Opiszcie jak chcecie wejść w moją ciasną cipeczkę

j.w.

a muszę dodać, że w niej mieści się boeing, maszyna do pisania i parasol

dobry podszyw nie jest zły

eh te podszywy ;) no ale prawda jest taka że jak mój stary wsadzi mi w cipę obie ręce to jeszcze może zaklaskać...

19 kwietnia 2010 Dziwkowate myśli.. cz1. Ahh cudownie być dziwką! Zaloguj się E-mail OnetHasło Niepoprawne dane Objaśnienia Loguj się bezpiecznie Zapomniałem hasła Anuluj Bez ambicji, wstydu i lęku. Nie będę się stresować. Nie mam ochoty na stres. Potrzebuję kasy. Spirala się nakręca. Cały czas na coś mi potrzeba. Nie potrafię się od tego uwolnić. Spotkanie z S. zakupy. I w dwa dni leci 150 zł. Ludzie niech on zarabia więcej. Potrzebuję więcej kasy. Brzmię jak opętana. Zakupoholiczka. Staram się wyznaczyć cele. Śmieszne. Dziwka z celami. W czwartek albo w piątek przyjedzie P. Zostanie na weekend. Staram się być spokojna. Boję się. Czego? Że on się dowie i stracę coś ważnego. Za bardzo ważnego. Powinnam się smażyć w piekle. Wiem. Źle prowadzę swoje życie. Nie jestem na tyle silna, żeby je zmienić. Najzwyczajniej w świecie nie potrafię. A może to po prostu jest wygodnictwo? Nie wiem.. Mało osób tu wlazło. Na razie nie ma krytyki. Cieszę się. Dziwki się krytykuje. Jesteśmy niczym. Paniami za kasę. Nic więcej W sumie uważam, że kobieta po ślubie też w pewnym sensie jest dziwka. Ogólnie kobieta w związku. Facet obdarowuje ją prezentami, kolacjami, kasą na życie. A ona idzie z nim do łóżka.Nie jest to takie bezpośrednie ale jednak jest. W sumie dziwne. Krytykuję kobiety a sama robię to samo. Może to dziwne ale my zawsze byłyśmy dziwkami. Dziewczyny no przyznajcie się . Kasa kusi.. A facet który leci na was. Jest napalony. Przyprawia o dreszcze. Idealny układ. Pod warunkiem, że dobierasz idealnie. Napisałam dzisiaj do S. Muszę się z nim spotkać. Mam pustkę w portfelu.. Nienawidzę tego uczucia! Jednak tak często mi się pojawia. Muszę zacząć oszczędzać. Potrzebuję niemalże na gwałt telefon. Stary szwankuje. Jeszcze trochę i nie bd miała kontaktu ze światem. Wnioskuję, że to nic fajnego. Ostatnimi czasy mam ochotę na sex. Na spotkaniu jestem aktywniejsza. To przez to, że z P. nie sypiam. I dobrze. Przetrzymam go jak tylko mi się długo uda. Z zasady i doświadczenia zauważyłam, ze facet bardziej szanuje tzw. panienki cnotki. O dziwo takie są pożądane. No tak. Niektórzy się zwyczajnie boja wyuzdanych. Na szczęście jestem w idealnym układnie. Na spotkaniu z S. wyuzdana a z P. cnotka. Bosko prawda? xO x0 pozdrawiam.. One and only (21:09) Skomentuj 18 kwietnia 2010 Pierwszy raz, czyli jak zostałam dziwką.. Odpalam kompa. Odpalam gadu i firefoxa. Puszczam within templation. I zaczynam pisać. Zaczynam wylewać swoje życie. Cnotę straciłam z P1. Po trzech miesiącach związku. Nad odrą. Na kocyku. Niezbyt romantyczna wersja prawda? 3 dni przed moimi 15 urodzinami. Potem robiliśmy to cały czas. Wszędzie dosłownie. Obydwoje cieszyliśmy się z tych chwil jak tylko się dało. Byłam szczęśliwa. Tak sądzę. Któregoś pięknego dnia wlazłam na czata. Wybrałam miasto. Niewinny nick. Ni z tego ni z owego zaczeły sie oferty. Olwewałam je. Jednak napisał ktoś kto chciał pogadac. Potem wyszła propozycja spotkania. Omówienie co i jak. Przycisnęła mnie bida. Byłam bez kasy. Potrzebowałam jej niemalże na gwałt. I zdecydowałam się. Umówmy się ze tego faceta bd nazywać tutaj S. Więc umówiliśmy, że podjedzie po mnie pod miejski ośrodek kultury.. Czerwone