szukam przyjaciela

Ano. Tua culpa. To teraz nie marudź :) Już Ci Olu pisałem niejednokrotnie, że "z niejednego chleba piec jadłem". I wiele teorii dane mi było sprawdzić w praktyce. Można rzec, że więcej niż połowę :D:P

Czas się wychłostać z żałości :( No, nie jadłam chleba z tylu pieców co Ty, przyznaję :D Wobec tego muszę polegać na Twoim doświadczeniu ;)

Oj tam od razu z żałości :D:P

Z najczystszej i najszczerszej żałości :(

Ach czemuż to czemuż?

..zgubiliśmy Mariusza :(

Że to przeze mnie :( Ale nie zgubiliśmy przeze mnie - tyle dobrze ;)

Piotrze, co Ty na to ? ;) Nie wiem, co Ola - no bo ta -gamia ;) Mariusz, załapujesz się? ;) ;) ;)

* na to: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4601023

Mariusz w twierdzy "Kaszalot" się broni :) Już w gruzach leżą Maurów posady Naród ich dźwiga żelaza Bronią się jeszcze twierdze Grenady Ale w Grenadzie zaraza Broni się jeszcze Lew biura tego Nasz Mariusz z garstką rycerzy Prezes przed biurkiem zgrywa pewnego Zaraz do szturmu uderzy Po przerwie głośno ryknęły panie Rwie się ta linia obrony Na biurku chaos i zaniedbanie Mariusza już nic nie chroni Resztę dopiszecie sobie :D:D:D Licentia poetica. Olu, oj... nie popadaj w smutek z mojego powodu :) Uchi do góry :D

Po co dopisywać. Dobrze się czyta. A reszta.. jest milczeniem.. ;)

Basiu, może niekoniecznie :D Jakoś nie czuję się dojrzały :)

musialam nagle wyjsc;)

Oddycham z ulgą. Bo ja też ;)

Cześć, Kasiu. Dawno Cię nie czytałam.

Zaiste, ta poezja podbiła moje niewieście serce ;) A mój smutek, moja trwoga... ciii ;)

Olu, jeśli się zdecydujesz na te pejczyki, daj znać :D:P

http://www.youtube.com/watch?v=BL8wUgtjUig

SetKasiu z siebie wychodziłaś, czy znów jakieś druty wylazły? :D:D Olu, nie odwracaj kota ogonem :) Basiu, ja również się cieszę :D

Czas na mnie powoli... bawcie się :D:P Może dopiszę później resztę ballady ;)

Kota ogonem nie odwracam ;) Powiedziałam, że mea culpa...

Przyjąłem do wiadomości. Dość smuteczków :D

;) Pa Ci. A ja Ci pa :D

Basiu a tak jakos malo mnei na forumie bylo:) ale zamierzam to nadrobic:D WPit z siebie na razie nei wyszlam:D bylam lodowe wybierac! caly weekend bez lodowy dacie wiare?:D nie ma w czym browcow schladzac;)

O rajuśku. Jacy tu poeci... ;)

Rzucił się, krzyknął, mając w swych dłoniach Przewód koncentratora Cały internet odciął. I skonał Sodoma i Gomora Nazajutrz wstanie. Znów nieugięty Znów będzie walczył za masy Wszystkim prezesom pójdzie to w pięty Aż dadzą podwyżkę kasy. Best regards :) SetKasiu, lodówka to nic - bronki można chłodzić w wannie z zimną wodą :D Ja jestem 3 miesiąc z cieknącym bojlerem. Cała procedura, żeby się wykąpać :)

Mów mi jeszcze o sobie w kąpieli... :O :P :D

Nic ciekawego. 85 kg owłosionego mięsa w wannie :);)

Rzeczywiście, "nic ciekawego"... Nagi, owłosiony Piter w wannie.... Dobra, cicho, bo się rozmarzyłam :)

no ale tez nei ukrywam, ze o zarcie chodzi:)