romans z pierwsza miłoscia

ale prosiłaś o co ? budowanie związku nie polega na żądaniu ale na budowaniu właśnie maż też jest odrębnym człowiekiem ma swoją wizję ważne by szukać wspólnych dróg a dwumiesięczny romans........to taka złudna odskocznia człowiek lubi silne przeżycia i emocje to właśnie ta faza i jak każda kiedyś się skończy

klasyczny schemat

Dzięki za posty. Warto się dowiedzieć jak to wygląda w oczach innych. No nic. Czas na poważne przemyślenia.

i takim postem jak ostani dowodzisz, ze kretynka nie jestes

klasyczny schemat? nie wiem nigdy nie miałam do czynienia ze zdradą. Być może. A ja jak ta głupia i naiwna?.

zawsze szczery o miło z twojej strony:-) nie jestem kretynką. pogubiłam się.

A ja jak ta głupia i naiwna?. raczej zagubiona egoistka szukajaca rozwiazania problemow nie tam gdzie nalezy je rozwiazywac

zawsze szczery tak jestem pokręconą egoistką. ale da się to chyba jakoś wyleczyć? :-) Czas na poważne przemyślenia, rachunek sumienia i spojrzenia na świat spoza różowych okularów. zabieram małego na spacerek. świeże powietrze dobrze mi zrobi.

moze lepiej na działke:-) jak poryję troche w ziemi to i emocje zejdą. dzięki. pozdrawiam serdecznie

powodzenia, tak da sie wyleczyc, ale najpierw poszukaj przyczyny w sobie - bo to w tobie jest przyczyna tego, ze pozwolilas sobie na taka decyzje jak znajdziesz to zabierz sie za naprawe malzenstwa - mozesz tylko zyskac, nawet jak efekty nie beda az tak spektakularne jak oczekujesz

Tak jest dzisiaj ponieważ kobiety zatraciły wartości moralne !!!!

nie kobiety tylko ludzie, generalnie

Tak jest dzisiaj ponieważ kobiety zatraciły wartości moralne Bzdura. Kiedys nie bylo zdrad??? Czasy sie zmieniaja, ale nie ludzie.

Czasy sie zmieniaja, ale nie ludzie. ludzie tez sie zmieniaja leno

Tak zmieniaja sie, azkolwiek chodzilo mi glownie o pewne emocje, uczucia.

Tak zmieniaja sie, azkolwiek chodzilo mi glownie o pewne emocje, uczucia. oczywiscie, rozumiem co mialas na mysli - egoizm jak byl tak jest, ale sieczka medialna swoje robi, przyznasz to prawda?

ale sieczka medialna swoje robi, przyznasz to prawda? Hmmm, jezeli chodzi o zdrade to nie. Ona zawsze byla.

Hmmm, jezeli chodzi o zdrade to nie. Ona zawsze byla. sieczka czy zdrada?

Zdrada.

byla, masz racje, myslisz ze w tym samym stopniu powszechna co teraz?

owszem zdrada była zawsze a co do sieczki medialnej dzisiejsze czasy różnią się też od "kiedyśniejszych" tym, że kiedyś rozwód był prawie nie do pomyślenia i akurat częstsze rozwody z powodu np przemocy w rodzinie są na plus

Mysle, ze tak. Mniej sie o niej mowilo. Unikalo sie i krylo temat jako wstydliwy, napietnujacy- oczywiscie kobiety. Mezczyzni zawsze mnieli pozwolenie spoleczne na wiecej partnerek. Teraz kobiety o tym mowia, pisza. Chca w tej kwestii rownouprawnienia:)

czyli uwazasz, ze zdrada po stronie kobiet rosnie - slowem kobiety sie zmieniaja, a procent zdrad po stronie facetow trzyma sie na tym samym poziomie co powiedzmy 50 lat temu?

Niewiem czy rosnie. Raczej nie. Zwyczajnie przyznaja sie do tego i wiecej o tym slyszymy. Kiedys kobieta spalilaby sie ze wstydu a dzisiaj uwaza, ze ma do tego prawo, przeciez jest nieszczesliwa i ble,ble,ble

Niewiem czy rosnie. Raczej nie. moim zdaniem jednak tak, podobnie jak rosnie przestepczosc mlodocianych czy ilosc osob zazywajacych narkotykow wraz ze wzrostem pokus rosnie liczba osob, ktore na te pokusy sie lapia

Kiedys nie mowilo sie o homoseksualistach,niepelnosprawnych w naszym kraju. Czy tych ludzi nie bylo, czy teraz jest wiecej? Nie. Teraz o tym slyszymy, ludzie o tym mowia, nie chca sie kryc.

ale zgadzam sie z toba, ze teraz kobiety chetniej sie do tego przyznaja w mysl mechanizmu ktory opisalas

Kiedys nie mowilo sie o homoseksualistach,niepelnosprawnych w naszym kraju. to zupelnie odrebne kwestie to co napisalas nie jest wyborem zdrada jest wyborem i uwazam, ze medialna sieczka, swoista promocja zdrady bardzo ten wybor ulatwiaja

kazde czasy maja swoje "ciemne strony" W latach 70 w Polsce bylo duzo heroinistow- kompociarzy. W tej chwil to garstka. Lata 90 to butapren. Teraz amfa czy inne. Za czasow Freuda pelno nerwic histerycznych dzisiaj prawie nie ma itd Kazde czasy maja swoja mode.

i się przyznają i robią