Moj maz nagle przyjal filozofie chamka i prostaka - jak mu wytlumaczyc

Po pierwsze buraku nie znam noworodka, ktory spalby 20 h na dobe! To wszystko piekne teoretyzowanie, a ty dzieci nie masz, wiec sie na ich temat nie udzielaj, bo rozmowa z toba o dzieciach to jak ze slepym po kolorach, a po drugie, ja akurat jestem mama pracujaca i szczerze podziwiam matki, ktore zajmuja sie wylacznie domem i dziecmi, bo to one maja 24 h na dobe zapierdziel, a nie ja.

Pokoj jest, stanu gotowosci bojowej nikt nie oglaszal.

wspołczuje męza.Moj odejmie sobie od ust i mi da jak ja chce.Czasami sie sprzeczamy kto ma zjesc ostani kawalek ciasta.Ja mu oddaje a on mowi,zebym ja zjadla.Nie ma wyzwisk,szarpania,obelg i takich tam.Jak ktos ma chamstwo we krwi to chamem pozostanie.

a przez ostatnie 15 lat byl "normalny" to wytlmaczenie jest proste - naduzywasz swoich kabiecych "przywilejow" wiec w jego rozumku powstal ten "cudowny" plan pokazania Ci ze skoro ty mozesz to czemu on nie- w koncu mamy rownouprawnienie. Jezeli tylo ostatnio tak sie zaczal zachowywac to wedlug mnie spojrz najpierw czy sama nie przesadzasz ze swoimi roszczeniami, jesli zawsze taki byl to masz nieziemskiego buraka w domu

jak zrobic sok z buraka?..................................wrzucic granat do BMW.....................:D