Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dietobójczyni

Zdrowe odchudzanie / MŻ - START

Polecane posty

kika, zycze powodzenia w takim razie :) Napewno tzreba do dietki podejsc indywidualnie :) Ja codziennie tu zagladam, ale jak nikt nie pisze, to ja tez nie mam co :) Jestem tez na innym topicu na kafe, wiec nie znikne :) Passionatko jak tam u Ciebie? Kiedy sie do dietetyczki wybierasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja też zaglądam, ale tak jak Karola, pisze też w innych wątkach. Kika, powiedzenia z dietą :) Aby była jak najprzyjemniejsza. Znalazłam stronę z fajnymi przepisami http://dukan.blox.pl/html Może coś przyda Ci się :) Karolina a Ciebie gdzie można znaleźć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lily_86 a zdradzisz gdzie na kafe siedzisz, to bede podgladac ;) Super stronke podalas dla kiki, sama z niej skorzystam, tylko dodam troche ryzu lub kaszy do dan :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lily wlasnie czytalam, ze macie pelno grzybow w lesie, a ja u siebie nie mam wcale :/ Ciekawe dlaczego.. Tzn trujakow jest multum, a przez ostatnie 3 wypady do lasu 2 grzyby znalazlam ..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w jakim rejonie mieszkasz? Ja w centrum Mazowsza a tu nie wiem dlaczego, ale zawsze jest od cholery grzybów. Przynajmniej mój tata zawsze znosi kosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no witam laseczki,jestem dzisiaj 4 dzien na diecie dukana i mam 2.5 kg mniej czuje sie rewela,nie chodze glodna,bardzo duzo pije wiec czesto chodze siku co mnie cieszy bo mam pewnosc ze organizm mi sie nie zkwasza ani nic z tych rzeczy,od srody przechodze n afaze druga czyli dochodza warzywka:)nie mam totalnej ochoty na slodycze i co jestem bardzo zdziwiona jablka czy jakies inne owoce,zobaczymy jak bedzie dalej pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majeczka:):):)
Hej! Dołączę do Was kochane, jeśli oczywiście mogę. Dziś rozpoczęłam walkę z moimi kilogramami, które zostały po ciąży. Jestem studentką, mamą, pracuję, dlatego nie mam czasu na jakieś konkretne diety. MŻ, więcej ruchu. wzrost: 173 cm waga: 81 kg :( cel 1 - 79 kg cel 2 - 75 kg cel 3 - 70 kg cel 4 - 65 kg cel 5 - 60 kg Dodam, że chcę chudnąć 1 kg tygodniowo. W sierpniu ślub kościelny, więc motywacja jest. Pozdrawiam. Majka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ kika33 Te 2,5kg to pewnie woda, ale kg pewnie też zacznie niedługo niknąć :) @ majeczka:):):) Zapraszamy do naszej grupy wsparcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem,wiem ze to woda ale sie ciesz bo jak juz gdzies wczsniej pisalam mam jej az prawie 9kg wiec ciesze sie ze sie jej pozbede,jak przejde na 2 faze to bede chudla juz wolniej gdzies o,5-1kg tyg,wiec bedzie ok wedlog testu ktory sobie robilam do 9.12 powinnam dojsc do 58kg wiec motywacja jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, to widzę, że realny cel sobie postawiłaś :) A nie 10 kg w miesiąc. Cieszę się. Sama wiecznie na jakiejś diecie jestem, ale nigdy nie chciałam jakiegoś szybkiego spadku wagi, bo wiem, że na dłuższą metę to nie sprawdza się. Teraz z ciekawości jestem na diecie 10-dniowej. Wiem, że za wiele nie da, ale spróbować nie zaszkodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saaaaga11111
