Co zrobic-maz widzial sukienke a w sobote slub?

Pomóżcie-mąż wszedł do pokoju kiedy mierzyłam sukienkę. Płaczę juz dwie godziny. Co robić? Ślub w sobotę a suknia już zapłacona i była szyta 2miesiące. Mam jeszcze jedną, bo mąż też mnie w niej widział w salonie. Przecież nie kupię trzeciej.Ma rozmiar 38. Może któraś z Was by się zamieniła.Dam obie za jakąś już gotową.

nie nadajesz, odwolaj i poczekaj a z zmadrzejesz

:D

Mądra jesteś.Ślub kosztował męża 50 tysięcy. Nie mogę go odwołać.

To TY masz strasznie poważny problem. Totalna załamka ;)

Nikt się nie zamieni? A wy nie przestrzegacie tego zwyczaju?

kiecki i zamienimy sie na Twoja... chyba masz 16 lat :o

Ja sie zamienie;p ale mam ubaw

mój pomagał mi wybierać suknię:)

1. zabić męża 2. oślepić męża 3. czy to mąż czy narzeczony??? Możesz zawsze znaleźć sobie innego 4. kupić inną suknię 5. odwołać ślub 6. nie wierzyć w przesądy bo to bzdury. Wybór należy do Ciebie

Kaśka ja mam do sprzedania White One 176 rozmiar 38, jak chcesz to napisz do mnie slonik.a@op.pl

Nie przejmuj się tym. Są ważniejsze rzeczy niż jakieś durne przesądy.

ściema- gdybyś była przesądna nie brałabyś ślubu w kwietniu :D tylko albo w maRRRcu albo czerrwcu ;)

Anka -ślub jest w Londynie. Dla mnie to Aprrril.

dzizas ludzie trzymajcie mnie :o i teraz kazde niepowodzenie w malzenstwie bedzie zwalać na suknie buehehe

aa

Przesady to głupoty, nie przejmuj sie tym, bedzie dobrze. Nie ma co się martwić na zapas.

do autorki- Kochana znam pary które brały ślub w miesiącu z literką R, mąż zobaczył suknie dopiero w dniu slubu, były podwiązki, rzeczy pozyczane nowe i stare i inne bzdety i pierdoły!- i co- dziś nie sa razem i to nawet po roku od slubu! znam tez pary które razem wybierały pierścionek zaręczynowy, suknię, ślub brały w listopadzie( miesiąc zmarłych i raczej slubów sie nie bierze) i przerzywaj wspólnei kolejne lata w miłości! więc zamaist zaprzatać sobie głowę takimi pierdołami ciesz się bo co ma byc to bedzie i gwarantuje ci ze na pewno nie zmieni tego fakt ze mąż zobaczył Cie w sukni! :)

Summer- nieczego nie będę zwalać. W tej sukni nie mogę się pokazać na ślubie. Cóż kupię trzecią, choćbym miała stanąć na głowie.

przeżywają miało być :) ludu... wrr!

a miom zdaniem jeśli kupisz 3 to ulegniesz tym wszystki m przes. i obróci sie to przeciw wam!

3 kiecke będziesz kupowała? już samo to że kupiłaś 2gą świadczy że niezła idiotka z ciebie :O niektóre pary razem kupują w salonach suknie i garniery, i żyją :O to chyba prowokacja bo nie wierze ze ktoś mógłby miec tak nasrane w głowie

ja moja z mezem wybieralam

Proszę cię ty tak na poważnie?

Przecież to oczywiske - nikt nie jest tak głupi :)

piszesz poważnie autorko ? :O 3 sukienkę kupić kobieto nie szkoda ci kasy !!!! ale masz wydumany problem

to jest PROVO jak nic bo nie wierzę, że takie pustaki po ziemi chodzą :o :o :o

Co zrobić - proponuję strzelić sobie w łeb:P Głupich ba tym ziemskim padole więcej niż mamy nam nie potrzeba:P{

niu.19 kwietnia!i zeby bylo smieszniej zyja razem w zgodzie juz 41 lat!i co?zatkalo kakao?

jest przesąd, by sukienki nie mierzyć przed ślubem - chyba że do poprawek. czyli autorka sama winna swoją próżnością...