MOJ byly.Wejdzie i doradzcie.

Rozstalimsy sie 3 tyg. temu.Przez ten czas mamy kontakt.Ale on podjal decyzje ze jednak nie wrocimy do siebie.Ciagle klotnie, i mial dosc. A dzsi rano dostaje od niego sms "Czesc. co slychac".Nie odpisalam bo po co.Za godzine zaczal wydzwaniac i odebralam po ktoryms razie telefon.Pyta sie czemu nie odbieram,mowie ze nie slyszalam.A on dzwonie bo chce sprawadzic czy dziala mi telefon.Ja aha ok.I czy dostalam sms.Ja mowie tak .Aha .Ok to narazie. Dziwne to dlamnie.Co mam myslec o tym.

właśnie dzwonił. już wiem o co chodzi. Musi pilnie wyjechać do swego rodzinnego domu w Senegalu i chce, żebym z nim jechała :)

dziwne chciał się Tobie przypomnieć, tylko nie wiem po co

patrz wyżej ;)

to się pakuj

na razie to my się "pakujemy" siedząc przy senegalskim laptopie ;)

14:56 nie rozumiem go wcalaaee 1 wypowiedz jest moja Reszta to podszywy.

up