Urojone wspomnienia. Jak odróżnić prawdę od fikcji?

Właśnie obejrzałam film, który widziałam ostatnio 10 lat temu. Jedyne co z niego zapamiętałam to scenę w garażu, gdzie dziewczyna wsadza głowę do piekarnika, i w ten sposób popełnia samobójstwo. Lecz teraz kiedy obejrzałam ten film, to zauważyłam, że NIE BYŁO TAM takiej sceny. Jedynie mała wzmianka na ten temat, że umarła w ten sposób. Wszystko wytworzyła moja wyobraźnia, i teraz doszłam do wniosku, że pewnie to nie jest jedyny przypadek, i zapewne moich wiele wspomnień jest fikcją :O Przeraża mnie to w pewien sposób, bo już nie wiem co jest prawdą a co nie. Jak mogę się tego dowiedzieć?

up

Może po prostu Ci się to sniło? Miałam tak wiele razy. Nie biorę tego do bani.

Nie śniło mi się to. Pamiętałam o tym przez długi czas. Byłam pewna, że zobaczę tę scenę. Nawet wcześniej zapytałam koleżankę, która oglądała niedawno ten film i zapytałam o tę scenę z piekarnikiem, a ona stwierdziła, że nic takiego nie pamięta. Zdziwiło mnie to bardzo, ale z tego co widzę teraz to zdziwienie było bezpodstawne :O

up