Kafeteryjny projekt badawczy-Przeklete dziela sztuki- dla osob o mocnych nerwach

koszmar mi nie grozi - chyba? - bo nie mogę coś zasnąć :)

oblukaj linki

tobie nie chodzi wcale napisala: "mnie znacznie bardziej porusza płaczący chłopiec, ale pewnie dlatego, że jest większego formatu, poza tym oddziaływuje na moje uczucia macierzyńskie mam ochotę go przytulić i za to koszmarem ma mi się odwdięczyć? ech" Popatrzylem sie na ten pierwszy obraz i widze ze sie mylisz, ten chlopiec jest zły, on nie prosi o pomoc, ono chce sie zemscic popatrzcie na jego oczy nie sa smutne tylko wsciekle i placze nie ze smutku tylko z bolu ktory ktos mu zadal, widac na jego obliczu olbrzymia zlosc i nienawisc

jako ze kiedys dali nam takie zadanie na zajeciach i zauwazylam ze zbyt sie zasugerowalam opiniami tym razem najpierw spojrzalam i okreslilam obrazy nastepnie skonfrontowalam swoje przemyslenia z opiniami innych. obraz chlopca: obraz sam w sobie przerazajacy nie jest,charakter nadaje mu wyraz twarzy chlopca gdyz trudno okreslic czy jest to zlosc i zal, czy zwykly smutek a chlopiec po prostu ma taki grymasny wyraz twarzy. odczucie jakie mi towarzyszylo przy ogladaniu obrazu bylo dziwne,mialam wrazenie ze to twarz zlego starca pod powloka chlopca.wyrazne jedno oko jest dosc przenikliwe co moze dawac uczucie patrzenia wglab jakby patrzyl chlopiec naprawde,zas drugie oko jest niewyrazne co nadaje twarzy lekka mrocznosc jakby nie bylo wiadomo czego sie spodziewac po chlopcu.odczucia ogolne sa raczej mieszane ale przyjemnymi bym ich nie nazwala. obraz dwojki dzieci: dla mnie jest mniej nieprzyjemny,dzieci zwlaszcza dziewczynka sprawia wrazenie lalki co nadaje jej cechy pustej duszy,tak jakby te dzieci nie czuly.rece za szyba mnie odczuc subiektywnych nie daja sa mi obojetne, bardziej dla mnie wiaza sie z para dzieci tak jakby to te rece dawaly wyraz pustosci tych dzieci.obraz mnie nie przeraza a ni nie jest specjalnie nieprzyjemny jednak nie da sie o nim powiedziec ze sie podoba. oba obrazy sa dla mnie zwykle i nacechowane dosc negatywnie jednak nie na tyle by wywolac u mnie stany lekowe,by dolowaly lub niepokoily.

na allegro jest cos takiego http://www.allegro.pl/item986937903_cudowny_obraz_placzacy_chlopiec_od_1_zl.html myslicie ze tez bedzie mialo moc, niby nie to samo ale moze warto kupic, octooooowa znasz sie na malarstwie, ladne to jest, dam znajomemu na urodziny.

znac sie nie znam,po prostu napisalam co mysle o obrazie nie czytajac wczesniej opinii innych bo jestem bardzo podatna na sugestie,dopiero potem przeczytalam ze na drugim obrazie jest chlopiec i lalka a ja odczulam jakby to obie byly lalki takie wyprute z emocji choc dziewczynka bardziej. a z obrazami i badaniem czy ludzie sie sugeruja opiniami innych zetknelam sie w szkole sredniej jeszcze wiec drugi raz nie popelnilam bledu czytajac a potem patrzac.tylko ze tamte obrazy byly inne i moze mniej odczuc bym z nich wyciagnela gdybym nie przeczytala.

Obejrzalam, 1 obraz zrobilo mi sie smutno, 2 obraz dostalam gesiej skorki, nie wiem dlaczego.

Oglądałam te obrazy już ze 100 razy w życiu i nigdy nie miałam koszmarów, dom mi się nie spalił, ani nic z tych rzeczy. Ale przyznaję, emanuje od nich jakieś zło czy coś ;)

Piękny,zwlaszcza ten pierwszy.

widzialam juz dawno te obrazy, ale nad lozkiem dla sprawdzenia ich nie wywiesze

nie chodzi o ich ogladanie ale o ich powieszenie w domu, wtedy to wowczas ma grozic niebezpieczenstwo

A slyszalas moze o partyturze szatana lub diabelskiej partyturze ? Szukalem tego strasznie dlugo i nigdzie nie moge znalezc. Przeczytalem gdzies o tym ze jeden artysta stworzyl w XVI taki uklad nut ktory u sluchaczy wywolywal niesamowite przerazenie, byl tak ohydny i przerazajacy ze nie mozna bylo tego sluchac. Zostal skonfiskowany a nastepnie zakazany przez Kosciol Katolicki. Kilka lat temu natknalem sie znowu na ten watek w jakiejs powiesci przygodowej, slyszalem jednak juz o tym znacznie wczesniej.

