Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość już się zaczyna

ładna pogoda, wypady we dwoje...i ja.

Polecane posty

Gość już się zaczyna

sama. kolejny rok z rzedu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Libisz jazde na rowerze ? Moze wyjdz z domu, idz na spacer, pojezdzij na rowerze. Siedzenie w domu, i walkowanie o samotnosci jest depresyjne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już się zaczyna
jezdze na rowerze przez 6 dni w tygodniu. nie mam specjalnej ochoty na rower siodmego dnia. nie czerpie radosci z samotnych spacerow- jesli mam ochote to wychodze ale dzis nie. czemu depresyjne? to jest rzeczywistosc duzej czesci ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos twojego pokroju
jesli chcesz to podaj mi swoje gg chetnie pogadam z toba bo mam tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama jak zawsze
mnie też już nie cieszą samotne wyprawy rowerowe czy długie spacery, chyba są bardziej dołujące niż mówienie tu na kafe o swojej samotności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie sama a samotna
bo mój facet ciągle pracuje. nie mam żalu do niego,ale i tak mi smutno zwłaszcza w takie ładne dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie sama a samotna
no i sama jeżdżę rowerem, spaceruję, ostatnio nawet sama bylam w kinie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już się zaczyna
ale masz kogos dziewczyno. bez watpienia jest to lepsze niz bycie i sama i samotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już się zaczyna
no ale ilez mozna wszedzie samej chodzic. lubie czasem takie wyprawy sama ze soba ale generalnie to jest nie do wytrzymania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos twojego pokroju
ja bym sie w zyciu sama nie odwazyla isc sama do kina....wystarczy mi ze bylam z kolezanka na walentynki, poprostu okropne uczucie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos twojego pokroju
juz sie zaczyna chcesz pogadac na gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie sama a samotna
w walentynki byłam sama, bo mój facet wyjechał..a co do chodzenia do kina-mam ochotę isć na film, faceta nie ma,koleżanki nie mają czasu no to idę sama..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już się zaczyna
ja bym poszla ale w sumie po co skoro nie bede miec z tego radosci. 'ktos twojego pokroju'- moje gadu 2102061.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos twojego pokroju
ja bym sie strasznie glupio czula sama w kinie, dla mnie to miejsce gdzie sie spedza czas z kims a nie samemu...ale to moje podejscie do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie sama a samotna
ja tam widuję w kinie samotnych ludzi, i to sporo..cóż mam zrobić,nie zrezygnuję z życia tylko dlatego,że facet nie ma czasu ze mną wyjść :) a kino uwielbiam. no ale nie na temat piszę,to wasz temat, sorki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Motylem jestem
Ja mam jezcze gorzej ;] Jestem w zwiazku, ale moj facet kompletnie nie odczuwa potrzeby pojscia gdzies. Za kazdym razem tlumaczy sie brakiem pieniedzy (w to akurat wierze,bo ma stare kredyty do splacenia po nieudanej inwestycji w firme). Ale przeciez spacer, plaza.. To nie kosztuje,a daleko nie mamy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już się zaczyna
a ja nie sama a samotna- pisz, pisz...! tzn ja gdy mam ochote to wychodze sama, ale generalnie czerpie radosc z bycia z kims.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już się zaczyna
MOtylem jestem. wydaje mi sie ze to tez ciezki orzeszek do zgryzienia ale mimo to bronie swojego pogladu jak lwica! :) jednak masz tego kogos :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie sama a samotna
:) ja też czerpię radosc bycia z kimś...uwielbiam takie długie,spokojne leniwe spacery, tak po prostu, by być razem..nie pamiętam,kiedy ostatni raz byłam na takim z moim facetem :( pozostają samotne spacery, z słuchawkami na uszach i aparatem w dłoni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Motylem jestem
No mam,to fakt. Ale przykre jest to,ze on z mojej prośby potrafi zrobic problem niezwyklej rangi. Jak go prosze o spacer i mowie,ze nie mam ochoty kolejny wieczor siedziec w domu i ogladac film albo patrzec,jak on grzebie w garazu, to zaraz slysze,ze mam jakies wymagania co do jego osoby, ze jak sie z nim nudze to mam sobie znalezc lepszego itd.. A chwile pozniej przeprasza, powtarza w kolko ze mnie kocha i ze zrobi wszystko,zebym byla z nim szczesliwa ;/ Tylko ze mi juz ochota na spacerki i przytulanki po takim ataku kompletnie przechodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie sama a samotna
motylku-współczuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już się zaczyna
no rozumiem, to rzeczywiscie niefajnie czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Motylem jestem
On byl kiedys naprawde inny :( Staral sie o mnie, wymyslal jakies wspolne zajecia, wypady. Widac bylo,ze cieszy sie z kazdej wspolnej chwili. A teraz, jak juz mnie zdobyl,to wszystko minelo. Kiedy mu o tym mowie,to twierdzi,ze on jest ciagle taki sam.. Teraz tez siedze i rycze ;(. Czasem mam tego dosyc i wolalabym znowu byc sama. Ale.. Problem w tym,ze ja tego dupka naprawde kocham. A on.. chyba nie potrafi tych swoich uczuc mi okazac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już się zaczyna
nikogo sie nie da uszczesliwic, kazdy zawsze bedzie miec jakis problem. ktos jest sam i jest zle, ktos jest z kims i tez nie jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Motylem jestem
To chyba chodzi o to,zeby trafic na osobe, ktora chce tego samego,co my :( Mowi sie,ze przeciwienstwa sie przyciagaja,ale u mnie sie to nie sprawdza :( Teraz tez poszlabym sobie na spacer, ale z kim? Znowu wsadzic sluchawki w uszy jak autorka topiku i chowac sie po kątach,zeby ludzie nie widzieli,jak placze? To bez sensu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie sama a samotna
no właśnie, życie to ciągła samotność...warto się jej nauczyć i oswoić ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama jak zawsze
Wbrew pozorom w taką pogodę samotność dokucza bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie sama a samotna
motylku, jeśli Twój facet jest tu,na miejscu to namów go na spacer :) mój jest 400 km ode mnie...wiosnę spędzamy osobno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Motylem jestem
nie sama, a samotna Myslisz,ze nie probowalam :(? Teraz gdzies przepadl. Stwierdzil,ze na 16 ma klientow na samochod i musi cos tam w nim zrobic. Na 16! Ile jeszcze czasu do tego :( Obiad znowu zjedzony w niemilej stmosferze. Powiedzcie mi,czy ja naprawde az tak duzo chce ;/? Godzinnego spaceru z ukochanym? ;/ Racja, zimą nie chce sie nigdzie wychodzic. A teraz,jaki jest ladna pogoda i chce sie wyjsc z domu,a nie ma z kim, to jest to tragedia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie sama a samotna
eh...motylku :( Twój facet chyba mało romantyczny jest..nie wiem,co Ci poradzic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×