Nocna przygoda z mężem. Jestem w szoku!

Dzisiaj w nocy przydarzyła mi się bardzo dziwna rzecz. Spałam jak zwykle bardzo dobrze, lecz w pewnej chwili obudziło mnie uczucie dotyku czegoś ciepłego, aksamitnego. Dotyk ten czułam na swoim czole i na twarzy. Jakież było moje zdziwienie, kiedy po otwarciu oczu ujrzałam swego męża klęczącego nade mną ze sztywnym penisem w ręku i stukającego mnie lekko po czole i masującego penisem moje policzki. Na pytanie co on wyprawia uśmiechnął się tylko. O wiele większe zaskoczenie wzbudził we mnie, kiedy powiedział, że robi mi tak praktycznie każdej nocy, kiedy zapadam w głęboki sen i robi to już od wielu lat. Powiedział krótko: "Kochanie, podnieca mnie to" Czy takie praktyki są w ogóle normalne, czy może są to jakieś dziwne zaburzenia? A może któraś z was przeżyła podobną sytuację do opisanej przeze mnie?

a kiedy na cię popukać skoro w dzień nie pozwalasz mu na takie zabawy?:O

mam rade - wybierzcie sie do seksuologa

a ruchał cie na śpiocha?

chyba musisz go nie żle kręcić,,,,,,,,,,,ale że prędzej tego nie czułaś? dziwne,,,,,,,

Moim zdaniem nic w tym dziwnego nie ma.Twój mąż ma swojego rodzaju fetysz i nie wydaje mi się,by trzeba było z tym lecieć od razu do seksuologa:)Szczera rozmowa wam jest potrzebna.Zapytaj go czego mu brakuje,czego mu nie dajesz,a mogłabyś dać.Oczywiście on niech nie zapomina o Tobie;)Mój partner nie robi tak co noc,trochę rzadziej,ale wiem,że lubi to uczucie,gdy smyra mnie fiu.tkiem po twarzy,szyi,dekolcie,a mnie w końcu to zaczęło nakręcać;)

a gdzie się spuszcza :D