Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olasz

nisko osadzone łożysko, proszę o pomoc!!!

Polecane posty

Gość olasz

Jestem w 23 tc i moja pani doktor twierdzi, że mam nisko osadzone. Czytałam troszkę w internecie i dość mnie to przeraziło. Jestem po przejściach ( strata w 20 tc) i ta ciąża niestety też cały czas pod górkę. Mam więc pytanie czy miałyście taki problem i czy łożysko się cofnęło (czytałam, że jest taka możliwość). Proszę o wpisy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedyne co moge poradzic
to zaprzestanie szukania informacji na necie bo sie tylko zestresujesz a to jeszcze gorzej wplywa niz niskie lozysko uwazaj na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a teraz jestem w 33 tygodniu.. dodam ze ciąża tez od samego początku z problemami a teraz mam zagrożenie przedwczesnym porodem ale z winy szyjki nie łożyska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olasz
ja też mam nadzieję że się podniesie a proszę napisz czy musiałaś cały czas leżeć...dzięki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko------ja jestem w 18 tyg tez mam nisko lozysko ,mam uwazac zeby sie nie uderzyc,ale to wcale nie znaczy ze jest zle...sa rozne rodz lozyska przedniego,wazne ze nie jest przodujace..nie martw sie,dopytaj jeszcze swojego lekarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olasz
trzymam kciuki abyś donosiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olasz
do Chciejka26 proszę napisz czy musisz leżeć czy wystarczy dużo odpoczywać i się oszczędzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca mamusia
ja miałam około 20 tc, podciągnęło się jak dzidzia urosła bardziej, ale musiałam wprowadzać luteinę i spokojny tryb życia, dużo wypoczywać i leniuchować - czyli to co lubię ;) uszy do góry, tez tak jak Ty zaczytywałam się w internecie, mimo, że lekarka mi zabroniła, sama się przekonałam, że to bzdury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olasz------ mam zwolnienie lekarskie,ale nie tylko ze wzgledu na lozysko,mam tez krotka szyjke i nadzerke..mam sie oszczedzac,ale nie musze lezec plackiem...taj ja mam....ale ty sama dopytaj jak to ma byc z Toba :) a boli cie cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olasz
pytająca mamusia-dzięki też mam luteinę i magnez ale chciałabym wszystko wiedzieć więc stąd ciągle siedzę na necie moja lekarka też mnie opieprza i mówi że tylko spokój mnie uratuje ale ja nie chcę niczego przegapić, już mam jednego aniołka i to mi wystarczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olasz----chyba kazda z nas siega po info na necie,ale nie zawsze jest to dobre..wiem to sama po sobie,ze naczytalam sie,nawmawialam sobie ,a wcale tak nie bylo... :) owszem warto wymienic z dziewczynami doswiadczenia,ale to ze one tak maja nie znaczy ze u nas ma byc tak samo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olasz
niestety od 18 tc mam skurcze jeden co 2-3 dni (podobno 10 dziennie może być) więc nie mam panikować czasami pobolewa podbrzusze ale od 4 dni właściwie nie bolało. Staram się być dobrej myśli ale w moim przypadku to niełatwe. Pytałam mojej lekarki co to oznacza a ona mi powiedziała że dla mnie nic to jest informacja dla lekarza więc się nie denerwowałam dopiero jak poczytałam w necie to mi się smutno zrobiło... Dzięki dziewczyny za dobre słowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to moja 7 ciaza rowniez strata w 22 tc z powodu niewydolnosci szyjki pozniej jeszcze pozamaciczna obecnie mam zalozony szewek lozysko dotyka szyjki ale nie wychodzi i przodujace jestem w 20 tc ruchow nadal nie odczuwam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w 