Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość basia635343

mama wrażenie ze niedługo umrę......

Polecane posty

Gość 40tysiecy
ja tez czasami mysle co bedzie jak mnie zabraknie. to chyba normalny odruch czlowieka. teraz tak wiele sie dzieje wszedzie nagonki o koncu swiata i ta masakra pod Smolenskiem, kruchy jest los nigdy nie wiesz oc przyniesie kolejny dzien. carpe diem kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem o co chodzi z tym szacunkiem co do wpisów, przeciez cie nie obrażalam Glowo w chmurach! Kazdy ma swoje zdanie i sie pisemnie wypowiada... Ech! Twoj przypadek jest moze troche inny niz autorki...nie wiem czy zrozumiesz, przeciez wszyscy wiedza i slyszeli o depresji poporodowej, wiec twoim kolezanko pewnie latwiej bylo zrozumiec co ci dolega.. Tobie samej pewnie tez. CO do nerwicy lękowej to niekiedy ciezko jest czlowiekowi opisac co, jak i dlaczego w taki sposób sie czuje.. i napewno osobom zdrowym tez nie jest latwo zroumiec! Tak jak juz Basia wczesniej napisala, niezrozumienie ze strony kolezanek... Z czegos sie to bierze... Jest tyle ludzi cierpiacych na wszelakie roznego rodzaju nerwice jednak sprawa nie jest az tak naglosniona przez media, lakarzy itp jak depresja poporodowa- ja nie neguje bron boze! Wiadomo depresja poporodowa moze prowadzic do samobójsta bądz innych nieszczesc i jest wazne zeby ja szybko rozpoznac i zaczac dzialac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeszlam przez bardzo ciezka nerwice lekowa i silna depresje, mialam objawy psychosomatyczne, typu klucie w klatce miesiącami, wrazenie ze mdleje albo umieram, ze na pewno mam raka itp i lekarze mi nie pomoga..itd..zaczelam chodzic na psychoterapie, masaże, sluchalam muzyki relaksacyjnej, przeczytalam kilka ksiazek na ten temat i po kilku miesiacach jest dobrze:) psychoterapia to podstawa, leki maskuja chorobe na chwilke.. a to co bylo w Twojej glowie zostaje niewyjasnione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maripoza
dziewczyny ja tez mam nerwice lekową ..zyje juz z tym 6 lat i wszystkie objawy o ktorych pisalyscie...ja chce normalnie zyc!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko żyjesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jest temat
W młodości tez tak miałam.Martwiłam się żeby wychować dzieci i żeby nie poszły do tzw. przytułku.Na szczęście dzieci mam już dorosłe,maja własne rodziny, a ja mam wnuki, nawet urodziła się prawnusia.Mam 70 lat i trzymam się dobrze, tylko mój mąż nie zyje od 7 lat. Autorka pewnie tez zyje i ma sie dobrze, przecież to archiwalny post:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamietaj ze nawet w sytuacji kiedy wydaje sie ze juz nie ma wyjscia, nagle okazuje sie ze wszystko moze sie zmienic... Pamietaj,ze nic nie trwa wiecznie. Mi pomogło oczyszczenie aury, które zamówiłam na stronie http://energiaduchowa.pl od tego czasu stałam się w końcu bardziej pewna siebie i zapomniałam o negatywnych wydarzeniach z przeszłości. Wam też się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×