Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kilian28

Problem zdrady,problem z żoną

Polecane posty

Gość a ja rozumiem twoj problem
z punktu widzenia kobiety napisze Ci że ja bym nie walczyła o ten związek. nawet jesli znów Ci zaufa i wszystko bedzie ok to Ty i tak bedziesz nieszczesliwy, te problemy w łózku to się już raczej nie zmieni zwłaszcza że dziewczyna ma uraz ogromny i pewnie wie że to tez była jej wina. wczesniej trzebabylo zdobyc sie na szczera rozmowe teraz juz po ptakach. Ja na twoim miejscu bym odeszła, zwłaszcza że nie macie dzieci itd lepiej teraz niż za rok czy dwa sytuacja ma sie powtórzyć. i zastanow sie czy Ty bys jej wybaczyl gdyby to ona zrobiła - na pewno nie bo męska duma by Ci na to niepozwoliła. Masz chlopie nauczke na przyszlość - teraz bedziesz wiedzial że Najpierw sie rozmawia bo właśnie na tym polega związek! Póki jeszcze jesteście mlodzi i macie całe życie przed sobą i żadnych obowiązków typu dzieci to ja Ci dobrze radze - odejdz i pozwól jej i sobie cieszyc sie zyciem. Ona jest ewidentnie niedojrzala emocjonalnie a Ty z kolei za duzo od niej wymagasz. Wszystko bylo by ok gdybyscie wczesniej sie dogadali a teraz JUZ PO PTAKACH!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brymmm :)
Nie rozumiem jak mozna brac slub nie znajac dobrze drugiej osoby Co ty w ogole o niejw iedziales?/ Nie mogliscie przed slubem wyjechac gdzies na dluzej na wakacje i razme pomieszkac ?? nie mogles przed slubem z nia o sexie porozmawiac?? Zreszta przepraszam ale ja nie bralaby,m slubu z osoba niedoswiadczona sexualnie bo tak sie potem dzieje Oswiadczyc to sie moglles jak przeslibyscie wszystkie etapy zwiazkku lacznie z sexem i by gralo Masz co chciales powinienes ponosic konsekwencje sowich decyzji a ty pukasz jakas panne na boku co to za wytlumaczenie ze nic nie znaczyla ze po alkoholu Albo w jedna albo w druga dobrze ze sie wyniosla do 2 pokoju I szczerze smieszne to jest dla mnie niby ja kochasz ale musiales sobie ulzyc ktos tu dobrze napisal co by bylo jakby w sexie bylo ok ale np nie moglibyscie go uprawiac z powodu zagrozonej ciazy albo choroby zony Zrobiles tym zahcowaniem tylko tyle ze zona jeszcze bardziej zniecheci sie do zblizenia ty debilu(nie wyzywam nikogo nigdy ale dla ciebie zrobie wyjatek) A z nia to do psychologa albo sexuologa ale teraz nie mysl ze ona bedzie chciala cos z tym zrobic Jak i ona jest jeszcze dzieckiem tak i ty rowniez zal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jest mloda kobieta,ktora jeszcze nie zna swojej seksualnosci...pamietam swoje poczatki,nikt nie zaczynal jako boginia sexu...pamietam,ze niewiele czulam,rownie dobrze facet mogl mi podac reke,na jedno wychodzilo.kobiete trzeba rozbudzic,niestety nie wiemy jaka byla jakosc ich pozycia,czy ja chwile pocalowal po szyi i juz wsadzal,czy jak?kobiete trzeba potrafic rozpalic,jak ciapa,to wiadomo,ze nie chciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z całym szacunkiem...
mysle, ze 22 lata to jest juz wiek, w którymm mozna do seksu dorosnac, ale misie w lozku to jest dosc dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja rozumiem twoj problem
TAK SZCZERZE - wiesz co czasem moze byc najlepszy kochanek pod slońcem ale braknie tego czegoś i czar pryska niestety. Dziewczyny powinna zająć sie kolekcjonowaniem zabawek a nie wychodzić za mąż. On powinien pogadac, zapytac dlaczego tak. Wina jest po obu stronach - żadne z nich nie chcialo gadac i wyjaśniac nieporozumienia i taki tego efekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
są takie osoby dl których seks jest mało ważny i mogły by bez tego życ( mam nawet taka kolezankę) dlatego zanim wychodzi się za mąż albo tak jak w twoim przypadku żeni się warto sprawdzic sie w tej kwestii i piep...ć zasady że mozna dopiero po ślubie bo jak widać na twoim przykładzie nic dobrego to nie przynosi!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z całym szacunkiem...
