Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lost1234

Jak walczyć z alkoholizmem?

Polecane posty

Gość lost1234

Ojciec mojego chłopaka pije :( rozmowy nie pomagają, na terapie się nie godzi... Czy jest jakiś sposób by mu pomóc? Powoli tracę nadzieję, nie wiem jak pocieszać chłopaka, nie mam pojęcia co mu poradzić :( chcę go wspierać, ale nie wiem jak? Proszę o radę osoby, które miały do czynienia z podobnym problemem. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lost1234
To nie jest takie proste... Jak można żyć z kimś w jednym domu i patrzeć jak się stacza? Widzę, że to męczy mojego faceta. Wspieram go dobrym słowem jak tylko mogę, ale czuję że to za mało. Z jego ojcem jest coraz gorzej, trzeba działać... Tylko jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1.w naszym kraju nie możesz zmusić nawet sądownie kogoś do leczenia, 2.alkoholik zawsze powie że nie ma problemu i jak bedzie chciał to pić przestanie 3.jeśli sam nie zechce się leczyć to nic ani nikt go do tego nie zmusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lost1234
A najgorsze jest to, że stale trzeba go kontrolować. Matka mojego chłopaka nie żyje, jest jeszcze niepełnoletni brat i siostra, gdyby nie oni sprawę możnaby olać, ale to niewinne dzieciaki, nie można zostawić ich samych sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lost1234
Myśleliśmy o tym. Ale chłopak ma dopiero 23 lata, studiuje i pracuje dorywczo, nie wiem czy dałby radę to ogarnąć :/ To nie jest takie proste, tym bardziej że na pomoc rodziny nie można za bardzo liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lost1234
Poza tym to oznaczałoby pozostawienie ojca samemu sobie, a nam zależy na tym by go z tego wyciągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lost1234
Tylko się utwierdziłam w przekonaniu, że bez chęci ojca mojego chłopaka nie jesteśmy w stanie nic zrobić. Beznadzieja, rozmowy nic nie dają, wszystkie argumenty zostają odrzucone, a jedyne co z jego strony to problemy. Jest tak nieodpowiedzialny, że to się w głowie nie mieści, ręce opadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betyblack
Mam 31 lat pije odkąd pamiętam. Zaczęło sie to w wieku 15 lat,niewinne wypady ze znajomymi.Gdy skonczyłam 22 spostrzegłam ze pije o wiele za duzo. Zaczynałam od piwka a konczyłam na 11.Od tej pory nie mogę wytrzymac tygodnia bez alkoholu.Nawet codzienne porządki bez piwa sprawiają mi problem.Jak siegne tylko po jedno to mysle o drugim.Oszukuje tez mojego chłopaka,mysli ze jestem normalną dziewczyną.Prosze o jakąkolwiek pomoc.Mieszkam w Bydgoszczy.Moze znacie jakąs instytucje,ktora pomaga takim jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutki18
Nie trudno to zwalczac walcze ze swymi rodzicami od 11roku zycia ciagle pija me rodzenstwo cierpi niewiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dosypywac kudzu root
pomorze ale na efekty trzeba czekać z 2 tygodnie do jedzenia bo ma gorzkawy smak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mam ojca alkocholika kiedy tylko pamietam to pije moze nie codziennie ale pije po tydzien i widze jak sie stacza a w domu nie ma pieniedzy nie mam juz sily na to nie wiem jak mamie pomoc i zarazem sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj se spokój nic nie zrobisz a..wiesz, że chłopak będzie miał ten sam problem? alkoholizm sie dziedziczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×