Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkuuuuurrrrrwiony facet

ile % szans na przetrwanie związku ?

Polecane posty

Gość wkuuuuurrrrrwiony facet

Jadę na pół roku do Holandii do roboty i się zastanawiam czy mój związek z dziewczyną przetrwa. Oboje jesteśmy z Trójmiasta, ona ma 20lat ja 27. Przez te 6 mc nie zobacze jej ani razu, w gre wchodzi tylko telefonowanie. Boje się że mnie zostawi, ale muszę jechać do pracy :( Przetrwa to wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkuuuuurrrrrwiony facet
dzięki Olga za pocieszenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze...
jak jej zalezy tak i tobie to moim zdaniem ma to szanse...musicie nad tym oboje pracowac, tzxreba sie poswiecic ale to sie oplaci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkuuuuurrrrrwiony facet
co tu robić w takim razie ? a ile miesięcy mogłaby wytrzymać ? może jakiś urlop po 3 mc bym wziął?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkuuuuurrrrrwiony facet
muszę dziewczyny pomolestować moim problemem. zastanówcie się czy mnie nie zostawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksy
moj facet nie wytrzymal 2 miechów bez skoków w bok, czemu? Bo był święcie przekonany że mu wybaczę. Powiedz jej ze nie tolerujesz zdrady. Może załatw sobie jakiegos lapcia i neta tam na miejscu. Tyle par zyje na odleglosc dacie rade tym bardziej że wiadomo ze wrocisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkuuuuurrrrrwiony facet
doszedłem do wniosku że co by się nie działo i tak pojadę. ja jej zdradzać nie będę bo taki nie jestem a robota niestety ciężka na budowie, więc siły mieć nie będę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksy
ale czym Ty sie przejmujesz? czemu z gory zakladasz najgorsze? wiesz co to samospelniajace sie zyczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkuuuuurrrrrwiony facet
Bo to jednak jest 6 mc i nie wiem co jej do głowy przyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksy
dała Ci powody do takiego myslenia? bardzo jestes o nia zazdrosny na co dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mili34
ja miałam 17lat i czekałam na faceta ponad rok, bo musiał wyjechać, pierwsze spotkanie po ok 2,5mies., potem kilka 3-4dni w miesiącu, z tym,że facet był bardzo zaborczy, zero jakiś wyjść na imprezy czy coś ale czekałam, bo go kochałam jak kocha Cię naprawdę, to będzie czekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkuuuuurrrrrwiony facet
dla każdego związku dłuższe rozstanie jest szkodliwe, dlatego się boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mili34
6mies. to jeszcze nie jest tragedia, uwierz mi,że jak człowiekowi zależy to nie ma rzeczy niemożliwych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkuuuuurrrrrwiony facet
może wezmę kilka dni urlopu po 3 mc. liczę że to trochę podbuduje związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksy
w dłuzszej perspektywie takie rozstania cementuja zwiazki. Rozmawiajcie teraz o tym, tak zebyscie sie oboje do tego przygotowali ale wspolnie. nie omijajcie tego tematu. Pogadajcie tez o tym jak sobie wyobrazacie ten czas, jakie macie oczekiwania. jesli sie da ustalcie jakies zasady. np ze rano ona pisze pierwsza a wieczorem Ty, o takie glupoty wlasnie chodzi. z doswiadczenia wiem, ze kobiety w takich chwilach potrzebuja zapewnien o uczuciach, i poczucia ze partner sie nimi interesuje, zapytaj ja o to. Jak ustalicie jakies takie wasze zasady, reguly oboje bedziecie czuli sie pewniej i uda sie wam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkuuuuurrrrrwiony facet
mogę dzwonić do niej codziennie. kolega mówił że ma jakiś "sposób" na bardzo tanie rozmowy do Polski, więc nie ma problemu. Dobrym rozwiązaniem jest urlop po 3 mc? tak na kilka dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małoszka
To zależy tylko do WAS. Nie od niej, nie od Ciebie, ale od WAS WSPÓlNIE. Pół roku to tak naprawdę nie jest długi czas. Ważne jest jak będziecie pielęgnować tę rozłąkę. Nie może to być tel raz na tydz, tylko najlepiej codziennie, opowiadać dokładnie (ale nie jak tłumaczenie się, spowiadanie, a jak chęć podzielenia się wrażeniami) co u kogo się działo w ciągu dnia, podkreślać swoje uczucie i tęsknotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorcia
do autora - mamy ten sam problem. Mój facet wyjechał do Niemiec i nie widzę go już 1,5 miesiąca ;-( Co prawda niedługo przyjeżdża na tydzień ;-( i później będę go widział w wakacje pod koniec sierpnia ;-( i też przyjedzie na tydzień i następnie w grudniu. Powiem Ci że jest ciężko ;-( Dzwoni do mnie codziennie ale zastanawiam sie czy tego nie skończyć ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksy
z tym urlopem to zobaczysz jak sie wam bedzie ukladalo, jak bedzie ok to nie bierz, jak ustalicie ze oboje tego potrzebujecie to zalatwisz i juz musisz byc bardziej elastyczny i sie nie martw, jak kocha to poczeka. spójrz na to z innej strony, jak to przetrwacie bedziesz wiedzial ze wasz zwiazek jest trwaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorcia
Kocham go i bardzo tęsknie. Ale co to za życie on jest tam, a ja tu ;( Mam go ale czuje się tu zupełnie sama ;( Czasem chciałabym go poczuć jego bliskość ! To jest mega ciężkie ! Myślałam że dam rade, ale brak mi już sił ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorcia
wkuuuuurrrrrwiony facet- mam nadzieje że wam się uda i że twoja dziewczyna nie będzie miała żadnych wahań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkuuuuurrrrrwiony facet
muszę jechać do tej Holandii żeby stanąć na nogi finansowo. w miom wieku na poważnie trzeba myśleć o pieniądzach. dzwonił będę do niej codziennie. Najwyżej zostanę ze 4,5 mc w robocie. co o tym myślicie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorcia
a nie możesz jej zabrać ze sobą ? Wiesz mi jest naprawdę ciężko ;( chociaż każdy przechodzi to inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkuuuuurrrrrwiony facet
nie ma szans jej zabrać ze sobą . ja będę w ekipie 12 osobowej ( 3 osoby w pokoju), a z tego co wiem od znajomego te towarzystwo lubi wypić i wolę zeby tam mojej dziewczyny nie było, bo ktoś się zacznie do niej dostawiać ( ona ładna jest)i mogę nie zapanować nad sytuacją. to są spartańskie warunki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkuuuuurrrrrwiony facet
z tego co wiem od znajomka to na budowie robi się 8-10 h , potem chata coś zjeść (część osób znowu sięgnie po wódeczkę) potem kimanie i tak w kółko przez te kilka mc. to nie są wakacje, ani miejsce dla dziewczyny i wolę ją trzymać od tego z daleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorcia
a jak myślisz będzie czekać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×