Osobiscie mysle ze najlepiej obejrzyjcie je dokladnie zanim pojdziecie spac, ogladac w dzien jest raczej bez sensu. Po drugie nie wiem czy ten projekt ma sens bo to chyba musi byc dokladna reprodukcja i to zawieszona w pokoju a nie obrazek w necie.

ja tam nie mam potrzeb poświecic zycia dla dowiedzenia sie czy to prawda czy nie, bo jak prawda to umre

jestem strachliwa jak mało kto, ale ciekawa jestem, co tam jest. boję się i nie wejdę. co tam jest? płaczący chłopiec? i to jest takie straszne? wyjaśnijcie mi

o kurka >> zwykle obrazy, nic strasznego, zwykly chlopiec ale z ogladanie poczekaj raczej do nocy, teraz nie zrobia na Tobie takiego wrazenia

na mnie wszystko robi wrażenie, o każdej porze. w nocy miałabym zwidy :o

kurka teraz to juz po ptokach bo bedziesz sie sugerowac opiniami innych

tym bardziej nie wejdę teraz. kurde, tak mnie ciekawią takie różne dziwne rzeczy, a potem przez tydzień się boje pójść do łazienki w nocy!

no wlasnie jeszcze nie widzialas a juz twierdzisz ze to cos strasznego.obrazy jak obrazy kazdy czlowiek ma inna wrazliwosc,jeden placze z powodu tragedii prezydenta, drugi na reklamie platkow sniadaniowych.ktory jest wrazliwszy?nie mozna okreslic. wejdz za tydzien i zapisz odczucia jakbys patrzyla na obraz w galerii bez myslenia o tym ze jest rzekomo przeklety czy inny. w ogole tytul tez jest troche zle sformulowany bo troche sugeruje no ale to sie da wylaczyc;)

o kurka---->mam to samo dlatego za chooja teraz nie wejdę.W sumie hand resist him już widziałam a tego drugiego nie...(te łapy mnie naprawdę niepokoją).Jestem zbyt strachliwa, naczytałam się za dużo Stephena Kinga i naoglądałam horrorów i mam spaczoną psychikę:)

to tak jak ja. od jakiegoś czasu przestałam oglądać horrory i czytać o różnych niewyjaśnionych sprawach, ale książki-horrory nadal czytuję pasjami, choć po nich tez się boję obraz na mnie bardziej działa niż słowo pisane ciekawi mnie, ale wiem, że potem będę panikować długi czas, więc po co mi to. szkoda, że tak mam

Weszłam wczoraj w nocy i dzisiaj w dzień. Rzeczywiście- w dzień nie robią na mnie żadnego wrażenia, wczoraj zrobiły. Płaczący chłopiec sprawiał wrażenie jakby był zły i chciał kogoś skrzywdzić-teraz czegoś takiego nie dostrzegam. Jeżeli chodzi o pierwszy obraz za każdym razem odnośnie chłopca mam takie samo wrażenie-diabrł w ludzkiej skórze.Coś jest w jego oczach i wyrazie twarzy. No takie są moje odczucia. Jedno wiem na bank: za cholerę nie chciałabym mieć tego w domu.

ten drugi obraz taki sobie zadnych odczuc

kupujesz stara chalupkę ubezpieczasz ją wstawiasz obrazek za pol roku jest pożar a ty zbierasz kasę z ubezpieczalni, super sprawa :), świetny tez by sie pozbyc niechcianych sasiadów i kupic im w prezencie, albo byłemu lubemu, och ile możliwości :)

Obraz chłopczyka jest piękny, niesamowity portret. Nie ma w nim niczego upiornego, ja tu raczej widzę smutne/skrzywdzone dzieciątko :)

nie wiem :-P

A co oznacza ta strzalka na tym pierwszym zdjeciu, ona na pewno ma znaczenie .

Kupie repliki i rozdam wsrod znajomych, to bedzie moj wklad w rozwoj nauki .

Spalily sie jakies domy albo cos w tym stylu ;) ?