Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytanie faceta-ważne

pytanie faceta-ważne,odnośnie kobiet tu na forum

Polecane posty

Gość pytanie faceta-ważne

Pierwszy raz jestem na tej stronie. Mam 34 lata i jestem szczęśliwym mężem oraz ojcem. osobą która w życiu zawodowym zajmuje sie między innymi sprawami rozwodowymi(adwokat) Przeczytałem wiele tematów z tego działu, przyznam trochę mnie wciągnęło. I co mnie uderzyło(w sumie potwierdza tylko to co znam z praktyki) Jak bardzo temat rozwodów jest sfeminizowany. Jak wiele nierówności. W podobnej sytuacji kobieta jest wychwalana i analogicznie facet gnębiony. Zastanawia mnie czy Wy kobiety to widzicie czy bezproblmowo uważacie że się mylę, faceci be kobiety dobre. p.s. o tym że sądy rodzinne są stronnicze chyba kazdy wie..podam przykład jaki ostatnio był na wokandzie prowadzony przez kogoś tam(nie mnie) facet.normalny pracujący facet. ona-w ostatnim miesiącu 4 wizyty w izbie wytrzezień. 1 interwencja policji-mieszka z gachem, kłótnia. i dwójka dzieci została jej przyznana. pomyślcie co by było gcyby zamienili się miejscami. że on zły a ona dobra...wnioski chyba same wypracujecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Przeczytałem bardzo uważnie . Ale jakie jest Pana pytanie ? Żadnego nie dostrzegłem . Pan stwierdził to co wszyscy normalni w kraju wiedzą od zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam jestem teraz w trakcie separacji ... moj maz jest cudownym ojcem .. ale jako małzenstwo gdzies sie oddalilismy na tyle ze dalej juz tego nie mozna ciagnac ... mamy dwojke dzieci i sprawe z nimi rozwiazalismy miedzy soba. Nie umniejszam jego roli w wychowaniu dzieci ale widze ze czasami ma mniej odpowiedzialne zachowania niz ja. Dziala pod chwila złosci a nie rozsadku. Ale mysle ze czas to zweryfikuje. Wiem ze gdyby dzieci byly z nim bylyby tez szczesliwe ale wiem ze gdy bylyby z nim to jego rodzice by sie nimi zajmowali a na to sie nie zgodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mysle narazie o rozwodze gdyz cyba za bardzo by nas obu to bolało... oboje mielismy wiele nadziei zwiazanej z naszym zwiazkiem. Lecz niestety mineło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki230372
To prawda że pytania pan nie zadał. Jednak swoim przemyśleniom daje pan do zrozumienia że większości przypadków rozwodów jest wina po obu stronach. Tak jest w świecie realnym, ale powiedzmy że emocje które uczestniczą podczas tych wypowiedzi na forum nie są jak pan wie obiektywne. Najłatwiejszą formą lepszego samopoczucia jest obarczenia winą drugą osobę, a że to forum jest najczęściej odwiedzane przez kobiety tak też tyle'' wieszania psów'' na mężczyznach. Pewnie po tej wypowiedzi sama zostanę zlinczowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kungfufajtin
Zgadzam się z poprzednią wypowiedzią. Na męskim forum, my byłybyśmy be a panowie cacy. To prawda, że jest wielu mężczyzn, ktorzy wspaniale poradzili by sobie w roli samodzielnego taty, część może lepiej niż ich byłe kobitki ale tak się przyjeło, że "nie ma jak u mamy";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda jest ze na forum jestesmy rownie ostro linczowane, jak nie bardziej. prawiczek zostanie pocieszony a dziewica wysmiana. przyklad ktory podales - no coz.. szkoda dzieciakow. wierzyc mi sie nie chce zeby sad orzekl ze dzieci maja zostac z matka.. jezeli ludzie normalni sie rozwodza, gdzie nie ma problemow z alkoholem, agresja itd.- dzieci powinny zostac przy matce. powod - matki sa od wychowywania i opieki nad potomstwem, tak nas stworzyla natura, ze samice rodza i wychowuja a samce sie opiekuja i zapewniaja pozywienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
