Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość właśnie obejrzałam

Jakie są wasze ulubione filmy?

Polecane posty

Gość ja tam lubię
relaksują mnie te gazeciaki, jak wcześniej pisałem, poirot, marrple, sherlock, lubię se na dvd puścić i otworzyć piffko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam lubię
aha, i nie trawię drugiej rzeczy... tych takich zasranych filmów co na siłę próbują wystraszyć, np sierociniec, albo piła(prócz jedynki) bo film straszny nie ma polegać na wszędobylskich flakach i krwi, bo to nie wzbudza w widzu strachu a obrzyd, i rzeczywiście ciężko się na to patrzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość john doe
a widzieliscie Once?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do tych filmów typu piła i wzgórza mają oczy jest osobny gatunek-gore. A najlepszy horror jaki widziałam to blair witch project i shutter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam lubię
piła miała za zadanie wystraszyć, uwierz, to nie była 2h rzeźnia, miało jakieś tam założenie, ale nie wyszło, bo stosowali obcykane patenty, cisza cisza i łup, wypada coś dziwnego znienacka.... słabe, a brytalne sceny były chujowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież widziałam piłę :o I to większość części, teraz nie mam zamiaru oglądać bo to ciągle ten sam schemat i robi się z tego powoli serial :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam lubię
a gore, to se można zrobić, jak trzeba zabić i wypatroszyć świnie w rzeźni np, chory i durny gatunek( pierwsze słysze o nim) co w tym fajnego by patrzeć na litry krwi, flaków i rzygów przez 2 h, debilizm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moje typy....
skazany na bluesa, wniebowzięci, nie ma róży bez ognia, chłopiec w pasiastej piżamie, ostatni pociąg do auschwitz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piła zdecydowanie zalicza się do gatunku gore. Może i odczułeś w tym filmie celowość wystraszenia, lecz to nie było celem przednim tego filmu. Filmy gore mogą być nawet komediami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam lubię
np seria oszukać przeznaczenie, żenada, mnie nie śmieszy że komuś nagle jajko spada z patelni, przykleja się do ryja, wypala oczy, ten ktoś szukając pomocy spada ze schodów i łamie kark a na koniec mu lampa spada na łeb miażdżąc czaszkę.. żałosne raczej... no chyba że wiadomo iż to jest na bekę jak w strasznym filmie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oszukać przeznaczenie to typowa głupia amerykańska produkcja. Ja ostatnio oglądałam eraserhead-D. lynch czysty surrealizm takiego filmu nigdzie nie znajdziecie ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem zwolenniczką gore :D Chociaż jeden film z gore mi się podobał nie pamiętam tytułu, stary film, ja się rąbali siekierami i szaleńczo się śmiali, jakieś czarownice to były :D Myślę, że film był z lat 60-tych. Akcja działa się w jakiejś chatce w lesie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam lubię
to ja w takim razie nie będę mówił o filmach GORE, bo się po prostu nie znam, ale jeżeli to to co ja myślę to nie za bardzo... nie brzydzi mnie widok rozczłonkowanych ciał, wnętrzności, wyrywania paznokci obcęgami itp, alie nie da sięna to 2 h patrzeć i nie czuć żenady..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja widzialem eraserhead
ale szczeze mówiac nie zrozumiałem go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam lubię
jak to o sztuce, takie czarnobiałe.... kurwamać coś mi chodzi po łbie eraserhead....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość entliczek pĘtliczek
Władca Pierścieni I, II, III.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie zrozumiałam i myślę, że tylko wtajemniczeni rozumieją, natomiast miasteczko twin peaks jest boskie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam lubię
czy aby tego nie widziałem?? ech... jak tak to dawno i nie zrozumiałem również...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedyny horror, który mnie tak naprawdę wystraszył to Paranormal Activity...Wcześniej wydawało mi się, że Ring to taki straszny bo jakaś laska z telewizora wylazła haha :D Natomiast ja wierzę, że duchy istnieją, że jest jakiś drugi świat, że jest też zło, które może nas dopaść...Dlatego ten horror zostawił po sobie ślad i nie obejrzę go już nigdy więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LOLITA - dramat obyczajowy, jak dla mnie także (po części) psycholigiczny The lord of the rings - wiadomo Titanic :classic_cool: - tym bardziej wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja widzialem eraserhead
z lyncha wszystko jest boskie :classic_cool: szkoda tylko ze niektóe rzeczy trzeba ogladac po pare razy zeby dojsc do jakiegos wniosku :P ps. ja do dzisiaj nie wiem kto zabił Laure w miasteczku tłin piks :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paranormal Activity Widziałam i też mnie wystraszył, ale wg. mnie przekombinowany w niektórych momentach *spoiler* Zwłaszcza z tą fotografią na poddaszu... śmiać mi się chciało w tym momencie, oraz te ślady łapek na mące obok łóżka :D Te dwie drobnostki trochę mnie wyprowadziły z nastroju strachu, a miałam świetne warunki aby zdechnąć ze strachu, mimo wszystko zasnęłam bez problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam lubię
eraserhead- właśnie puściłem sobie na seansie 24:) obejrzę sobie cześć wam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy raz w życiu z filmem gore spotkałam się w mniej więcej 12-13 roku życia. Był to japoński film, i przyznam się, że wtedy doznałam szoku. Niestety nie pamiętam tytułu. Chciałabym zobaczyć go powtórnie, i sprawdzić czy to jest faktycznie taka ogromna żenada jak myślałam wtedy. Drugim filmem była martwica mózgu i na tym przyznam, że się porządnie uśmiałam. Trochę widziałam tego typu filmów, i powiem, że czasem mnie przerażają, gdyż zaczynam rozmyślać nad tym, jak bardzo chora musi być osoba, która stworzyła taki film.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja swój pierwszy gore widziałam mniej wiecej w wieku 10 lat... Ostatnio widziałam koreański/japoński gore, nie pamiętam nazwy, na dysku już nie mam, ale spodobał mi się, wiało psychodelą, a scena obcinania stóp była mega realistyczna. Pozatym do podobnego gatunku zalicze: "człowiek który pogryzł psa"-b.dobry film.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×