pomóżcie mi, wyraźcie swoją opinię, błagam ! :D

bo chodzi o to że dzisiaj wyłożyłam kawę na ławę pewnemu chłopakowi który mi się podoba ;p bez pierdzielenia się wyznałam mu że on mi się podoba ;p gość trochę w szoku był, ale co tam xD no i zaczęłam go nakręcać i on do mnie że dobrze sama wiem że aby dwoje ludzi mogło ze sobą być muszą podobać się sobie fizycznie i psychicznie ;p no to ja się go pytam co z jego strony jest a on do mnie że fizycznie nie za bardzo mu się widzę a psychicznie to aż tak dobrze mnie nie zna ;p i co dalej? otóż chodzi o to że on się na mnie nont oper wcześniej gapił, no ciąąąągle co mnie nie widział to się do mnie zacieszał albo mierzył i w ogóle ;/ jakoś nie chce mi się w to wierzyć że nie bez powodu się na mnie patrzył :| nawet mój były stwierdził że on na mnie leci ale pewnie zawstydził się tym że ze swoim byłym skończyłam kilka dni temu ;/ i dlatego tak zareagował ;p bo upewniał mnie się czy na pewno z nim nie jestem a jak ja odpowiedziałam że nie to się.. hmm.. tak jakby ucieszył? nie wiem, nie wiem jak to nazwać ;) a jak wracaliśmy kawałek razem ze szkoły to on do mnie ciągle zagadywał, nie wiem.. głupio mu było? czy o co chodzi? pomóżcie ludzie bo od zmysłów odchodzę :P

tez w podstawówce mialysmy takie akcje, co artefakt??

zrob mu laseczke ciekawe co powie?

daj mu trochę spokoju kilka dni , zeby ochłonał . potem zobaczysz co będzie

myśle że w sumie ciekawsze intrygi kręciłyśmy ;>

no właśnie, moja najlepsza kumpela i były stwierdzili że zwyczajnie w szoku był ;p nie wiem.. bo jak ja się na kogoś gapię to tylko dlatego że ta osoba mi się podoba ;| a ten ciągle się na mnie patrzy, aż czasem mi głupio :P

Wydaje mi się że masz poprostu chorą chcice i nie owijaj w bawełnę. Wmawiałaś sobie, że zwraca na ciebie uwagę, widziałaś co chciałaś widzieć. Przykro mi dziecinko, ale nic z tego nie będzie!!

no tak ale pamietasz te akcje z podstawówkowego korytarza typu "patrzył sie??, tak patzrył, ale jak?? no bardzo sie patzrył hehehe

na twarzy

Wydaje mi się że masz poprostu chorą chcice i nie owijaj w bawełnę. Wmawiałaś sobie, że zwraca na ciebie uwagę, widziałaś co chciałaś widzieć. Przykro mi dziecinko, ale nic z tego nie będzie!!

Wydaje mi się że masz poprostu chorą chcice i nie owijaj w bawełnę. Wmawiałaś sobie, że zwraca na ciebie uwagę, widziałaś co chciałaś widzieć. Przykro mi dziecinko, ale nic z tego nie będzie!!

Wydaje mi się że masz poprostu chorą chcice i nie owijaj w bawełnę. Wmawiałaś sobie, że zwraca na ciebie uwagę, widziałaś co chciałaś widzieć. Przykro mi dziecinko, ale nic z tego nie będzie!!

Dopiero zerwałas a juz chcesz nowego związku to nie dziw sie ze facet sie wystraszył takiej osoby..

każdy to widział -.-

bo np masz krzywe nogi albo coś takiego. No wiesz, w końcu powiedział Ci, że nie bardzo mu sie fizycznie podobasz. Po co miałby opowiadać takie głupoty? Pewnie Twoje wady ciągle przykuwały jego uwagę. Ja mam np taka koleżankę, która ma duży nos i chcąc nie chcąc ciągle on zwraca moją uwagę i sie zastanawiam jak można z takim nosem żyć. Czy powinna ona w takim razie pomyśleć że mi się podoba? Nie sądzę :o

tyle że ten związek był bez sensu ;| byłam zw swoim 2 lata a tyle się naryczałam przez niego że masakra :/ przez całe swoje wczesniejsze życie tyle nie wyłam :| a po zatym byłam z nim chyba tylko z przyzwyczajenia, ale nie umiałam skończyć :(

Ayalaskahey wydaje mi się że świerzbią cie wary sromowe, i tyle. Nic poza tym. A seksu i tak nie będzie bo chłopakowi się nie podobasz. -ZAMYKAM WĄTEK-

pamiętam ha ha ha:D

hahahahaah :D

a tak a propo tematu, to facet ma Cie gdzies....lepiej w to uwierz zanim sie zakochasz

nie no zakochiwać się nie mam zamiaru :P bo miłości nie ma, ot co ;D