej kolejnej przykrej lekcji historii. Musimy- ja, ty kazdy kto jest polakiem- zatrzymaj sie na chwile w tym pedzie zastanawiajac i porzadkujac swoje zycie, wlasne stosunki miedzy nami, miedzy bliskimi. Pamietajac bez zgody i milosci w domu, rodzinie, przyjazni nie moze byc zgody w narodzie. nie dopuscmy aby, zawisc, bezmyslne krytykanctwo, ignorancja doprowadzila do kolejnych klotni narodu z rzadem i rzadzacych miedzy soba. Nie szukajmy winnych, a juz na pewno nie winmy ziemi katynskiej za smierc naszych wielkich, naszych bliskich. Rodaku, smutno mi, przykro mi... tak jak i Tobie. Tak jak i Ty chcialabym aby juz bylo dobrze, bezpiecznie, po ludzku i po Bozemu. Pisze to do Ciebie bo wierze, ze sa mozliwe zmiany na lepsze w nas i w naszym kraju. Prosze nim skrytykujesz to co napisalam, zastanow sie, obejrzyj wkolo, przemysl w milczeniu, rozejrzyj sie w domu, na ulicy, rynku miejskim. Otworz swe serce, obudz sie! Pisze to z glebi serca, w trosce o nasza przyszlosc. Larum graja! Dosc wasni, zostanmy razem w zgodzie, zjednoczeni w narodzie i nie tylko w bolu. Panie Kalisz ziemia katynska to ziemia swieta, nie przekleta... Ubolewam nad tym co sie stalo. pisze bo kocham swoj kraj, moich rodakow i zycze im wszystkiego najlepszego Modlmy sie za zmarlych i za przyszlosc naszego kraju. Boze blogoslaw Nam-Polakom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakże
Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stenia74
nic dodac, nic ujac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×