Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alejazdaaaaaaaaa

no i co mam teraz myslec? moj facet to palant

Polecane posty

Gość alejazdaaaaaaaaa

rozmawialismy rano o nas. i moj facet powiedzial mi, ze na poczatku jak zaczelismy sie spotykac to mu bylo obojetne czy bedziemy razem czy nie, ale dobrze mu sie ze mna rozmawialo. i ze nie podobalam mu sie. i teraz nie wiem co o tym myslec :( czuje sie zle, paskudnie i samoocena znizyla mi sie do dna :( najgorsze ze to ja zainicjowalam pierwszy, drugi i trzeci pocalunek. mu nie bylo z tym spieszno. ja go pierwsza za reke zlapalam i tak dalej teraz czuje sie tak jakbym go zmusila do tego a on po prostu ulegl :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko, mi mój facet też się na poczatku nie podobał, było mi obojętne, co on o mnie mysli, a w ogole to zaczelismy być ze sobą "z przypadku" i z nastawieniem "zobaczymy, co będzie, może akurat coś z tego wyjdzie". I co? i Wyszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niepotrzebnie Ci to powiedział. Mi mój też był na początku obojętny, ba, wkurzał mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdź faceta
dla którego będziesz od samego początku sexi i nie będzie mógł oczu od ciebie oderwać. Widocznie ten Cię nie docenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiele związków się tak zaczyna... Tylko się na ogół nikt do tego nie przyznaje!!!!!!!! Trochę chyba przesadził z tą szczerością...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zależy co teraz czuje
skoro szczerze powiedział jak było na początku, to znaczy ze chyba jednak zmienił zdanie i teraz jest mu z tobą dobrze, bo jakby dalej tak myslał to by sie nie przyznawał że mu sie nie podobasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alejazdaaaaaaaaa
no nie o to chodzi. ja rozumiem jakby on mi sie nie podobal, ale od poczatku mi sie podobal i b iegalam na spotkanie jak na skrzydlach i myslalam ze jemu tez zalezy, codziennie chcial sie spotkac i w gole a teraz taki cios ze tak naprawde mu to zwisalo i ciagle mysle o tym, co by bylo gdybym nie zainicjowala czegos wiecej moze do dzis bylibysmy tylko kolegami czuje sie jak paszczur :(:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz mu o swoich odczuciach, to on Ci powie o co mu chodzilo. Mężczyźni i kobiety inaczej rozumują, on może nie widzieć nic złego w tym co Ci powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alejazdaaaaaaaaa
nie wiem co teraz czuje bo jak uslyszalam to co mi powiedzial to mi sie odechcialo dalej pytac i jeszcze mi mowi "o jezu a co myslalas ze to milosc od pierwszego wejrzenia?", a potem mi bylo glupio i mu mowie ze tez mi sie nie podobal ale w koncu sie przekonalam do niego ale myslalam ze on inaczej czuje, ze mu zalezalo na poczatku a on do mnie, ze w takim razie zainicjonowalam cos bo myslalam ze on tak bardzo mnie chce?? (i jeszcze tak sarkastycznie i ze smiechem to powiedzial) tak jakby go odrzucalo ode mnie na poczatku normalnie dziewczyny jestem zalamana, co z tego ze teraz moze sie przyzwyczail do mnie i mu zalezy, ale skoro od poczatku chociaz wizualnie mu sie nie podobalam to mysle ze szybciej moze mnie zopstawic dla jakiejs pierwszej lepszej do ktorej poczuje cos jak grom z jasnego nieba :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mi powiedział że po pierwszej randce nie chciała się więcej ze mną spotkać i gdybym nie zaprosiła go na grilla więcej by się nie odezwał;-) A za miesiąc będzie moim mężem więc takie gadanie co było kiedyś nie ma żadnego znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alejazdaaaaaaaaa
Miarka - no ale czemu nie chcial? moze z charakteru mu sie nie spodobalas? widzicie, jakby powiedzial, ze nie chcial mnie bo jestem wredna, zlosliwa to ok. ale ja naptrawde mam niska samoocene i jak sie okazalo ze nie chcial ze mna nic miec na poczatku i dobrze mu sie tylko ze mna rozmawialo to zaczelam zastnawiac sie ze poniekad "zmusilam" go moze do zwiazku :O normalnie zalamka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alejazdaaaaaaaaa przytulam
Cię, cmok, cmok nie martw się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alejazdaaaaaaaaa
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana mialam tak
samo. nie podobalam mu sie, a po roku przyjazni chyba sie zakochal. bylismy razem 6 miesiecy. nie chce prorokowac ale na odchodnym uslyszalam ze znalazl taka ktora pociagala go nie tylko z charakteru ale i wizualnie. do dzis nie moge sie pozbierac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam tak samo z moim eks. Otwarcie mówił o tym, że nie podobam i nie podobałam mu się wizualnie i gdybym tak bardzo nie walczyła to nie bylibyśmy razem. Mój charakter też mu się nie podobał. W końcu się rozstalimy.. na szczęście ! Bo teraz mam faceta, któremu zależy, który prawi komplementy, który kocha i któremu się podobam. Dlatego Kochana zastanów się dobrze czy jest sens to ciągnąć czy lepiej zostawić dziada i poczekać na kogoś, kto nas doceni..:) najgorsze jest to, że kiedy jesteśmy z takim draniem to zdaje nam się, że kochamy go na zabój, że to TEN, na zawsze i nie wyobrażamy sobie życia bez niego, nawet długo po rozstaniu, ale to wszystko fikcja, zwyczajne uzależnienie, które mija w chwili poznania innego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alejazdaaaaaaaaa
no wlasnie nie wiem. do wczoraj ciagle slyszalam jak mnie kocha, jak mu zalezy, ze licze sie tylko ja. komplementowal, mowil "moje ty slicznosci, piekna, sliczna" a teraz wszytsko stracilo sens :(moze jestem i pusta ale mogl mi tego nie mowic bo boije sie ze po prostu oswoil sie ze mna, a jak spotka ta wlasciwa to mnie zostawi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alejazdaaaaaaaaa
dziewczyny co mam zrobic?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×