Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytajacadziewczyna666

uciekac od takiej relacji czy dac czas na przemyslenie

Polecane posty

Gość Saakaszwili to bohater
chyba całe wieki miną aż jaśnie pan dostrzeże że ma u boku kogoś wyjątkowego:O widac jak on kocha swoje poczucie bycia zdradzoną ofiarą ze złamanym sercem, pseudoromantyk:O Mnie zbajerował też koles który miał za sobą kilkuletni związek, jego eks go zdradzała i wracała do niego, i oczywiście taki nędzny koleś zabawił się moim kosztem nie informując mnie na początku znajomości że ma tego typu problemy... a potem się dowiedziałam że szukał pocieszenia za wszelką cenę:O kim do cholery jestem zeby mnie traktować jak gówno???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saakaszwili to bohater
pytajacadziewczyna666 szukaj lepiej kogoś lepszego, szkoda życia na czekanie aż śpiący książę się obudzi:O:O:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacadziewczyna666
chyba całe wieki miną aż jaśnie pan dostrzeże że ma u boku kogoś wyjątkowego widac jak on kocha swoje poczucie bycia zdradzoną ofiarą ze złamanym sercem, pseudoromantyk hihihi podobnie jak mój;) a ty długo byłas z nim połtora roku to szmat czasu jak na takie cyrki moj w sumie od razu był szczery wiec wiem na czym stoje i co ryzykuje;) ogolnie nie zniosłabym tego psychicznie takie traktowania przez tyle czasu po 3 miesiacach mam dosc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacadziewczyna666
tamta laska zktóra był po rozstaniu z tamta..tez sie pewnie nacierpiała..na poczatku super itd,a potem tamta sie odezwała chcac wrócic, i ten zaczał sie miotac ta czy tamta..rozwalił fajnie zapowiadajacy sie nowy zwiazek....odszedł od tej dziewczyny i jak wrocil do tametej to powiedziała ze juz kogos ma:D:D:D:D:D i jeszce miał tupet znów odezwac sie do tej z która był pare miesiecy i ta dała mu szanse, ale z racji ze dowiedziała sie ze ten przypadkiem spotkał swoja ex, bo jej powiedział..to go zostawiła:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz, większość radzi, zebyś odpuściła jak ktos jest potłuczony to musi sam się poskładać i już szkoda Twojego czasu żeby być nieszczęśliwą miłości życzę 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saakaszwili to bohater
on mnie bajerował przez 3 miesiące i zdążyłam się porządnie w nim zauroczyć/zabujać... nie wiem jak nazwać to "uczucie" :O:O:O przepraszam że się ciągle wywnętrzniam jak głupia ale emocje wzięły górę nad wszystkim, chciałabym żeby on poniósł jakieś konsekwencje swojego zachowania względem mnie, ale nie mogłam nie mogę nic z tym zrobić:O Ciężko mi było się po tym gównie pozbierać bo jestem od dawna osobą samotną, miałam problemy ze zdrowem i umarła moja najbliższa kochana osoba a ja wciąż musiałam sobie sama radzić a on mi wszystko utrudnił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saakaszwili to bohater
myślałam że znalazłam kogoś na kim bym mogła polegac no ale nic z tego, nie ma to jak dać nadzieję a potem ją odebrać, bardzo humanitarne podejście :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wiem jak
on kocha swoja ex a ty sluzysz tylko do zapomienia o niej co sie oczywiscie nie uda bo predzej czy pozniej bedzie chcial wrocic do niej, faceci sa jacy sa ale kochaja tylko raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacadziewczyna666
mozemy sobie rece podac bo sytaucje mamy podobna:d wrecz identyczna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacadziewczyna666
ale gadałm o tym z nim do niej juz nie wróci ..kiedys cchiał ale to było prawie 1,5 roku temu..3 razy go wychujała i sam ostatnio gadalismy to powiedział ze nic juz do niej nie ma...i to koniec i nie che miec z nia nic wspolnego...chcoiaz cos tam zawsze siedzi po tylu latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saakaszwili to bohater
gadać że nie wróci do niej to on może, ale liczą sie czyny a nie słowa... tracisz tylko swój bezcenny czas będą z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wiem jak
przeciez wiadomo ze nie powie ci prawdy. a prawda wyglada tak: trzyma ciebie a chce byc z tamta, jak sie nie uda to bedzie mial w zapasie zawsze ciebie. ja to wiem z doswiadczenia bo moj byly odkad sie rozstalismy czyli od 1,5 roku mial juz dwie i za kazdym razem je rzuca i mowi ze kocha tylko mnie i chce byc tylko ze mna a tamte do piet mi nie siegaja. nie wiem skad faceci wpadaja na takie pomysly ale sama sie juz przekonalam rowniez biorac pod uwage podobne historie moich kolezanek do ktorych tez byli sie odzywaja co jakis czas z nadzieja na jakas szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wiem jak
