Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość musze miec nadzieje

ludzie smieja sie ze mna ze jestem prosta zwykla nieoczytana

Polecane posty

Gość musze miec nadzieje

moje poczucie wartosci jest juz tak slabe i jeszcze inni je mi dobijaja:( mam prawie 30, skonczona mature, na studia sie nie dostalam, wiec zaczelam uczyc sie j. angielskiego... mialam bardzo trudne traumatyczne dziecinstwo i jeszcze gorszy okres w wieku ok 20 lat. ojciec byl alkoholikiem, awantury, ale zawsze bylo czysto ...teraz zapisalam sie do policealnej szkoly by miec chociaz tytul technika, ale nie daje rady, jestem slaba, dobtrze sie uczylam, prawko zdalam za 1. razem... ale mowie prosto otwarcie , tzn mozna pomyslec nieinteligentnie, jestem spokojna osoba, ostatnio facet mnie zostawil mimo ze go kochalam nad zycie;(( wlasnie uslyszalam ze ktios mi napisal ze nie jestem wyksztalcona osoba ;((( ok jestem cma prosta kobieta, ale dobro ma w sobie pokore i ja wlasnie taka jestem ... nie mam sie do kogo przytulic;(( z kim pogadac, moj byly nie zrobil matury ,dogadywalam sie z nim jest mi tak przykro i zle ze dla kogos sie liczy tylko status;(( czasem sie zajakne , bo mam w sobie lek strach ;(( ojciec umarl ponad 2 lata temu i wiecie tesknie za nim, byl zwyklym czlowiekiem ale takim naturalnym, nie mowil wokolo tylko otwarcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siabadabada
my faceci na kafe też jesteśmy starzy, ale lubimy kafe bo jest na niej dużo fjnych kobiet :) i co my mamy począć jak też się do kogo nie mamy przytulić ? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyzywaja sie na tobie
prostaki, mądrze by było ignorować takich. No chyba że jesteś wyznawcą kaczki to się zmień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fszfdzxfzxfzsf
co Cie nie zabije to Cię wzmocni to że ktos ma teraz dobrze wcale nie znaczy że zawsze tak będzie, podobnie do Ciebie uśmiechnie się słoneczko, życzę Ci tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musze miec nadzieje
kolezanki z pracy smeija sie ze powinam juz miec meza i dziecko, ale ja jestem po ciezkich przezyciach. Mialam miec dziecko mial byc slub, kocham go nadal , jestem DDA i moze dlatego nie moge tego przezyc ze on nie chce byc ze mna, dac mi szansy, bysmy dali szanse sobie, jest sam .a ja nie chce faceta , ja musze poradzic sobie ze soba, a nie wchodzic w zadne zwiazki, jestem bardzo krucha i wrazliwa . on byl moim pierwszym i jedynym. juz mam te prawie 29 lat i juz wiem ze nie bedzie tak, jak bylam mala dziewczynka i marzylam ze kiedys moze... bede szczesliwa , miala pieniazki zeby bylo mnie na cos stac ale tutaj na kafe co niektorzy bardzo nieladnie odpisuja, dogaduja, takie mocne " w gebie" ja unikam takich osob, nie chce nikogo zranic i nie chce by ktos mnie zranil;( jak sobie poradzic ze soba, jak juz nie mam sil udawac ze jest dobrze;(( jakies moze bardzo dobre ksiazki?? z tym ze ja nie mam sil juz by trwac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musze miec nadzieje
juz chyba nie bedzie dobrze, jest coraz gorzej;(( facet -moj byly zawsze byl przy mnie i ja przy nim, byl moim najwiekszym przyjacielem lekarstwem na wszystko, a mnie nie chce ;(.. pewnie tez zamoj charakter-slaby;( sam niema kasy,nie pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musze miec nadzieje
dziekuje wam za cieple slowa:(.. wiecie co ja nie tesknie za bogactwem nigdy go nie mialam, chcialabym pomagac biednym potrzebujacym, cierpiacym tym naprawde cierpiacym.. sama cierpie i nie moge sobie z tym poradzic bo szanse dostanie ten kto jest niedobry , a ten co kocha nie dostanie ;(( - dlaczego ? ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki: on nie byl lekarstwem, jeno trucizna :) i dobrze sie stalo, ze nia juz nie jest. a ty wez sie w garsc dziewczyno, i nie lamentuj za facetem tylko zadbaj o swoj przyszly los :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jedna ania
to masz prawie 29 lat czy prawie 30?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musze miec nadzieje
prawie 29, ale i tak mi mowia ze mam 30 juz, a 29 to blizej 30 , mialam 27 to juz mowili , przeciez masz juz 30 ... jetsem bardzo wrazliwa i czy to jest takie wazne,pisze co mysle,aa fatalnie sie czuje, kto jest w podobnej sytuacji to rozumie, a nie daje uszczypiliwe uwagi... raczej jak bylismy razem to mieslismy siebie, on tez cierpi, taki rodzaj ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
spokojnie, moja mama wyszła za mąż po 30stce ;) a wykształcenie nie świadczy o wartości człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knife_party
Witaj, nie przejmuj się.. mimo wrażliwosci staraj sie traktowac to co mowia z dystansem. Poza tym wierz mi - teraz osoby, ktore sa po studiach niekoniecznie musza byc inteligetne, czy oczytane :-o Kazdy wykladowca ci powie, ze mienil sie 'poziom inteligencji' osob studiujacych. Zan kilka osob, ktore maja tylko mature i sa duzo madrzejsze zyciowo niz 'wyksztalceni znajomi'. Poza tym jesli ci z tym zle - mozesz zawsze cos zrobic w kierunku zmiany. Nie musisz byc chodzaca encyklpedia, wystarczy ze znajdziesz sobie dziedzine wiedzy (albo literature piękna), ktora stanie sie twoim hobby i bedziesz w owej dziedzinie mocna. To dodaje pewnosci siebie, wymaga tylko checi. A facetem sie nie przejmuj.. Jeszcze tyleeeee zycia przed tobą moja droga! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najważniejsze to być rozsądną osobą i być sobą. I nie ma co wszystkiego tłumaczyć dzieciństwem, trzeba nad sobą pracować zamiast szukać wymówki :) A inteligencja, wykształcenie? To nie jest najważniejsze, i nie uchroni przed byciem łajdakiem, burakiem czy inną osobą o przykrej naturze. Głowa do góry i pamiętaj że przede wszystkim licz na siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tkajedna
Co to znaczy DDA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosz kurczeee
taka jedna - wygogluj sobie a nie zadawaj debilnych pytan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23:33 [zgłoś do usunięcia] musze miec nadzieje dziekuje wam za cieple slowa .. wiecie co ja nie tesknie za bogactwem nigdy go nie mialam, chcialabym pomagac biednym potrzebujacym, cierpiacym tym naprawde cierpiacym.. sama cierpie i nie moge sobie z tym poradzic bo szanse dostanie ten kto jest niedobry , a ten co kocha nie dostanie ;(( - dlaczego ? ;( a kto ci broni pomagać ludziom? A ty moja droga bez twardej dupy daleko nie zajdziesz. Czytaj ,pisz opowiadania, wiersze.nie staniesz się krasomówcą,ale będzie jakaś widoczna poprawa .Otaczaj się ludzmi którzy cię akceptują poczujesz się pewniej. pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×