Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marl3nka

Sąd odwołał pozew o rozwód

Polecane posty

Gość marl3nka

Moja sprawa zakończyła się fiaskiem. Wniosłam o rozwód mieszkając z mężem, bo nie miałam pieniędzy żeby się wyprowadzić z dzieckiem. A sędzina powiedziała że skoro mieszkałam pod jednym dachem, korzystałam ze wspólnego gospodarstwa i gotowałam posiłki dla rodziny (bo robiłam to jak człowiek), to nie było rozpadu małżeństwa. I co z tego że nie sypałam z mężem już od dawna? Ważne że jedliśmy z tej samej lodówki. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój facet też mieszkał z żoną i dziecmi, a rozwód dostał bez problemów muszą sie rozpaść wszystkie więzi małzeńskie, a nie tylko sex trzeba sobie było poczytać przed wniesieniem pozwu, jakie są warunki orzeczenia rozwodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dostałam rozwód na 1 sprawie
chociaż mieszkaliśmy w jednym mieszkaniu, a on nawet powiedział, że uczucia do żony mu nie minęły, że mnie kocha - a na pytanie sędziny, to dlaczego się zgodził na rozwód odpowiedział, że nie będzie walczył z wiatrakami my żyliśmy już na dwa gospodarstwa, każdy kupował sobie, spaliśmy oddzielnie, opłaty każdy płacił połowę wkurzyłam się strasznie, aż się rozpłakałam z nerwów i powiedziałam, że kochankę też pewnie kocha, że nie rozmawiamy od kilku miesięcy, a mijając się przypadkowo w drzwiach to nawet odchylamy się, by siebie nie dotknąć sędzina zapytała dlaczego nie napisałam w pozwie o kochance, to powiedziałam, że chciałam bez problemów i szybko od niego się uwolnić i że doskonale poradzę sobie bez tego oszusta wyprowadziłam się po rozwodzie do mieszkania po babci, on mnie spłaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa....aa
do DOSTAŁAM ROZWÓD NA 1 SPRAWIE... widac mądre kobiety jeszcze istnieją. Ja tez dostalam i żebrałam o kasę, bo jego byla wina. Jak czytam jakie ofiary robią z siebie kobiety, żeby tylko wyrwać kasę od faceta, to mi ich żal. Smutne idiotki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa....aa
miało być : nie żebrałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idiotką to ty jesteś
bez krzty wychowania. I ta "duma" to pewnie jedyne co masz. Bo jakbyś miała jeszcze rozum i serce, to nie oceniała byś ludzi, o których zyciu nie masz pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę w tym prawdy jest
że bez potrzeby ta pani wyżej nazwała rozwódki, które walczą o swoje przy rozwodzie idiotkami nie ma w niej ludzkich uczuć dla mniej zamożnych, słabszych psychicznie ja też sobie poradziłam bez eksa, cieszę się, że już nie muszę z nim być, że nawet patrzeć na niego nie muszę ale znajoma z pracy, którą mąż zostawił z 3 dzieci i uciekł z kochanką do Anglii miała okropnie, okradł ich wspólne konto, nawet biżuterię jej ukradł i obraz wartościowy, który od lat był w jej rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×