Nie płakałem po Kaczorze

czy jestem podłym człowiekiem?

Ja nie chcialam plakac ale ''samo pocieklo''. chociaz jak teraz o tym mysle, to bardziej mi zal pozostalych 95 ofiar.

tak

A co jakas tragedia sie stała żeby płakać? No przynajmniej ja placze jak stanie się cos złego a nie dobrego :P

nie jest to obowiązek, jak mu nie dowalałeś ile się dało, to możesz spać spokojnie, z łóżka nie będzie Cię zrzucał.

na pewno niewrazliwym:o ja w ostatni wknd bardzo plakalam. sa takie chwile ze lzy same sie cisna do oczu...

Ja też nie płakałam i nie mam zamiaru. Na pewno nie po nim:)

jak mozesz obrazac krola Kaczynskiego

ale ten placz to był ze smutku czy radości

Ja też nie płakałam ale jest mi smutno. Przykro mi też patzreć na reakcje niektórych ludzi, na całe zamieszanie z wawelem itp. Żal mi wszystkich ofiar i chciałabym, żeby to się nigdy nie wydarzyło.

ja też nie płakałem. Nie ma za kim.

Jeszcze zapłaczecie, jak Palikociarnia Polskę rozniesie.

Ci, co wypisują brednie wygladają tak: http://img.chan4chan.com/img/2010-01-12/1263312415285.jpg

rozumiem, że brednie to te teksty że go szkoda?

Bardzo śmieszne...

A za czym tu płakać...? ja też nie płakałem to nie był żaden na swój sposób dobry człowiek, nic nie zrobił dobrego dla Polski, i o ile wiem chciał wprowadzić przymusowe wojsko