Co innego figurki. Figurki wcale nie są dziwne. Ja śpię z krasnoludzką armią z D&D. Trzy chorągwie jazdy i hufiec piechoty. Ale to są FIGURKI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mimo wszystko mogl sie rozwiesc lub przeprowadzic jakas terapie,no cokolwiek,a nie walic jakies obce panny na boku...zwlaszcza,ze sa tylko rok malzenstwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwiedz sie z waitka
ma problemy psychiczne,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie szukam tego jedynego do odlotowego seksu ale wracając do tematu poczytaj i przemyśl chłopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja rozumiem twoj problem
tak szczerze - oczywiscie że mógł o tym tez pisalam ale kochana on sam nic by nie zdzialał ona tez by musiala chciec a widac że ona problemu nie widziala. Teraz niech da jej spokoj i pozwoli cieszyc sie misiami a sam niech znajdzie dojrzałą partnerke z ktora można pogadac o wszystkim i robic wszystko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kilian28
Odnośnie waszych komentarzy - znalem ja rok, po roku wzielismy slub,ona i ja bardzo tego chcielismy. Odnosnie innej kwestii-bardzo ja kocham i sam nie moge sobie wybaczyc,ze bylem taki glupi i wyladowałaem z tamta panna w pokoju... Strasznie mnie to męczy. Wiem,że niektóre osoby mysla,ze dobrze i tak i ze powienienm ponosic konsekwencje swojego czynu, ale... pzez ostatni rok naszego małżenstwa doszło miedzy nami do seksu tylko 3 razy - z mojej inicjatywy i wclaze nie bylo tak,ze rzucalem sie na nia i heja,w ciagu tych trzech razy zawsze miała gre wstępona, która trwala nawet godzine, wiec... nie mam sobnie nic do zarzucenia... Ale swiadomosc,że ona robi to tylko z malzenskiego obowiazku skutecznie odbierała mi radosc z seksu,frustracja narastała, z zazdorscia patrzyłem na zwiazki moich kolegów,ich opowieści o ognistych żonach, ja mogłem sobie tylko pomarzyc. Nie dość ze miłem seks 3 razy w roku, to jeszcze tylko noca,pod kołdra i swiatło musiało byc zgaszone. Który facet chcicłaby tak moje Drogie Panie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brymmm :)
ale chlopie to jest twoja wina wziales slub z osoba o ktorej za wiele nie wiedziales wiec do kogo masz teraz pretensje ???? jak brales ja za zone zaakceptowales fakt ze sex moze byc nieudany ze ryzyk fizyk w tej sytuacji bo nie robiliscie tego nie znales jej temperamentu koszmar ty masz 28 lat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z całym szacunkiem...
sami sobie gadajcie, ide stąd, bo widze, ze banda samych gowniarzy i niedorozwojów tu siedzi.... zegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brymmm :)
jak ma sie cos zmenic to oboje muscice pojsc na terapie ona zeby przyjmowala sex jako cos naturlaneog a ty zebys wiedzial jak z nia postepowac Tylko po tym co zorbiles szczerze watpie ze ona zdecyduje sie na taki krok Na pewno bardzo teraz zamknela sie w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie powinno cie to bylo dziwic,ze mloda dziewczyna,a nie chce nic wiecej poza przytulaniem... mam taka kolezanke,33 lata dziewica,bo czeka az pozna ksiecia i do slubu...moim zdaniem nie ma takiej opcji,zeby miala duze potrzeby seksualne,bo inaczej by juz dawno pekla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciężki przypadek ta twoja żonka :) masz chłopie problem !! moze w takim razie postrasz ja rozwodem!! moze to pomoze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brymmm :)
nelkaXXX a ty dziecko sia stad straszenie rozwodem buhehe .. idelany i dojrzaly sposob rozwiazywania problemow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wybaczy
jest niedojrzała emocjonalnie, bedzie strzelac te swoje dziecinne fochy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kilian28
