KTO SIĘ BOI LATAĆ ??? ONE SPADAJĄ!!!

Boicie się latać samolotami? Jak musicie i tak polecicie czy ze strachu nie wsiadziecie? Mój znajomy musi się upić żeby w ogóle wsiaść, strasznie się boi, cały tydzień na przód to pzeżywa, a przed odlotem musi się porządnie narąbać!!! Macie jakieś sposoby radzenia sobie z lękiem? Ja kilka razy leciałam i było ok, ale tez piwkowałam w samolocie, ale raz sie bałam bo samolot był taki stary rupieć:(

kazdy przed lotem ma czarne mysli

samochodem nie mamy, a przed lotem każdy ma przynajmniej jakąś jedna myśl o katastrofie?????

Ja przed jazdą samochodem też mam:-p Kiedy musiała lecieć dwa razy dwa lata temu, walnęłam sobie dwie kapsułki persenu forte. Trochę się niepokoiłam, ale nie było źle. Ale ot tak sobie bym nie poleciała. Natomiast mój Brat, który dużo podróżuje, przeważnie wybiera samolot jako środek lokomocji, myślę, że ma za sobą jakieś 20 lotów w ciągu ostatnich 3 lat. Powiedział, że się przyzwyczaił.

Ja tylko raz lecialam samolotem.Od dziecka przesladowalo mnie ze zgine jak Richie Balboa z La Bamby.W samolocie chyba jako jedyna beczalam cala droge 2,5 godz hehe. Do Polski mi nie spieszno,bo sie boje.Wiecej jest katastrof autokarowych niz lotniczych.A to ze ludzie wola autokarem chyba wiaze sie z tym ze maja nadzieje ze w razie czego wyskocza przez okno itp,a z samolotu nie ma drogi ucieczki.

samolotu to wiadomo że śmierć jest masakryczna, albo w płomieniach albo porozrywanie na części! Wyobraźcie sobie że samolot z wami spada, wiecie że spadniecie, te ostatnie sekundy... to musi być straszne!