Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pigi

Jestem na skraju załamania nerwowego...

Polecane posty

Napiszę w skrócie bo jak będzie za długie nikomu nie będzie chcialo się czytać. Mam 6 miesieczne dziecko mieszkam na wsi mąz pracuje całe dnie i ciagle przychodzi podchmielony o co sa wieczne awantury. Pieniędzy mamy mało. A ja na tej wsi dostaje w głowę !!! nie ma gdzie isc z kim porozmawiac cale dnie siedze sama w domu i wykłócam się z męzem nawet przez tel. Nie wyobrazam sobie zyc w takim stanie do poki dziecko nie skonczy 3 lat i bede mogla szukac pracy, a z praca wiadomo jak jest tez nie zawsze mozna ja od razu znalesc. Bardzo bym chciala wyjechac , maz i tak juz mowi o rozwodzie co mnie wcale nie boli. Chciala bym wyjechac najlepiej za granice i mam pytanie czy istnieją jakies Fundacje, Zwiazki co pomagają zaczac nowe zycie za granicą? wiem ze to glupie nie oczekuje od razu mieszkania i pracy ale czegokolwiek tak na START bardzo bym chciala zaczac nowe zycie bo njaprawdę juz dostaje w głowę nie mam teraz zadnych perspektyw. Prosze o odpowiedzi czy istnieja jakies fundacje .. na rodzine niestety nie moge liczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma fundacji wysyłających Polki za granicę, są tylko takie które je ściągają zza granicy, z domów publicznych. Jeśli decydujesz się na emigrację, dobrze wszystko zaplanuj. I tak jak mówią moi znajomi za granicą - Polaków raczej unikaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×