Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość o'hgw

zdradziłam narzeczonego w wieczór panieński

Polecane posty

Gość o'hgw

co ja mam teraz zrobić ślub niebawem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko niewiedząca, ale...
nic nie rób, on cie zdradzi po slubie będziecie kwita:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieeje
ze to przypadkowa osoba z ktora sie juz nie spotkasz. zapomnij i ciesz sie małżeństwem !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko niewiedząca, ale...
hahahahahahahahahaha! nigdy?-hahahahahahaha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Friet
Wybacz- ale nie chciałabym być w twojej skórze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi888543
przyznaj sie inaczej zbudujesz swoje malzenstwo na klamstwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katataka
Oj nigdy nie mów nigdy, masz jak w banku, że cie zdradzi. jestesmy tylko ludzmi, siedz cicho i zapomnij o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odczynnik psi
Właśnie - nic nie mów. Skoro już zdradziłaś raz to czemu nie więcej? Tyle fajnych facetów do obsmyczenia podczas gdy twój mąż będzie zapierrdalał w pocie czoła na ciebie i na dzieci które pewnie nawet nie będą jeo :D🖐️ Już jesteś ostatnią dziiwką i szmatą, nie możesz tego zmienic, możesz tylko kontynuowac. Nie ma więc sensu się przyznawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Friet
Sama bym nigdy tak nie postąpiła.... Ale uważam że powinnaś się przyznać, będzie pewny że jesteś wobec niego szczera... Może się okazać też tak, że dzięki temu jeszcze bardziej cię pokocha, w końcu, musiałaś go naprawdę kochać skoro wezbrałaś w sobie odwagę aby mu to wyznać... Jeśli kocha przebaczy..... P.S. Przed zastosowaniem mojej rady należy się zastanowić.... ....ta, wiecznie samotna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika (28 l.)
prędzej czy później to wyjdzie na jaw, przeciież nie byłaś tego wieczoru sama :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o'hgw
Był striptizer - przystojy Murzyn i mał taki piekny członek, że musiałam go possac, a potem wprowadzić w siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnawwwww
ja sie przyznalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odczynnik psi
friet jeśli kocha to przebaczy? Niezłe wytłumaczenie, niech każdy idzie zdradzac partnerów, a potem się przyznawac ze słowami "jak kochasz to mi przebaczysz" :D:D:D🖐️ Żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o'hgw
Ja nie przyznać mogę się przyznać, mój narzeczony ma twarde zasady i wiem, że tylko ja mu jestem przeznaczona. Nie jest jakimś ogleśnym facetem, jesteśmy już 6 lat ze sobą, a ja taka głupia byłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o'hgw
Nigdy mu nie powiem, tego jestem pewna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×