Czasami az nie chce mis ie wchodzić na portale o zdrowiu i urodzie. Wszędzie tylko diety odchudzające. Każdy kto naprawde dba o siebie nie dopuści do tego, żeby miec kilka czy kilkadziesiąt kg nadwagi. Ale jak ktoś robi z siebie śmietnik, to potem odchudza się, poczym kg powracaja z nawiązka i znoau się odchudza. Okroponość. a wystarczy tylko przestrzegać zasad zdrowego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację, ale dla niektórych to "zdrowe życie" to wyrzucenie z diety wszystkiego, co tuczy. Ja np. nie mogę jeść słodyczy, pić słodzonych napojów, jeść zwykłego chleba itp. bo wystarczy kilka dni z kanapkami i czymś słodkim i już nie mogę wcisnąć się w nic. I wtedy przychodzi czas na dietę, czyli wyrzucenie tego wszystkiego + ograniczenie innych składników. A to już jest błędne kolo, bo jak raz zaczęło się dietę to robi się ją co jakiś czas. Nie każdy ma tak dobrze, że ma super przemianę materii albo super geny, że może jeść różności, łączyć je ze sobą i nic po nim nie widać. Ja należę do osób z mega tendencją do tycia i muszę pilnować się we wszystkim. Przez długi czas miałam nadwagę 12kg, teraz ważę adekwatnie do wzrostu i moim celem jest to utrzymać a niekoniecznie już chudnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIE MOZNA WSADZAC WSZYSTKICH DO JEDNEGO WORKA!!!!!!!!!Ja sie roztylam nie z obzarstwa tylko po hormonach na to przyszly dwie ciaze,nie wszyscy ciaze pzrzechodza tak samo jedni tyja jedni chudna,zawsze dbalam o siebie ale niektorych rzeczy nie przeskoczysz,wiec zanim sie bedziesz wypowiadac o ogole to sie najpierw zastanow czy masz do tego prawo!!!!!!!Pozatym nie wiesz jak bedziesz wygladac za pare lat bo sa czynniki nie zalezne od ciebie tak jak wiek zatrzymywanie wody itd ze nawet nie bedziesz wiedziec kiedy i od czego i bedziesz miala pare kilo wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ kika33 Dobrze, że wspomniałaś o tym, że czynniki zdrowotne bardzo wpływają na nasz stan. Ja zapomniałam o tym napisać, bo ja sama po prostu źle odżywiałam się. Byłam zawsze przejedzona przez troskę rodziców. Teraz sama decyduję, co jem i ile. Jak będę gruba to przez siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, bylam na skzoleniu wczoraj ale juz jestem z wami :) Lily mieszkam w wlkp. :) NIe bylo grzybow, ale w ten weekend byl wysyp i znajomy 6 wiader uzbieral :D Co do tego co piszecie o tym co jemy. Ja nie wiedzialam do konca Lo ze mam tendencje do tycia.. Ruszalam sie wiecej, a tyc zaczelam pozniej, nie obzerajac sie chipsami, nawet nie pilam slodkich napoi.. Mam za to mniej ruchu- czasami przed kompem siedze w pracy 12 godz.. Niestety, ale teraz jestem mega zmeczona bo dochodza wyjazdy,a nie jestem w stanie brac na pare dni jedzenia, bo by sie zepsulo.. Macie pomysl na pozbycie sie tego zmeczenia? Ja normalnie padam na twarz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, bylam na skzoleniu wczoraj ale juz jestem z wami :) Lily mieszkam w wlkp. :) NIe bylo grzybow, ale w ten weekend byl wysyp i znajomy 6 wiader uzbieral :D Co do tego co piszecie o tym co jemy. Ja nie wiedzialam do konca Lo ze mam tendencje do tycia.. Ruszalam sie wiecej, a tyc zaczelam pozniej, nie obzerajac sie chipsami, nawet nie pilam slodkich napoi.. Mam za to mniej ruchu- czasami przed kompem siedze w pracy 12 godz.. Niestety, ale teraz jestem mega zmeczona bo dochodza wyjazdy,a nie jestem w stanie brac na pare dni jedzenia, bo by sie zepsulo.. Macie pomysl na pozbycie sie tego zmeczenia? Ja normalnie padam na twarz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Karola :) Hhmm... Na zmęczenie to najlepszy jest sen :) Ale z tym to chyba trzeba czekać do weekendu. Też jestem zmęczona, więc póki co piję kawę. W pracy też siedzę tylko przy biurku cały czas, potem nie mam ochoty na żaden sport i tak jest, że tyłek rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lily ja mam ten problem ze nie moge spac dobrze, bo mysle caly czas co tzreba zrobic w pracy, gdzie zadzwonic, itp. Budze sie w nocy i mysle i zasnac nie moge.. Mowie sobie, ze nie mam myslec, a mysle nadal o pracy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uuuu... No to to jest niefajna sytuacja :( Masz w takim razie zbyt stresującą pracę, ale nie będę doradzała, żeby zmienić, bo wiem jak ciężko znaleźć pracę. Sama nie raz zrywałam się w sobotę rano i ubierałam szybko, bo myślałam, że zaspałam do pracy. To było wtedy jak miałam przydzielone obowiązki, których wcześniej nikt mi nie wyjaśnił. A powinien, bo miałam mieć przyuczenie. A kończąc nie miły wątek to podaję fajny link :) http://slimoner.mmo.