21 tygodniu lekarz stwierdził u mnie łozysko przodujace brzeżnie ( dochodzi do ujscia) teraz jestem w 25 tygodniu, duzo odpoczywam, moja pani doktor powiedziala, ze trzeba byc spokojną to dobrze wpływa na dziecko. Za tydzień mam usg wtedy zobaczymy czy sie podnioslo, podobno bardzo czesto sie podnosi. Nie martw sie, odpoczywaj ( ale bez przesady) i nie czytaj tych głupot! Ja sie naczytałam i cały wieczor przeryczałam! Ale juz jest dobrze, trzeba poprostu wiecej na siebie uwazac Trzymam kciuki ps. Ja ruchy czuje od 18 tygodnia, a ostanio całkiem intensywne , az brzuch pulsuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olasz ja muszeod samego poczatku lezeć bo mi sie łozysko od poczatku odkejało a teraz jescze mam rozwarcie.. tak jak mowie..nieciekawie mam od pocztaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olasz
Dzięki Skarbek86 właśnie na to liczę że mi się podniesie a ty proszę daj znać po USG co tam u ciebie. do patinka26 Ja ruchy czuję od 16tc więc moim zdaniem powinnaś porozmawiać o tym z lekarzem...powodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olasz
to i ja- życzę aby wszystko dobrze się skończyło a na pocieszenie dodam, że najgorsze za tobą. Wiadomo każda z nas chciałaby donosić czego ci również życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje zaslania cala przednia czesc brzucha i dlatego nie czuje ruchow posiadam doppler wiec slucham serduszka w domu codziennie i slysze jak sie rusza jak tetni pepowina nie wolno dzwigac ciezkiego,trzymaj sie-w poprzedniej ciazy odczuwalam juz w 13 tc ruchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam nisko osadzone łożysko, na tylniej ścianie (było niewiele ponad ujście szyjki, ale nie zachodziło na nią). Lekarz tez mówił, że może sie podnieść, ale nie podniosło się. Mimo tego czułam się w ciązy bardzo dobrze, nie miałam żadnych skurczy ani innych problemów. Rzeczywiście prowadziłam oszczędny tryb życia - dużo odpoczywałam, ale nie leżałam, nie dźwigałam, wykonywałam na szkle rodzenia róznorodne ćwiczenia (nie tylko oddechowe, ale tez fizyczne), które mi nie zaszkodziły. Urodziłam w 38/39 tygodniu ciązy, ale miałam planowaną cesarkę (z której na marginesie jestem bardzo zadowolona). Co do wskazań do cc - nie było jednoznacze, że musze mieć cc, mogłam próbowac rodzić naturalnie, ale gdyby poród sie przedłużał i łożysko wczesniej by sie odkleiło na skutek skracania szyjki i skurczy, to mogłoby to zagrozic mojemu dziecku - to wystarczyło, żebym bez mrugnięcia okiem zdecydowała sie na cc mam zdrową, wspaniałą sześciomiesięczną córeczkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olasz
patinka26- to mnie uspokoiłaś bo troszkę mnie zaniepokoiło że nie czujesz ruchów. Ja również życzę powodzenia i szczęśliwego rozwiązania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pół jabłuszka
klaudka- mam taką samą sytuację. Łożysko mi się nie podniosło jednak, jestem w 35 tyg, i jest blisko szyjki ale też jej nie zasłania czy przysługuje mi CC ? Też ciążę przechodzą super, świetnie się czuję. Boję się o życie swoje i dziecka przy porodzie sn (a chciałam tak urodzić, teraz mam wątpliwości).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam przodujące łożysko w obydwu ciążach w pierwszej podniosło się ok. 30 tyg. w drugiej nie, nie miałam od lekarzy przykazu, żeby się oszczędzać, więc prowadziłam normalny tryb życia, czułam się też dobrze, tylko ruchy dzieci słabo, wszystko dobrze się skończyło:) jeszcze masz szansę, że Ci się łożysko podniesie, jak nie to najwyżej będzie cesarka - nic strasznego, bądź dobrej myśli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×