auto. Lanos. Pestka. Wsiadłam. Zobaczyłam S. po raz pierwszy. Miał ponad 45 lat. Ubrany wieśniacko. Miałam pełno obaw ale oddaliłam je. Kasa. Miałam tylko to w głowie. Pojechaliśmy do lasku. Przesiadka na tył. Rozbieranie. I w końcu założył gumkę.. Trwało to dosłownie minutę. Odwiózł mnie tam gdzie wskazałam. Wróciłam ze 150 zł w portfelu. Brudna i zeszmacona. Ale z pocieszeniem. Szybko wpadłam do sklepu, żeby się pocieszyć. Nie było strasznie. One and only (21:16) Skomentuj Wiec zaczynam po raz kolejny Pierwszy post na tym blogu. Już kiedyś blogowałam, jednak straciłam anonimowość co zmusiło mnie do założenia nowego bloga, z nowym adresem e-mail. Chce być spokojniejsza będąc anonimową. Już raz moje sekrety przewróciły moje życie do góry nogami. Byłam z P. Powiedzmy, że oznaczę go P1, bo teraz spotykam się z drugim P. Wiec P1 dowiedział się o moim podwójnym życiu. O spotykaniu się za kasę. I 2-u letni związek się rozleciał.. W sumie dobrze, że to się rozleciało. Nie kochałam go. Boję się tylko, że świat się dowie i wtedy będzie lipka... Wiec mam 17 lat. Mieszkam w dość dużej mieścinie. Chodzę do najlepszego LO w okolicy. Mam idealna rodzinkę. Od miesiąca mam nowego chłopaka. P. jest rok starszy. Cudowny facet. Nie wiem czy go kocham, ale daje mi magiczne poczucie bezpieczeństwa, które jest dla mnie cholernie ważne. Co więcej by o tym napisać? Hymmm jestem bardzo przeciętnej urody jednak faceci za mną latają stadami. Nigdy nie mam z nimi problemu. Nie ten to następny. Nie muszę się nikogo na siłę trzymać. Z czasem będziecie się dowiadywać o mnie coraz więcej. O moim podwójnym udawanym życiu którego nienawidzę jednak ryzykując nadal je toczę. Nie potrafię przestać. Ta gra za bardzo mnie kusi. Za dużo mi daje. Jednak niszczy spotkanie po spotkaniu. Jedyne miejsce gdzie nie muszę udawać to ten blog. Tutaj czuję się wolna. Odkryta. Bez sekretów. A tego tak bardzo potrzebuję. Chciałabym móc przestać udawać. One and only (13:31) Skomentuj Ostatnie: Dziwkowate myśli.. cz1. Ahh cudownie być dziwką! (One and only; 19.04.2010) Pierwszy raz, czyli jak zostałam dziwką.. (One and only; 18.04.2010) Wiec zaczynam po raz kolejny (One and only; 18.04.2010) Wyznania zagubionej nastolatki.. Która nie wie jak postąpić.. Szuka pomocy. Bezskutecznie.. Chcesz z nią porozmawiać.. Napisz Napisz do mnie Kalendarz PnWtŚrCzPtSoNd 1234 567891011 12131415161718 19202122232425 2627282930 Te chwile już za mną... 2010 Kwiecień Tutaj było.. Widzów 10 Komenatorów 0 Na co muszę zarobić... -> telefon 350 -> aparat fot. 150 -> karta miejska 70 -> kosmetyki 100 w sumie: 670 a pewnie coś jeszcze po drodze wyskoczy.. Copyright 1996-2010 Grupa Onet.pl SA (system) One and only(treść i ilustracje);

śmiechu było co niemiara, gdy mój chłopak robił minetę i jego głowa wpadła przypadkiem na chwilę do mojego krocza

ale nie którzy mają najebane we łbie,rzucacie tak głupie tematy że śmiać się chce... głowa w kibel i porządnie spłukać

jednak najgorszy obciach był,jak mieliśmy sięudać na przejażdżkę rowerową,ja wsiadam na rower a on zniknął w mojej cipce :(

Na tylko tyle, faceci, was stac? Spodziewałam się czegoś bardziej pikantnego... Znudzona chyba pójdę spać :(

jest to praktyczne gdy niosę większą ilość zakupów - by odciążyć ręce, wkładam siatki z zakupami do szparki :)

też mam małego penisa, ale jak coś to zawsze można użyć jakich preparatów przed seksem, pomaga http://dyskrecja.pl/sklep.php/k102-kremy.html