spaliła mi sie nowa chłodziarko zamrazarka a nie mam karty gwarancyjnej

własnie robili mi przylacze elektryczne do domu, i dali takie napiecie (nie było zera) ze spaliła sie lodówka [wściekły] nie wiem co robic nie moge znalezc karty gwarancyjnej, ale mam paragon itp nie wiem co robic czy probowac skorzystac z zerwisu i udawac ze nie wiem co sie stało? bo firma robiaca prad raczej umyje rece :o

* z serwisu

napraw sobie sama

spalil sie agregat chlodziarko zamrazarka za 2,5tys kupiona we wrzesniu :o

karta gwarancyjna jest często na pudle zaklejona folią

to urzadzenia elektryczne odłącza sie , myslec myslec nie zaszkodzi, gwarancja ci tego nie obejmie, od razu wykrywaja co sie stało , musisz ja naprawic na wlasny koszt

dzwonilam do sklepu gdzie kupilam okazuje sie ze nie moge miec karty bo jeszcze jej nie odebrałam :o ale wydadza mi ja dzis podbita a potem mam wezwac serwisanta ... oby sie udało :o nie stac mnie na nowa lodówke :o wszystko mi sie teraz psuje co miałam do jedzenia :o shit shit shit a to przeciez nie moja wina do jasnej cholery ja uzytkowałam jak trzeba a ze elektrycy zjebali sprawe to jaka tu moja wina

ehhh a co ja mogłam widziec przyjechal elektryk zaczał dłubac robic nawet nie uprzedził zebym poodłaczała rzeczy, ja siedziałam sama z noworodkiem w domu :o a jak pojechal to lodówka zaczeła buczec głosno a potem w ogóle przestala działac :(

to niech ci elektryk kupi nową...

ale chyba ci nie uznają:( bo to nie wina zamrażalko cośtam tylko tego pseudo fachowca.

gwarancja nie obejmuje awarii z "winy użytkownika". A tak można to nazwać

ale moze sie nie kapna nie zawsze agregaty sie pala z winy uzytkownika a poza tym agregat mogl byc wadliwy od poczatku dlatego sie spalił

gupi to oni raczej nie som:D

wiecie jakie triki wykorzystują producenci AGD, aby sprzęt RTV i AGD psuł się zaraz po okresie gwarancji? http://mlodzinadorobku.pl/metody-na-zepsute-a gd/