" ezeli ludzie normalni sie rozwodza, gdzie nie ma problemow z alkoholem, agresja itd.- dzieci powinny zostac przy matce. powod - matki sa od wychowywania i opieki nad potomstwem, tak nas stworzyla natura, ze samice rodza i wychowuja a samce sie opiekuja i zapewniaja pozywienie. " A mówią ,że to mężczyźni są seksistami i nie uznają równouprawnienia. A niby to dlaczego dziecko przy matce no i jak długo?? Rozumie niemowlak ale też nie do końca . Do karmienia można wynająć mamkę. A czy za tą opieką i pożywieniem nie powinno iść szacunek i posłuszeństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A czy za tą opieką i pożywieniem nie powinno iść szacunek i posłuszeństwo?" oczywiscie! szacunek i posluszenstwo powinno byc obustronne! nadal uwazam, ze skoro kobiety nosza dziecko 9 miesiecy - jego cialo buduja ze swojego ciala, potem rodza i karmia piersia - dziecko potrzebuje matki bardziej niz ojca, dziecko po czulosc i bezpieczenstwo idzie przede wszystkim do matki, dziecko i matka laczy wiez, dziecko "uczy" sie mamy beda jeszcze w lonie, potrafi rozpoznac jej zapach i przy niej czuje sie najbezpieczniej - wychowywanie potomstwa przez ojca jest nienaturalne, oczywiscie sie da, jak trzeba, ale skoro sa obydwoje rodzice to dzieckiem powinna sie zajac matka bo tak jest wlasnie w naturze - argumenty o mamce mnie nie przekonuja - przeciez to obca osoba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
" argumenty o mamce mnie nie przekonuja - przeciez to obca osoba.. " Owszem mogą nie przekonywać. Są jednak argumentem . Ty według mnie w żaden sposób go nie podważyłaś. Druga sprawa ..... to jak to w końcu jest z tą opieką i pożywieniem???? Szacunkiem i posłuszeństwem ??? Ja wiem ,że okna są też okrągłe albo jeszcze bardziej geometrycznie wymyślone. Według Ciebie ja daję Tobie papu i mam być tobie posłuszny???? Mówisz o posłuszeństwie obustronnym. To jaki to dla mnie interes???? Zauważyłem ,że Ty jednak dostrzegasz różnicę płci , to się chwali ale czy jesteś tak naprawdę w tym konsekwentna??? No a nawet jeśli jesteś to co to według Ciebie znaczy????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale żeby kobieta była w ciąży to potrzebny jej facet. Nie ważne jaka jest kobieta to przeważnie dziecko dostanie, bo jest ,,matką''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"matki sa od wychowywania i opieki nad potomstwem, tak nas stworzyla natura, ze samice rodza i wychowuja a samce sie opiekuja i zapewniaja pozywienie" o matko... a nie pomyliłaś stada przypadkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rando
Na poczatku dzieci bardziej potrzebuja matki, nie mowie juz o niemowlakach, karmionych piersia itd. Zgadza sie, matka to bezwarunkowa milosc itd. I to jest dziecku potrzebne na poczatku. Natomiast ojciec uczy dziecko, ze sa mu stawiane wymagania, wprowadza zasady itd. I to jest potrzebne dziecku w kolejnych latach jego rozwoju. Jakos tego sady nie biora pod uwage, niezaleznie od wieku dziecka... Oczywiscie nie mowie, ze matki nie potrafia stawiac dzieciom zadnych wymagan, ani ze ojcowie ich nie kochaja, natomiast taki jest mniej wiecej