Żona kumpla pomocy sytuacja bez wyjscia

WItam wszystkich jakis czas temu pisalem ze mnie zostawila dziewczyna z ktora bede miec dziecka teraz dziecko juz jest nie jestesmy razem ja chce wystapic do sądu o widzenia itp ale zdarzyło się znów coś conajmniej dziwnego ostatni weekend impreza u kumpla i jego zony ziomki popili tyklo nie ja bo jeszcze się nie nauczyłem i nie zamierzam kolega z zoną i narzeczona drugiego który juz spał ;D pojechaliśmy na miasto w nocy po flaszke dla nich po drodze ktos wpadł na pomysł sexu ja niby mialem z kumpla zona a on z drugirgo kumpla. oni to zrobili my zreszta tez zaraz po tym jego żona do mnie ze juz dawno mnie kocha i chce sie rozwieść z nim i że chce tylko mnie, ja nie czuje do niej miłosci ale coś mnie ciągnie do niej tylko jest jeden problem a właściwie dwa oni mają DWOJKE DZIECI ;/ on o nas wie bylem u nich dzisiaj nie bylo ciekawie. nie chce rozwalac ich zwiazku ale to brnie w strasznym tempie co mam zrobić???? POMOCY!!!!!!!!

ja nie czuje do niej miłosci ale coś mnie ciągnie do nie myślisz nie tą głową co trzeba:)

nie no mam zajebisty dylemat co robić :( dobrze mi z nią ale patrzac na ta sytuacje i to co się rozegrało dookoła to się boję co dalej... ona 2dzieci ja jedno :(

IDź powiedz kumplowi, że ma żonę kurwę, inaczej się okaże, że rzeczony ma miękkiego chuja za kumpla. Że też takich Ziemia nosi...

mówi ze mnie kocha a do niego nic nie czuje...;/

przelec ja ;D

Czy ty bzykasz i wszystko co się rusza? Uważaj żebyś i tej nie zapłodnił, bo to już całkiem kocioł się zrobi. Dobrze że ta twoja dziewczyna się na tobie poznała. Przynajmniej dziecko nie będzie się wychowywało w patologicznej rodzinie :O

dla mnie nie jestes mezczyzna...........a frajerem.!!!

Prawdziwi faceci znaja zasady.Ty jestes miekki klusek.

" po drodze ktoś wpadł na pomysł seksu " --------------------nie ma jak radośnie rozpocząć dzień :):):):)

Piszesz .....Pomocy sytuacja bez wyjścia............ Bzdura, zawsze jest jakieś wyjście. Jeden związek rozwaliłeś, teraz pchasz się w drugi, jeszcze gorszy. Pokaż w koncu , że jesteś facetem "z jajami". Choć szczerze mówiąć, czytając twoje wpisy mam do tego wątpliwości. Tak na marginesie, trzeba być niezłym ch...., że podprowadzać kumplowi żonę.Natomiast na okreslenie, kim jest ta kobieta szkoda słów. Sytuacja mówi sama za siebie.

a ja myśle ,ze najwiekszym problemem dla autora sa dzieci- chciałby sobie beztrosko pobzykać - a tu nic z tego - bo baba chce siez nim zwiazać - a wraz z nią jej dzieci - - tym sposobem wpadłby z deszczu pod rynnę ,bo ledwo sie wykaraskał ze zwiazku z matka swojego dziecka a tu już jest kobieta z dwójka dzieci . umyslowośc pantofeka - to mało powiedziane . ty ,autor - ile ty masz lat ?

-5/10

tamten zwiazek z matka mojego dziecka zakończył się nie z mojej winy!!! kochałem ja it o bardzo staralem sie ale mi nie wyszło :( przez jej rodziców a byłem dla niej dobry nigdy nie oklamalem ciezko pracowalem i wogole a tu takie coś. Ta sytuacja jest gorsza ;/ nigdy nie traktowalem zony kumpla jak obiektu sexualnego to ona mi powiedziala ze juz dawno mnie kocha i nie wiedziala jak to powiedziec i nagle chce wszystko rzucic dla mnie ;( nie wiem co mam robić próbuje ją naprowadzić na to zeby wrocila do meza ze to on i dzieciaki są najwazniejsze a ona ze go juz nie kocha tylko mnie i ze mna chce być :((

0/10

Albo szczery ma rację, albo wy jesteście powaleni. Jak można kopulować między sobą, jak zwierzyna bez rozumu, skazana na instynkt? Przecież myślenie nie boli, ale głupota czasem bardzo. Faktem jest tylko, to że każda z tych osób nigdy nie kochała swojego partnera prawdziwym uczuciem!

no właśnie święta racja a tu ona mi mówi że mnie kocha... wszystko się tak pokręciło że już nie wiem nic co zrobić ani kompletnie NIC ;/ on pilnuje jej non stop ja juz sam nie wiem ;( przez tą sytuacje zaczeło mi na niej zależeć...

po alko kazdemu sie wlacza milosc zwlaszcza fizyczna. skoro ty masz zje**** zycie po co psujesz je innym?

ŻONY KUMPLA SIE NIE TYKA. TY I ONA (ta zona), jestescie siebie warci, o ile to nie prowo, to powinniscie byc razem phi..

to nie jest prowo tylko szczera prawda wlasnie sie z nia spotkałem rozmawialiśmy on ją dzisiaj pobił ;/ zreszta od kiedy są małżeństwem traktuje ją z góry... ja mam 20 lat ona 22 a jej mąż 26...

co mam zrobić?????????? ;(

dla mnie to normalne jesli ich uczucie zaniklo i na Ciebie przeszło to powinniscie byc razem. zycze szczescia

no i przez te kilka dni poszło wszystko do przodu ;/ dzisiaj rano nalot jej ojca z karkami na moja chate...