Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozowamagnoliax34x34rtxge

Ja i on...

Polecane posty

Gość rozowamagnoliax34x34rtxge

Znamy sie od 2 lat prawie. ( Ja mam obecnie 15, on 18 ). Nigdy nie było to coś poważnego. Lubiliśmy spędzać ze sobą czas. Nasi rodzice się znali i nadal znają. Po tych dwóch lata doszło do czegoś więcej niż skromna przyjaźń. To się przerodziło w coś poważniejszego, jeśli można to tak nazwać. Szczerze mówiąc ciężko mi jest bez jego oparcia, ale z drugiej strony... Kulminacyjnym problemem są rodzice. Nie pozwoliliby na to, że spotykałabym sie z nim częsciej niż zwykle. Szczerze mówiąc nawet nie podejrzewają że po za kilka spotkaniami przy ich obecnosci, spotykaliśmy sie również kiedy indziej. Przyznać się, czy nie? Wiem, że w domu by się zrobiło ciepło. Co robić? Nie potrzebuje głupich podtekstów typu : do książek. W książki już dziś patrzyłam. Potrzebuje opini. z góry dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tvn656565656
czemu nie pozwoliby Ci się spotykac? ze wzgledu na twój młody wiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozowamagnoliax34x34rtxge
Tak, bo ja mam się uczyć... Bo to taka porządna rodzina, bo sprowadzi mnie na złe tory. Czuję się z tym źle. Głupiego wieczoru w piątek nie mogę z nim spędzić, bo boje sie im cokolwiek powiedzieć... Wykańcza mnie to, dołuje, a wiem że rzuciłby sie za mną ogień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×