ZAKONCZYLISMY związek bo....................

moj facet dowiedział się, że dwa lata przed tym jak się poznalismy miałam konto na czymś takim jak "fotka.pl" Miałam konto dla zabawy po prostu, jak chyba większość nastolatek, nic złego. Powiedział mi przy tym, że kurwą zdechnę, że za moje łganie "beknę"! Przed tą całą akcją chciał żebym przyszła, bo zrobił super kolację. Przyszłam. Siedzielismy było jak zawsze fajnie, miło. I ni z tego ni z owego wypalił.... Byłam u niego może 15 minut i kazał mi "W Y P I E R D A L A C". Nie rozumiałam o co mu chodzi, o co mnie oskarża. Mówił tyle przykrych słów. Gdy wróciłam do domu pisał mi, że jestem "krzyworyjem" - dosłownie, smierdziuchem- to najlepsze:/, szmatą, kurwą itd. Całe życie z tym człowiekiem byłam zamknięta w klatce. Teraz płacze ile zmarnowałam sobie zycia z tym psychopatą:( Jestem tak wyniszczona psychicznie przez jego bajkopisarstwo na mój temat, ciągłe poczucie winy, choć nic nie zrobiłam:( Pocieszcie mnie w jakiś sposób proszę, bo jest mi źle i to okropnie:(

Jestem tak wyniszczona psychicznie przez jego bajkopisarstwo na mój temat, ciągłe poczucie winy, choć nic nie zrobiłam Czas zajac sie soba, usmiechnac sie i isc do przodu. Koles uzywajacy takiego slownictwa sam o sobie daje swiadectwo. Nie masz nic sobie do zarzucenia? Jezeli tak to zapomnij i olej goscia. Wyjdz z klatki i postaraj sie juz tam nie wracac:)

przewiduje takie opcje: chciał już Cię wcześniej rzucić a teraz miał okację; trzymał Cię w klatce i jak lekko wychyliłaś dziobek to zwariował że uciekniesz; ma najeb*ne we łbie Tak czy siak nie będzie Ci żal go zostawić to psychopata i idiota bez szacunku do Ciebie

bo Ty pewnie nie umiałabyś odejść a to na pierwszy rzut oka widać, że to toksyczny związek był. Nie przejmuj się chamem i w żadnym razie nie daj się przeprosić!!! To zerwanie tylko na dobre Ci wyjdzie.

Nie mam zamiaru do niego wracać, to KONIEC! Ile bolesnych słów się nasłuchałam, on mnie tak wyniszczał. Zawsze coś mu nie pasowało. Choćbym gwiazdy z nieba mu dawała to i tak coś było by nie tak. Okropny człowiek, a ja naprawdę nie wiedziałam jak się z tego związku uwolnić.

tekstem,że miałam kiedyś tam jakąś fotkę i mnie wyzywał z tego powodu.To po pierwsze dostał by w ryj,po drugie wyśmiałabym go.

zajmij sie soba i nie mysl o tym balwanie faceci sa czasami niezle powaleni

ja myślę że zakończenie tego toksycznego związku tylko Ci na dobre wyjdzie no co za psychopata żeby się czepiać czegoś co miało miejsce 2 lata przed tym za nim zaczęliście być ze sobą olej chama i kompletnie ignoruj zacznij powoli układać sobie życie bez niego życzę powodzenia :)

faktycznie on Cię kocha, każe ci wypierdalać, nazywa Cię kurwą itd, gdzie tu miłość przy tych wyzwiskach?:O Takiemu fiutowi nikt nie dogodzi-on szuka słabej i głuipiej kobiety bo miłość to dla niego to całkowita kontrola i panowanie nad kobietą

znajdź sobie dojrzałego i mądrego faceta, wiem że o takich trudno ale to właśnie dojrzały człowiek jest DOBRYM człowiekiem, nie jest zakompleksiony, nie próbuje kontrolować i nie znęca się psychicznie, po prostu dojrzały mężczyzna wie że takie idiotyczne zachowanie nie przynosi pozytywnych efektów:

faktycznie on Cię kocha, każe ci wypie**alać, nazywa Cię k**wą itd, gdzie tu miłość przy tych wyzwiskach?" to jest taka inna miłosc , bardziej perwersyjna ;) Ale tak na powaznie to mnóstwo jest kobiet którym takie klimaty odpowiadaja , a jak facet jeszcze od czasu do czasu poszarpie albo przyluci z piąchy to sa wniebowziete ;) To sie nazywa toxi klimat ;)

Regres na szczęście ja mam więcej oleju w głowie i poczucie godności że od razu mówie takiemu adios szkoda mi życia na takich palantów ... Moja matka związała się z takim imbecylem i całe dzieciństwo mam zrypane:O

Widzę że jesteś z tych, które lubią jak im facet od czasu do czasu porządnie przypierdoli :)

Nie uderzył mnie. Po prostu wini mnie za rzeczy, które sobie wymysla w głowie!Wyzywa jak tylko się da. Kiedyś kochałam go bardzo, bo był innym człowiekiem, teraz ta miłość zniknęła:(