naturalny podzial rol. Nie mowiac juz o tym, ze w przypadku chlopca zupelnie nie widze tych zyskow z przebywania tylko z matka w wieku, kiedy powinien sie uczyc na czym polega bycie mezczyzna. Polskie sady sa tu wyjatkowo bezmyslne i bezkrytyczne w "rozdzielaniu" praw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Druga sprawa ..... to jak to w końcu jest z tą opieką i pożywieniem???? Szacunkiem i posłuszeństwem ??? Ja wiem ,że okna są też okrągłe albo jeszcze bardziej geometrycznie wymyślone." co???? "Według Ciebie ja daję Tobie papu i mam być tobie posłuszny???? Mówisz o posłuszeństwie obustronnym. To jaki to dla mnie interes????" nie rozumiem.. jak dla mnie to bardzo krecisz.. ty mi dajesz papu a ja ci je ugotuje. bede tez opiekowala sie twoim potomstwem jak ciebie nie ma. o to chodzilo? nawet sobie nie wyobrazam, ze mialabym dziecko nosic 9 miesiecy, w tym czasie powiedzmy rozwiesc sie, urodzic, po czym sad przyznaje dziecko ojcu no bo przeciez jest "rownouprawnienie". skoro takie jest rownouprawnieie to dlaczego to kobiety sa w ciazy i to kobiety rodza? ojciec potrzebny jest w innych dziedzinach niz matka, ale to matka zapewnia bezpieczenstwo i opieke glownie, wiec na poczatku musi byc z matka przede wszystkim. przeciez w razie rozowdu ojciec ma prawo widzenia sie z dzieckiem, zabierania go do siebie itd. nie rozumiem o co chodzi z tym "przebywaniem tylko z matka"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
" Rando Na poczatku dzieci bardziej potrzebuja matki, nie mowie juz o niemowlakach, karmionych piersia itd. Zgadza sie, matka to bezwarunkowa milosc itd. I to jest dziecku potrzebne na poczatku. Natomiast ojciec uczy dziecko, ze sa mu stawiane wymagania, wprowadza zasady itd. I to jest potrzebne dziecku w kolejnych latach jego rozwoju. Jakos tego sady nie biora pod uwage, niezaleznie od wieku dziecka... " Ty nie mów tego głośno bo Cię zlinczują. Oczywiście te nienormalne, te które " dziećmi" zajmują się 30 lat.Oczywiście teoretycznie ,mają fajną wymówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zniecierpliwiony --> zdarzaja sie takie nienormlane, ale to smieszne jest, wiekszosc z nas jest jednak normalna :) no ale nadal nie rozumie, przeciez po rozwodzie ojcowie maja prawo widzenia sie i zabierania dziecka do siebie, wiec mimo rozwodu dzieco przebywa tez z ojcem a nie sama tylko matka. o co wam chodzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rando
A zdajesz sobie sprawe jakie to jest przebywanie? Jesli matka jest rozsadna i rozstali sie w zgodzie to ok. A jak nie? Dziecko jest stale buntowane przeciw ojcu, a jest na tyle male, ze nie jest w stanie pojac, ze mamusia go oklamuje, bo chce sie odegrac na tacie, wiec to tata staje sie dla dziecka "tym zlym". Spotkania raz na tydzien na godzine? A jeszcze jak matka sie uprze i utrudnia, to wyjdzie, ze i to jest nie do wyegzekwowania? Pomysl o tym... Kobieta ma pelna wladze i moze gnoic faceta, nawet jesli obiektywnie nie jest on gorszym rodzicem, a moze i lepszym. To nie ma nic wspolnego ani z dobrem dziecka, ani ze sprawiedliwoscia. Co do argumentow, to osmiele sie twierdzic, ze sad (a na logike to i rodzice) powinni sie przy przyznawaniu opieki kierowac dobrem dziecka. Powolywanie sie na "prawo wlasnosci" ze wzgledu na fakt noszenia go 9 m-cy w brzuchu nie stawia sprawy w dobrym swietle... nie sadzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