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam panie i na początek chciałbym was uczulić na diety restrykcyjne i głodówki. Powodują one bardzo poważne schorzenia, zmiany metabolizmu i to co najpoważniejsze, zaburzenia psychiczne (np. kompulsy, napady obżarstwa). Po za tym, nawet jeśli uda się schudnąć kilka kilo, to one prędzej czy później wracają, zwłaszcza, jak się odstawi taką "dietę" (a nie da się na niej żyć normalnie, zbyt mała ilość kalorii). Dlatego wszystkich odchudzającym się polecam taką taktykę dieta + ćwiczenia + (ewentualnie) odżywki i suplementy diet (które są dla ludzi, nie należy się ich bać, czasem pomagają osiągnąć szybciej upragnione efekty). Łącząc dietę i ćwiczenia, możemy być pewni, że osiągnięte efekty będą trwałe i nie pojawi się efekt jojo. Nie wiem jak reszta panów, ale wolę lekko umięśnioną kobietę, niż z warstwą tłuszczu. Także skoro tyle czytacie o dietach, to polecam dietę o wysokiej zawartości białka, wtedy dokupując np. Milkoshake Diet uzyskamy ładnie zarysowane mięśnie i brak tłuszczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka laseczki a ja dzisiaj 68 na wadze:)jupppiiii juto wchodze w 2 faze i dodaje warzywka,musze sobie kupic ksiazke z przepisami bo takie pysznosci mozna jesc,a jak Wam idzie Kochane?buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lily sek w tym, ze prowadze z moim facetem firme i nie ma opcji zmiany ;) Ja nawet w weekendy sie stresuje i mysle co trzeba zrobic do pracy :/ Nie potrafie inaczej i to mnie wykancza.. :( kika gratuluje. U mnie kiepsko, nie obzeram sie, ale nie jem jak powinnam.. Nie waze sie w tym tygodniu bo sie zalamie i wlane wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ kika33 Ja w poniedziałek trochę nagrzeszyłam, bo najadłam się na noc orzeszków ziemnych i paluszków, ale teraz jestem na 10-dniowej diecie oczyszczającej :) Tzn. wg mnie ona taka jest. Na wagę nie wchodzę, bo nie mam takiej potrzeby. @ Karolina83. Kurcze, Karola, żeby ten cały stres związany z pracą nie rzucił się na Wasz związek. Bo naprawdę najróżniej bywa, jeśli prowadzi się wspólną firmę. Myśli się tylko o tym, coś nie wyjdzie to nawzajem pary obwiniają się. Oby Was to ominęło :* Spróbuj chociaż czasem znaleźć chwilę dla siebie i wyciszyć się. Nawet raz na jakiś czas coś to pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lily na zwiazek raczej sie nie rzuci, tak zle nie jest.. Natomiast od 3 dni mam napady wilczego glodu, mimo ze jem normalnie co 3 godz... Po prostu musze sie napchac tak, ze juz nic zmiescic nie moge... Nie wiem z czym to jest zwiazane. Raczej nie ze stresem, bo dzisiaj dalam na luz i wszytsko idzie dobrze w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam podobnie z tym wilczym głodem, ale to prostu trzeba przeczekać. Ja to zawsze opiję się najróżniejszych napojów i nawet nie mam miejsca na jedzenie. Np. codziennie po pracy robię sobie ze 3 herbaty (zielona i czerwone), kawę zbożową z mlekiem, do tego mam butle wody i piję co mi się zachce :) No i to pozwala nie najeść się na noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana16
Potrzebuje zrzucić około 8 kg ? Czy do swiąt dam rade?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lily ja tez tyle pije, powaga :D Moze mniejszy wybor, ale zielonej mam 3 smaki i zawsze na przemian robie :) W zwiazku z tym co 15 min siusiu latam :D zdołowana16 moze i dasz rade zrzucic 8 kg, ale to zalezy tez od tego ile wazysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×