ma mnie w dupie czy nie? nie rozumiem jego zachowania

Spotykamy sie od 3 miesiecy. Na poczatku mu zależało, pisał,chciał sie dpotykać. teraz to ja ciagle proponuje spotkania, dzownie,pisze smsy. Mam potrzebe ciagłego spotykania sie, rozmowy. przebywania w jego towarzystwie. jemu wystarczy raz na dwa dni, i to po godzince. Wszystko wskazywałoby na to ze ma mnie w tyłku, ale mimo to snuje wspolne plany na przyszlosc(zamieszkanie razem, urzzadzanie miszkanka itd itp). Wiec o co chodzi? P.s jescze ze soba nie spalismy

wyluuuzuj ... jak tak bedziesz go nachodzic to on zwariuje

myslisz ze taki czloweik moze sie zmienic? bo jesli nie to chyba nie ma sensu dluzej tego ciagnac. czuje cholerny niedosyt

nie wiem czy to kwestia charakteru czy podejscia do mnie. nie wysyłam 100smsow dziennie i nie dzownie co 5 minut, skoro on sie wogole nie odzywa to mam czekac w nieksonczonosc?

Uciekaj od niego jak najszybciej ;D Przeciez będzie z czasem coraz gorzej bo zazwyczaj 3 miesiąc w związkach to sielanka jeszcze ;)

to po cholere mi gada o wspolnym zamieszkaniu itd itp?

Może sam nie wiem czego chce. Albo mam inna propozycję,ty zacznij go olewać,zobaczysz jak wtedy będzie sie staral ;)

Miałam kiedys takiego faceta, ale on mial bardzo duzo obowiazkow i po prostu nie mial czasu. Teraz moje kochanie nie wyobraza sobie, zebysmy nie widzieli sie codziennie, ja tez nie.

zalezy mi na jak najszybszym poznianiu prawdy, wiec moze zrobie prowokacje?;P napisze albo zadzownie i powiem ze to koniec..bo..bo wlasciwie nie wiem co, bo chyba widzi ze mi na nim zalezy. Troche to dziecinne ale czuje ze coraz bardziej sie angazuje a nie chce zeby mnie zranił

anetko ale on w tym momencie nie pracuje, siedzi w domu,spotyka z ludzmi wiec ma mnostwo czasu.

jestes znim 3 miechy, nie spaliscie ze soba, a ty snujesz plany na przyszlosc, to chyba jakies prowo

Hej faceci mają tak żę jak poczują że zdobyli kobiete to maja to w dupie, bo nie chodzi o to żeby złapać króliczka ale żeby cały czas go gonić... a ty najzwyczajnie w świecie pusta piczo zamaist pozwolic mu sie starac o Ciebie stałas się natarczywa i ogół bobra bo jebie...

niby twierdzi ze mu zależy ale ja tego nie czuje ani nie widze.

... śledziem i potem cebulowym

jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kase wiec mu powiedz ze jak Ci kupi loda to zrobisz mu jeansy

nie zdobył bo do łóżka jescze mnie nie zaciagnal

pustaku kto mówi o łóżku jest wiele innych miejsc np. auto "Czy TO będzie w zamku czy pod wiejską strzechą , dobre wychowanie jest najlepszą cechą" Sokrates

pozatym nie bede czekac niewiadomo jak długo na jakiekolwiek dowody tego ze mu zalezy. 3 miesiace to chyba wystarczajaco duzo

to złóż mu dwuznaczną propozycje tępa strzało zobaczysz jak zareaguje

Autorko fakt 3 miesiace to spory kawal czasu ale jak bedziesz mu sie narzucac to nie spodziewaj sie inicjatywy z jego strony ze akurat on pierwszy napisze sms'a czy zadzwoni do Ciebie.

kiedy sie nie odzywam- ok, powiedzmy ze w jakis sposob to on ptrzejmuje inicjatywe ale chyba nie o to chodzi zebym na siłe milczała tylko po to zeby on sie łaskawie odezwał. nawet kiedy wracam sama do domu pozniejszym wieczorkiem to nie zapyta sie czy juz dotarłam. jednak kiedy jestesmy razem to potrafi byc czuly i kochany ale do czasu. nic z tego nie rozumiem. zrobic prowokacje i z nim zerwac czy to glupie?

????????