Ile w Warszawie jest samotnych dziewczyn które chcą poznać faceta???

nie ma ani jednej, powili możesz nabierać rozpędu i zacząć wypieerdalać

facetów chcących poznać dziewczynę...

i dlaczego o wiele łatwiej jest znaleść szmate co ma faceta i chce zaliczyć numerek na boku anieżeli fajną uczciwą dziewczyne??? w końcu ponoć stolica obfituje w dużą ilość singielek...

la fin cośtam ---> spadaj :O trochę mniej niż samotnych ---> statystycznie ponoć jest w stolicy więcej singielek niż singli....

być może mniej, nie czytałam ostatnich komunikatów GUSu :D

nigdzie nie spadnę, mam podłokietniki w fotelu A tobie radzę zmienić obszar poszukiwań - tu znajdziesz co najwyżej rubasznego erotomana który będzie udawał kobietę

uraz z przeszłości ;)

nie - to ja jestem tym rubasznym erotomanem ((())) zaraz mogę zacząć pisać jako jakaś 'wilgotna jola' jeśli to wam poprawi humory

prawda? :)

la fin --> ciesze sie że umiesz jednak napisać na poziomie. pozdro. wiesz, ja tak naprawde nie szukam, a już napewno nie na kaffe :-P tak tylko sie zastanawiam, ponieważ wiele źródeł podaje że w Wawce wiele singielek żyje i jest ich więcej niż samotnych facetów. z drugiej strony jak posłucham jakie podejście mają owe singielki to one chyba same na siłe robią z siebie te singielki...

Owszem, żyje tam wiele singielek, ale zazwyczaj są to popieerdolone laski z sianem w głowie, które liczą, że przyjedzie po nie książe na baiłym koniu, i choćbyś był kuurwa jamsem fabio jude law bondem, to ona po 3 spotkaniach i tak stwierdzi, że może jesteś fajny, ale to nie to i ona poszuka dalej... :O laski ze stolicy nadają się do utylizacji.... normalnych tam ze swiecą szukać, a zazwyczaj i tak są już zajęte,.. zostaje tylko 2-3 sort z uchybieniami na psychice

la fin --> no stary, nic dodać nic ująć... taka prawda. do tego całego pałatajstwa dodam jeszcze kategorie panien/kobiet zajętych ale takich co szukają z nudów chooja do doopy na boku (też takich sporo). swojego czasu widywałem sie z jedną taką, dwa latka ode mnie młodsza, poszukująca szczęścia, milości, ale taka zryta że ojejejej. niby dorosła babeczka a jarały ją rzeczy dla 13-latków chyba i wogole zaczowywała sie jak tępa dzida, w głowie tylko paznokcie, ciuchy i słitaśne komcie na naszej-szkapie czy tam fotce (jeden chooj jak dla mnie). porażka. a ostatnio poznałem laskę, z pod Wawki, sporo dojeżdża do roboty. ledwo 20-kę skończyła a mądrości i zaradności życiowej mogła by jej niejedna dojrzała babeczka pozazdrościć...

Ja ani a wawy i ani samotna. la_fin_du_monde skąd tyś sie urwał.

urwałeś chłopie :D

zawsze znajdzie swój swego.....zawsze...

Ja to się ponoć matce z macicy urwałem, ale to nie jest potwierdzona wersja bo czasem mówią coś o polu kapusty...

a bocian nie doniósł?

raczej nie - boje się wysokości, więc to odpada

Może z Kocborowa?

Master boju skąd ty się --> a skąd miałem sie urwać? poza tym "urwał" to na youtube jest :D http://www.youtube.com/watch?v=YTc5DIG7ie4

taaaa jest... od chuja i ciut ciut... :O wszystkie chcą księcia z bajki, chcą być noszone na rękach, adorowane. a co do czego to puszczaja sie z pustakami i troglodytami i weź tu taką uszanuj:O

to zerżnie mnie ktoś wreszcie?

samotne są tylko pasztety jeśli takowe chcesz poznawać to droga wolna :D

czekam...

Kamecha ---> gówno w dupie... znam naprawde atrakcyjne panienki-singielki, ale wypisz wymaluj wpisują sie w obraz co tu opisał La Fin, czyli puste cipki z sianem w głowie co czekają na księcia z bajki a jak już znajdą to ...i tak jeszcze chcą poczekać.

Tomuś :-) poczyataj sobie dokładniej posty La_Fin'a a dopiero później uderzaj do Wilgotnej Joli muahahahahahaha :D

" znam naprawde atrakcyjne panienki-singielki," samotne i atrakcyjne? muahahahahahah :D

widze, że leszczyk la fin udziela się i tutaj, budując jednocześnie swój wizerunek lowelasa, buahahah :D dodatkowo okazało, że ten głąb jest z wawy - to tłumaczy czemu jest idiotą :D

Kamecha (Jaruś) --> tak, samotne i atrakcyjne, tylko z sianem w głowie, takie co wciąż szukaja Bóg wie kogo i właśnie dlatego wciąż same. btw. co masz do wawki??? wiocha jak każde inne miasto w tym zasranym kraju....