Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Greace*

Męczy mnie już to dogadzanie Jemu.

Polecane posty

Witam,chcialabym podzielic sie moimi obawami i spytac czy tez dziewczyny tak macie.Mam super faceta kochamy sie,jest wart tzw.zachodu.Znamy sie ok 3-mcy,mieszka czesciowo w PL,a czesciowo za granica.Jest przystojny wyksztalcony,ma dobra prace...itp.Ja tez chyba nie odbiegam od norm unijnych:D I tu moja rozterka.Jak przebywa w PL,to np.na weekend zostaje u mnie,wiadomo gotuje,podaje,dogadzam.I kurde juz mam dosc.:(Jak bylam sama,nie robilam duzych zakupow,gotowalam jak chcialam,lezalam jak chcialam.teraz qurna,nawet we wlasnym lozku nie moge sie wyspac,bo nie moge sie rozwalic.Mecza mnie te obowiazki,tu kawka tu herbatka,obiadek...Co tu ugotowac...pelne siaty itp.Juz na serio czuje mdlosci.tez tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
o tak,mam te same meczarnie 4 lata i zaczyna mnie to nudzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okrutna prawda !!!
to przestan mu ttak dogadzac ... moj jak mnie prosi np o kanapkę czy herbatę .... to pytam sie go czy rąk nie ma??!! .... odpowiada ze ma i mu mowie zeby sobie sam zrobił ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okrutna prawda !!!
a jesli chodzi o obiad to czekam na niego i razem robimy ... on obiera cebule czy ziemniaki .... a ja gotuje ... i wsxzystko ... faceta trzeba sobie wytresować .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie każdy jest treserem
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okrutna prawda !!!
każda .. każda .... tylko trzeba chcieć .... ja jestem ze swoim 5 lat ... na poczatku tez tak latałam .. a moze herbatki czy kawusi .... jak mu kanapek to pracy nie zrobiłam to fochy strzelał .... ale pewnego dnia powiedziałam stop !!! nie bede jak służąca .... odmawiałam .. kłóciłam się ... itp itd .. fakt ... pewne sprawy nawet trwały rok ... zeby zaczął coś robic ... ale sie opylało ... bo teraz nie ma " zrób mi kanapki czy obiad!!!" tylko " chodz wykombinujemy coś razem na obiadek ... , zrobić ci herbatkę? , bardzo prooooosze zrobisz mi kanapki do pracy?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llpp
Popelniasz duzy blad latajac wokol niego jakby byl jakims bogiem:O On z tego korzysta, bo kto by nie skorzystal z takiego full service??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musze to zmienic.Ale na poczaku znajomosci takczlowiek jakos lepiej musi sie starac.Gdybym miala tak zawsze robic,umarlabym z wycienczenia chyba:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co////
śmieszne jesteście nawet by mi przez myśl nie przeszło dogadzać facetowi to niby jaka wam zostaje radość ze związku z nim? no chyba, że uwielbiacie seks a on jest zajebisty... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba powinno działać w dwie strony?:o Ja mu dzisiaj on mi jutro:P kazdy ma jakis gorszy dzień co nie, że się mu nie chce:P albo róbcie to wspólnie to nawet romantyczne :P no ale ja jestem zboczona i nawet z gotowania potrafi,e zrobić akt seksualny:D:P:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okrutna prawda !!!
tak owszem wspólne robienie czegos jest super .... ale trzeba sie troche nameczyc zeby tak bylo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yy no kurde
ja mam tak od zawsze:o zawsze im "dogadzam" wiem, ze przesadzam ale tak robie 😭 kurna moze kiedys zmadrzeje i zacznie mnie to meczyc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×