Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a ja napisze tak to..

odzuciłam propozycje - dawali brutto tyle ile chcialam netto

Polecane posty

Gość a ja napisze tak to..

smiech na sali ;/ mam doswiadczenie, zarabialam niezle, sama sie zwolnilam z pracy, nikt mnie piwerwszy nie zwolnil, a oni mi teraz oferuja brutto tyle i wczesniej zarabialam netto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onoojjj
no i co w zwiazku z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja napisze tak to..
a np to ze myslalam ze tylko miesiac posiedze bez pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a o jakiej kwocie mówimy ?
jak można wiedzieć.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje ze mozesz sie przeliczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba było zrobic troche inaczej, najpierw szukac pracy potem sie zwolnic. Jakbys miala cos konkretnego na oku to wtedy skladac wypowiedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma podobnie....
a nawet gorzej, mialam wczesniej 4200 netto, teraz chcialam 2000 - i uslyszałam smiech ;) takie czasy moja droga... juz mnie chyba nic nie zdziwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dlaczego się zwalniacie zarabiając takie kwoty? Choć fakt, praca nie może być oceniana tylko przez pryzmat wynagrodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem co robilaaaaaa
pewnie miala wlasna firme, bo u kogos tyle nie zarobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja napisze tak to..
zwolilam sie bo nie wytrzymywalam psychicznie w pracy kompletnie niezgodnej z moimi oczekiwaniami i wyksztalceniem. nie chcialam kokosow 3500 brutto, tyle ile wczesniej zarabialam w dwoch ostatnich firmach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja napisze tak to..
do swojej poprzedniej pracy zostalam namowiona przez headhuntera, znam bowiem bardzo rzadki jezyk obcy, tacy ludzie sa poszukiwani, stad moje rozczarowanie jak nagle oferuje sie im tak malo kasy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma podobnie....
u mnie padła psychika. nie mozna pracowac narazajac wlsne zdrowie. kasa byla fajna, ale efekt koncowy marny. i nie mialam wlasnej firmy - pracowalam w nieszczesnych finansach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kulawy Kulomiot
siedziałas w pracy na necie to cię wydupcyli z roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulciaaaaaaaaaaaa
a jaki rzadki język znasz? Ludzie mówią, że dobrze znać własnie taki język, bo jak się gdzieś załapiesz to masz dobrze, ale z drugiej strony np. angielskiego uczą się wszyscy bo jest częściej używany, bo częściej porozumiewasz się po angielsku niż np. po chińsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgrthyjuki
ano tak to jest z głupimi polaczkami,zgadzając sie na takie śmieszne kwoty pracodawcy nie chca płacić więcej!!przez takich cwoków nie ma normalnie płatnej roboty,qrwaaa mać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja napisze tak to..
dlatego sie nie zgodzilam, wole posiedziec w domu z dzieckiem niz pakowac sie w byle co za marne grosze, dzis juz dostalam koleja propozycje, ludzie z rzadkimi jezykami sa w cenie (mam nadzieje) wiem juz ze nie wpakuje sie w zadna ksiegowosc , outsoursingi to spędy jakich malo ;/ a towarzystwo..za wszelka cene chca zrobic kariere, wygryzanie sie i podkopywanie to tam regula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×