Czemu nie mija mi ten niepokojący NIEPOKÓJ?

Ciągle czuje niepokój....Co mi jest? Zdarzyło mi się juz na tym forum o tym pisac, mineło tyle czasu a ja ciągle to samo czuje: "mam wrażenie, że mam ciężar na sercu. Czuję się tak, jakbym za czymś nieżnanym tęskniła. Cały czas mam wrażenie, że ktoś o mnie intensywnie myśli." Naprawdę nie wiem, skąd to się bierze i dlaczego nie mija. A wszystko zaczelo się rok temu.

niepokojacy niepokoj? a moze maslo maslane?

Pocieszę Cię, że u mnie ten niepokój utrzymuje się odkąd uzyskałem świadomość, a więc przez większość życia. Nie wiem czego dotyczy i z czym jest związany. Nie boję się nieczego konkretnego, właściwie niczego się nie boje. Tylko ten niepokój, trudny do sprecyzowania. Całe życię czuję się tak jak człowiek będący w poczekalni i właśnie taki niepokój mi towarzyszy. Nie wiem jak Ci pomóc, bo nie potrafię nawet sobie...

Nie wiem ja Ty ale ja czuje to w sposób fizyczny, nie trwa to przez 24h na dobę lecz w róznych momentach dnia czasem jest lekki czasem się nasila. Z reguły ten stan ogrania mnie wieczorem, choc to nie jest zasadą. Potrafi byc nieprzewidywalny i dopada mnie w najmniej spodziewanych momentach dnia.

u mnie jesczcze dochodzi strach - przed zyciem, przed smiercia, przed czyms strasznym. Nie moge miec dziecka bo juz mysle jak bede umierala o nie ze strachu :( I ten ciagly niepokoj, czekanie, tylko na nic dobrego nie czekam, raczej na cos zlego

nerwica lękowa

Też to mam :( raz słabiej, czasem mocniej...całe życie.

pewnie nerwica lekowa! idz do lekarza!