pozatym byl z nia 8 lat,przed ten zcas zdazyli przezyc wiele pieknych chwil i teraz ciezko mu zapewne zapomiec o wspomieniach. i wiesz jest jescze cos, jak sie chlopak zakochuje to poczatek milosci wyglada inaczej niz u was, wlasnie chlopak sie stara chce sie spotykac jak najczesciej trzymac za raczki cvalowac sie itd.. niezaleznie ile ma lat nawet, bo rozpiera go milosc i chces poczucia ukochanej kobiety chcec zdobycia jej. a to co ty opisujesz to z jego zachowania wynika ze nie jest niczego pewnien i ze nie ma tej miety miedzy wami a to juz 4 mieisace bodajze. to sie albo wie i czuje albo nie. koniec kropka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacadziewczyna666
on nie chce miec z nia zadnego kontaktu, nawet nr zmienił bo wariatka do niego po tych akcjach jeszcze długo wydzwaniał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saakaszwili to bohater
ja już po tym co przeszłam straciłam kompletnie wiarę że kogoś pokocham i czy ktoś mnie pokocha a jestem już starsza mam 27 lat, teraz rozumiem słowa "nie wierzę w nic" niech się dzieje to co chce, niech wreszcie przyjdzie ten cholerny koniec świata, trzeba sprzątnąć ten cały bajzel na Ziemii. Ten świat zmierza do nikąd bo nie widać, zeby coś pozytywnego na nim się działo. Najgorsze jest to że ja nie mam w ogóle ŻADNEGO CELU w życiu, nie mam żadnej pasji, nic!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wiem jak
dobra dziewczyno ja wiem ze to co ja psize jest dla ciebie niewygodne ale jak chcesz to twoje zycie. a ta powyzej mnie to jakas desperatka czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacadziewczyna666
nie no ja wiem, ze decyzja o rozstaniu jest najlepsza chociaz ciagle sie waham..na pewno bedzie mi smutno z tego powodu;) ale tak bedzie lepiej dla mnie:) i dla mojego serduszka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynaexm
Autorko Ja jestem ta ex, zrwalam zwiazek on sie zwiazal z inna,na poczatku mnie nienawidzil , po jakims czasie zaczal szukac ze mna konaktu, pisal , dzwonil bedac w zwiazku z ta dziweczyna,ja nie wiedzialam czego chce , pozniej odpowiadalam na jego smsy ,brakowalo mi go, wprost mi powiedzial ze tamta byla tylko dla "zapomnienia o mnie" ale nigdy o mnie nie zapomnial bedac z nia ,zawsze mnie kochal, bylismy 8 laat razem, teraz sie spotykamy jako para przyjacol, ale on wciaz mnie kocha i pragnie ze mna byc.... mysle nie zapomnial niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacadziewczyna666
nie ejstes ta ex gdyz to on z nia zerwal wpierw bo go zdradziła z kumplem;) a ilosc lat jakie byli razem tez przekłamałam na wszelki wypadek;;) poza tym on jest szczery wobec mnie i wiem ze to ona szukała kontaktu nie on;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacadziewczyna666
i nie spotykał sie z nia..przez ten czas jak sie spotykamy to 2 razy ja spotkał na ulicy przypadkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynaexm
alez ja nie pisze ze jestem ta ex twojego chlopaka, przepraszam zle sie wyrazilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynaexm
Ja z nim rozmawialm na temat jego dziewczzyny ze ja bardzo krzywdzi, ona go naprawde kochala i kocha bo wciaz chce z nim byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacadziewczyna666
nie wiem moze jak odejde to docenił co stracił..jak nie to jego strata;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź dziewczyno
uciekaj od niego znajdziesz nowego lepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plum....
Widzę, że problemy mamy podobne. Nie miałam zamiaru sie wypisywac tutaj, ale nie umiem sobie poradzić z tym co mnie spotkało. Nie bardzo wiem, czemu mnie, co ja takiego złego w zyciu zrobiłam, żeby mnie tak karać. Ale od poczatku. Jestem młoda, podobno doc ładna dziewczyną. Poznałam go w zeszłym roku, w czasie lata. On jest sporo starszy ode mnie. Najpierw nie chciałam sie z nim nawet spotkać, potem jak juz do tego doszło, to nie podobał mi się. Przyznam, że chciałam ucieć, choc nie zrobiłam tego, sama nie wiem czemu...pewnie chciałam cierpieć...Zbajerował mnie, mówił, że jestem ładna dziewczyną, dziwił sie czemu jestem sama. Wydawał sie byc sympatyczny, szczery i rozsądny. Pomyslałam, ze skoro jest starszy ode mnie, to napewno ma wiekszy dystans do zycia, więcej rozumie...tak, tak...szukałam po omacku poczucia bezpieczeństwa, liczyłam, łudziłam się, że on może mi je dać. Zakochałam się bez pamięci. A on...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plum....
A on bawił sie mną najwyraźniej. Nie chciał związku. Ale chciał dalej kontynuować znajomośc. Nie chciałam sie na to zgodzić. Zerwałam. Załowałam potem, chciałam wrócić...a on poznał kilka dni po zerwaniu inną. Powiedział mi o tym. Powiedział, że mu się spodobała. I juz nie wie, czy chce dalej ze mna to ciagnąc, że musi się zastanowić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plum....
Że jak on chciał, to ja wtedy zakonczyłam.... A mi nie zostało nic... łącznie z własna godnocią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacadziewczyna666
mysle ze godnosci raczej nie starce przez zerwanie a raczej zyskam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×