Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewstydliwaa

Których wad nie akceptuje w Was partner???

Polecane posty

Gość niewstydliwaa

my ostatnio scieliśmy się o przeklinanie. konkretnie poszło o ten filmik: http://www.youtube.com/watch?v=gpVCbLbrs0o mnie nawet rozsmieszyl on stwierdzil, ze to obrzydliwe, bo kobietom nie wypada przeklinać. w odpowiedzi dostał taką wiązankę że wcięło go na kilka minut..... i od tamtej kłótni mamy tzw ciche dni. ale przepraszam, niby jakim prawem kobiety mają mniejsze prawo do bycia wulgarnymi niż faceci??? co to w ogole za pomysl, ze sa jakies rzeczy które wolno tylko facetom....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzzzz....
Ludzie ogolnie mie powinni byc wulgarni koniec kropka. Moj facet ma zakaz wulgernaego zachowania jak przeklnie musi przeprosic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewulgarna ;D
Haha filmik jest dobry, choć nie przepadam za słowami tego typu z ust kobiet, to wg mnie przeszła jkobita samą siebie. Twój partner nawyraźniej jest pokuładanym facetem, który szuka równie opanowanej kobiety. Myślę, że Twoją reakcję mógł skrytykowac, ponieważ boi się, że zaczniesz zachowywać się ponownie, Wytłumacz mu, że sytuacje tego pokj\roju Cię bawią, aczkolwiek nie wyobrażasz sobie, by móc samej odstawić taką scenkę, chociażby dlatego, że masz szacunke do samej siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie tez
moja zona nie znosi jak nazywam ja foką albo foczka. sama za to nie ma problemu zeby powiedziec to mnie per baryło... i gdzie tu ta rownosc o ktorej mowicie drogie panie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojabojaboja
W temacie nie jest napisane o co chodzi i jak przeczytałam, to pomyślałam właśnie o przeklinaniu. Mój nie lubi jak przeklinam, denerwuje się odrazu. Wiesz ja to inaczej rozumiem. W jego pojmowaniu po prostu przeklinanie ujmuje mi kobiecości. Dla niego kobieca kobieta, to taka, która nie przeklina. Tak samo jak np. dla mnie facet, który jest nieasertywny jest niemęski i ja się np. denerwuję jak on nie umie odmówić komuś, mimo, że nie chce czegoś robić, a wkurza się dopiero jak ktoś przebierze miarkę. Jakbym mu zabraniała przeklinać dlatego, że jemu się nie podoba, że ja to robię, to dla mnie by było na wyrost, bo szczerze mówiąc mi to nie przeszkadza. A jak jemu to przeszkadza, to staram się stopować. On też się stara eliminować swoje wady. I na tym to wszystko polega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo ja jestem choleryczką i reaguję na wszystko inaczej niż reszta. Nie lubi moich fochów, chociaż lubi mnie 'odfochowywać" ... Ale się kochamy, a co do przeklinania on też nie lubi jak przeklinam. Bo sam nie przeklina, znaczy tak twierdzi on, ja mam mieszane uczucia co do tego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksy
wścieka się że moje wyjaśnienia uważam za wystarczające, jak zrobie coś nie tak. Natomiast jak On mi tłumaczy czemu postąpił w dany sposób to dla mnie jego wyjaśnienia nigdy nie są wystarczające ani przekonujące że dana jego decyzja musiała być taka a nie inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reaktywatorka
jak facet nie akceptuje cie w pelni to niech spada, przeciez nikt nikogo sila nie trzyma, jak zaczynal z toba byc to chyba wiedzial ze przeklniesz czy jakos, to wtedy mu to nie przeszkadzalo niby? faceci :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×