Przesądy o roślinach

Cześć, znacie jakieś przesądy o roślinach? To dla mnie bardzo ważne, mam już dwa: -całowanie się pod jemiołą -znalezienie czterolistnej koniczyny Szukałam, ale niczego konkretnego nie znalazłam (muszę mieć ich 6)

http://www.floraforum.pl/index.php?action=printpage;topic=3219.0

koleżanka zobaczyła, że moja hoja ładnie rośnie i stwierdziła, że to źle bo to "bida kwiatek" i jak dobrze rośnie to bieda w domu pan gaziarz kiedy pewnego dnia przywiózł mi gaz i zobaczył moje Epi w kuchni powiedział że powinnam go wyrzucić czym prędzej, bo te kwiaty (miał na myśli wszystko fikusopodobne ) ładnie rosną tylko wtedy kiedy w domu jest choroba a źle się maja jak panuje zdrowie, pewnie miał na mysli to że przyciagają one jakieś chorubska... same rosnąc w siłe, wysysając ją z domownika Ja słyszałam, że jak się ma w domu "szable" (takie kwiatki, co mają długie, sztywne liście spiczasto zakonczone, czesto są w jasniejsze prążki) to powoduje w domu kłótnie i nieporozumienia. A ja slyszalam,że gdy ktos z domowników jest chory,to paprocie robią się bardzo bladozielone,a wtedy domownik wraca do zdrowia :lol: :wink:

przez kobietę=staropanieństwo

ja znam ja znam ogolnie hodowla w domu kaktusow = staropapieństwo

Ha! U mojego kolegi w domu straszył duch. do tego stopnia uprzykrzał życie mieszkańcom, że ksiądz musiał egzorcyzmy odprawiać i ducha zagnać z powrotem w zaświaty. Po zakończonym procederze doradził nawiedzanym domownikom by zaopatrzyli się w paprotkę, paprocie mają tą właściwość że odpędzają duchy Mojej babci , podczas choroby padła paprotka-nefrolefis. Babcia twierdzi, że to właśnie z powodu tej choroby paprotka-jak człowiek- też osłabła i uschła. Podobno grubosz drzewiasty przynosi pieniądze, jeśli dobrze rośnie Podobno do doniczki z podarowaną sadzonką trzeba wrzucić pieniążek, aby roślina czuła się dowartościowana Otóż kobieta, która ma miesiączke, nie powinna wsadzać,przesadzać kwiatków, ani robić z nimi innch tego typu czynnośći.Bo wtedy roślinka sie nie przyjmie.I naprawde cos w tym jest. Za podarowaną sadzonke, zaszczepke itp nie powinno sie dziekowac, bo tez sie nie przyjmie. Panny nie powinny zasuszać kwiatów róż, bo zostaną starymi pannami TYLE TEGO ZNALAZŁAM :D

o prosze :) sie zgralismy oczywiscie chodzilo mi o *staropanienstwo

właśnie dziś, przy okazji podlewania kwiatów, zastanawiałam się, czemu moja paprotka zrobiła się taka jasna! A już od kilku dni jestem chora - może więc w końcu wyzdrowieję? :-D

co do suszenia kwiatow :) np jak dziewczyna dostanie roze do chlopaka..to za nic nie powinna jej suszyc bo to rozwali zwiazek :) i to sie sprawdza. nie suszy sie !!!!