Podniecają mnie prostytutki!

Załamka! Mam dziewczynę od kilku tygodni, czyli nie za długo. Ogólnie jestem z nią szczęśliwy jednak ostatnio mieliśmy kłótnie, która poskutkowała niemal zerwaniem znajomości. Nie rozmawialiśmy przez kilka dni i podczas tego czasu głównie piłem i imprezowałem. Raz dałem się namówić na idiotyczny pomysł kolegów by pójść na dziwki, wtedy wydało mi się to nienajgorszą opcją a poza tym było naprawdę zajebiście! Jednak po kilku dniach pogodziliśmy się z dziewczyną. Teraz nie dość, że mam wyrzuty sumienia to w dodatku nie mam kompletnie ochoty na seks z nią!! Ciągle mam w głowie chęć powtórzyć spotkanie z prostytutką ponieważ było to zajebiście podniecające, jednak wiem, że to złe! Arghh co zrobić????!!

lepiej żałować że się cos zrobiło niż załowac że się czegoś nie zrobiło

Jesteś idiotą nie wartym by być z jakąkolwiek dziewczyną no chyba, że z prostytutką właśnie, według mnie nie ma dla Ciebie ratunku

Najlepiej to w ogóle nie żałować:) Heh stary, ale w czym dokładnie problem? W tym, że Cie dziewczyna nie podnieca czy, że nie możesz zapomnieć o płatnych przyjemnościach?

No nie wiem czy jakoś bardzo bym żałował, że tego nie zrobiłem chyba przeciwnie. Wiem, że jestem idiotą, ale zasługuje jak każdy na drugą szanse, poza tym zawsze jest ratunek więc f**k off. Problem i w jednym i w drugim nie chce być jakimś zbokiem co kręcą go tylko dziwki!

Zerwij z dziewczyna bo jej tylko zycie jebiesz!chcesz miec prostytutke to idz plac i trac kase na zakarzone dziwki!ale dziewczynie daj spokoj albo powiedz w oczy co cie pociaga i co lubisz robic kiedy sie poklocicie!

No to musisz wziąć na wstrzymanie może z psychologiem o tym pogadaj? Co do braku podniecenia wdziękami swojej kobiety, spróbujcie może poeksperymentować albo zaproponuj jej zabawę w alfonsa i dziwke:D jeśli to nie pomoże jest jeszcze metoda niebieskich pigułek chociaż nawiązując do sieciowego dowcip niekoniecznie muszą być w tym kolorze http://pokazywarka.pl/nkez1v/ Sory, że tak żartobliwie podchodzę do tematu, ale w pewnym sensie jest on dosyć komiczny:)

i co z tego?