Jestem strasznie gruba. Nie wychodze z tego powodu z domu.

Mam ogormne piegi. Do tego odstajace uszy. Boje sie wychodzic z domu - wszyscy wokol taki piekni oraz zadbani. Taki piekni modnie ubrani. Wszedzie samo bogactwo. A ja taki spasiony wol :((((

no to weź się za siebie ! dieta,jazda na rowerze,idź do kosmetyczki itd, jak będziesz siedziała w domu to sytuacja sama na pewno nie ulegnie zmianie

może i jesteś gruba ale to na pewno nie problem - problemem jest to że masz coś nie tak z makówką

z makowka mam dobrze bo mam szacunek do ludzi oraz nie jestem wiesniara ktora slucha rocka i przeklina jak chlop jedynie ta ogromna nadwaga jak miesiac temu wyszlam na dwor - to strasznie mi bylo przykro, wszystekie dziewczyny takie piekne - opalone na solarium z takimi super facetami kurcze a ja w drziw juz sie nie miescze

ile ważysz?

a mezczyzni sie ze mnie smieja i wytykaja palcami

najgorsze jest to, ze wyglądam jak niedźwiedź brunatny po przebudzeniu wiosennym, dodatkowo rosną mi wąsy i włosy na nogach ps. mieszkam niedaleko Czarnobyla

duzo waze. Musze kupic nowa wage by powiedziec prawde.

w ogóle Ci się nie dziwię, też bym z domu nie wychodziła, ale to trzeba mieć silny charakter żeby siedząc w czterech ścianach trzymać dietę. wiec Ty może lepiej wychodź żeby nie myśleć o jedzeniu plus ruchu to Ci trzeba bardzo dużo

podszyw spadaj kreaturo oglnie jestem wspaniala dziewczyna mila towarzyska duzo sie usmiecham jednak stronie od interakcji ze swiatem zewnetrznym ci mezczyzni na zewnatrz sa tak piekni - ze az serce mi sie kraja ze nie moge wyjsc ze az mnie przybija to

często plącze, nawet bez powodu, np w kościele lub na koncercie muzyki disco polo, jak mnie coś wzruszy, to nie mogę powstrzymać łez a ty podszywaczu brzydki i niedobry odejdź precz

niewiem czy to prawda co piszesz chyba przesadzasz ,piegi zaden problem nikt nie jest doskonaly

jestem wspanial osoba jedynie omijam osoby depresyjne szerokim lukiem i unikam kontaktu z nimi gdyby nie ta nadwaga zapewne zylabym pelnia zycia podziwiala przepieknych mezczyzn opalonych na solarium a tak to teraz wcinam druga blaszke sernika

nigdy nie placze poniewaz od zawsze jestem najedzona i zawsze mam ze soba zapas jedzenia i zawsze jestem szczesliwa tylko teraz jakos tak mi smutno

jestem naprawdę wspaniała osoba z gorącym sercem i szeroko rozwartymi ramionami o gabarytach Arnolda Schwarzeneggera

coz ide cos zjesc - zglodnialam :(

i przytyłam jeszcze ostatnio, teraz to waże z 65 kilo, ale wpiepszam dużo słodyczy codziennie czekolady, batony, chałwy, ptasie mleczko

65 kg? to wazysz jak delfinek ja to jestem serio bawolem prawie 2 razy wiecej :(