" Zdesperowana Domowa Żona Zniecierpliwiony --> zdarzaja sie takie nienormlane, ale to smieszne jest, wiekszosc z nas jest jednak normalna no ale nadal nie rozumie, przeciez po rozwodzie ojcowie maja prawo widzenia sie i zabierania dziecka do siebie, wiec mimo rozwodu dzieco przebywa tez z ojcem a nie sama tylko matka. o co wam chodzi?? " Sam już nie wiem czy Ty zasługujesz na lanie czy jednak na rozmowę ???? Owszem , drugi rodzic ma prawo do widzenia , sama jednak zastanów się nad tym jak to brzmi " widzenia " Ktoś ma decydować ( sąd ) o tym , kiedy i jak mam spotykać się z własnym dzieckiem???? Ja uważam ,że państwo w ogóle nie powinno ingerować w rodzinne sprawy a jeśli chce w nie ingerować to niech za to ponosi odpowiedzialność. Kiedyś takiej ingerencji nie było a jednak populacja nie wymarła a przy okazji dzieci były wychowane w normalny sposób i były normalne. Mam tu przede wszystkim na myśli szacunek do rodzica. Jeżeli tego szacunku nie ma to wszystko bardzo szybko się skończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rando --> bardzo rozsadnie napisane, przyznaje ci racje.. nie pisalam jednak o prawie wlasnosci a tym, ze dziecko przede wszystkim powinno byc przy matce. oczywiscie uwazam, ze dziecko powinno miec i mame i tate. a jak sie tam nie da ze dwoch na raz to obydwoje rodzicow na zmiane.. ale matka powinna byc glownym opiekunem.. "Sam już nie wiem czy Ty zasługujesz na lanie czy jednak na rozmowę ????" czy ja wiem? tak na pierwszej randce? :P uwazam, ze jakby sad nie decydowal kiedy to by tak i bylo, ze ta matka by wogole nie pozowlila sie widywac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liwiana
Zrobiłam małą sondę wśród znajomych pełnoletnich, lat około 30-40, płci obojga, z normalnych rodzin bez patologii "Gdyby, jak byłeś/byłaś dzieckiem twoi rodzice się rozwiedli z którym z nich chciałbyś/chciałabyś zostać" i co 100% odpowiedziało z matką. Co wy na to, chyba coś to mówi :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
" uwazam, ze jakby sad nie decydowal kiedy to by tak i bylo, ze ta matka by wogole nie pozowlila sie widywac.. " Chyba to jedyny argument ,który usprawiedliwia to wtrącanie się , jednak na dzień dzisiejszy. Ale dlaczego doszło do tego ??? I co z tego wyniknie??? Moim zdaniem bałagan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zniecierpliwiony --> no niestety inaczej sie czasem nie da, dobrze, ze cos jest odgornie ustalone, a poza wyrokiem - zawsze moga sie miedzy soba tez dogadac jak potrafia.. gorzej jak nie.. sama bym wolala z mama zostac, i moj syn tez by mnie wybral zapewnie, tata jest o wiele lepszy do zabawy i grania w pilke, ale jak juz w trakcie tej zabawy mlody sie uderzy to biegnie po pocieszenie do mnie, to jest jak najbardziej naturalne, nie ma sie co klocic. nie tylko ja tak mysle, prawodawcy na calym swiecie przede wszystkim wyrozniaja matki jako glownych opiekunow dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
" Zdesperowana Domowa Żona Zniecierpliwiony --> no niestety inaczej sie czasem nie da, dobrze, ze cos jest odgornie ustalone, a poza wyrokiem - zawsze moga sie miedzy soba tez dogadac jak potrafia.. gorzej jak nie.. " Ja myślę ,że jeżeli ktoś chce za mnie decydować to też niech ponosi za mnie odpowiedzialność. Jeżeli jest wyrok to nie ma możliwości dogadania się. A na pewno nie na dłuższą metę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×