I jeszcze jedno, piszecie o terapii, tez o tym myslalem,zreszta, bym bym podjal kazde kroki żeby tylko bylo lepiej miedzy nami. Chciaem z nia porozmawiac,zaproponowac wspolna wizyte u specjalisty, to wtedy zareagowała histerycznie, wykrzyczała mi,że z nia jest wszystko ok,że nie jest wariatką,seksu nie potrzebuje i że nie zamierza sie leczyć i ,że to ja mam problem, bo jestem chyba zboczony skoro seks jest dla mnie najwazniejszy... Wcale nie jest najwazniejszy ale... chcialbym miec poczucie,że mam przy sobie kobiete która czasem tez ma na mnie ochote i która chce byc blisko takze poprzez fizyczny kontakt. Juz sam nie wiem, moze rzeczywiscie to ze mna coś nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuje bardzo :O wiesz ...28latek pragnie chyba czegoś innego niz sklepu zabawkowo-pluszowego w swoim łóżku :O macie kompletnie inne zapatrywania na świat i albo ta milosc przetrwa albo spotkasz kogos,kto jednak bedzie miał nieco inne podejscie do zycia i tak odejdziesz...w kazdym razie powodzonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przenies wątek na uczuciowy. tam się zabijają o żonę dziewicę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kilian28
Rozwodem ją straszyć nie będę,bo ją kocham a takich rzeczy się nie robi komus kogo się kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze jedno...owszem,mozna czułościa ,cierpliwością ten świat rozkoszy dla Twojej kochanej jakos przyblizyc...ale ona musi chciec,ona musi to lubic...jesli jest raczej mało temperamentna to albo za kilka lat obudzą sie w niej owe instynkta albo przezyje zycie z niewielkimi potrzebami...szczerze?bedac w zwiazku nie wyobrazam sobie trzech razy do roku:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wybaczy
nie rozumiem, po co sie z nia tak szybko zeniles... :( przeciez 28 letni facet ma swoje potrzeby i ona powinna to wiedziec i skoro seks nie ejst jej potrzebny powinna Ci to powiedziec przed slubem....a nie udawac dziewice orleańska tylko dla zasady....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz troche czarnego humoru-mogles sobie oszczedzic te 3 razy,wtedy moglbys dostac uniewaznienie slubu koscielnego:P a tak naprawde,to jesli ona na 100% dzieci miec nie chce,to slub jest niewazny.chajtam sie w tym roku,wiec jestem na biezaco,dopiero co po naukach przedmalzesnkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak......
ja uważam że tylko bardzo szczera rozmowa może tutaj pomóc powinieneś jasno jej nakreślić swoje wyobrażenie o związku ...powiedzieć o swoich potrzebach a i było by dobrze gdyby ona potrafiła opowiedzieć o swoich trudno być w związku z kimś tak niedojrzałym emocjonalnie do jakiegokolwiek związku a co dopiero do małżeństwa no i jest jeszcze kwestia dzieci ...rozmawialiście o nich przed ślubem że chcecie je mieć ?....a Ty pragniesz mieć pełną rodzinę ?....no bo jeśli tak to sam widzisz że z tą kobietą to Ci się nie uda więc jeśli szczera rozmowa nie pomoże to cóż może warto się rozstać po co marnować swoje życie dla kogoś z kim nie będziesz szczęśliwy owszem być może seks nie jest najważniejszy w związku bo liczy się przede wszystkim miłość szacunek ale sex mimo wszytko jest spoiwem które powoduje dopełnienie związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpadl mi pewien pomysl do glowy...idz do ksiedza,zapytaj co robic w takim przypadku,gdy wspolzycia praktycznie nie ma...musze poiwedziec,ze po tych naukach wrocila mi troche wiara w ksiezy i to co mowia,ale trzeba tez dobrze trafic :) moze ksiadz jej troche rozjasni.bez sexu i dzieci nie ma malzenstwa w kosciele katolickim...przynajmniej bedzie wiedziala,ze to ty masz racje,moze zacznie sie wtedy otwierac.moze ma dziewczyna jakas traume z dziecinstwa,mowila ci o czyms?a moze niech sobie hormony zbada?zdrowa kobieta powinna chciec sexu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro na terapię się nie zgadza to co ma chłopak zrobić piszecie ciagle to samo, a żona jak sie pogniewała tak sie gniewa i co całe życie bedzie tak siedziec w innym pokoju...bezsensu! nie wiem jak można dotrzec do takiej osoby, skoro jest taka wrażliwa cięzko bedzie ja przekonać ze ta zdrada nic nie znaczyła...ale ona tez jest dziwna bo skoro ją to tak dotkneło czemu się nie spakowała i nie wyprowadziła do mamusi albo nie spakowała ciebie ( bo nie wiem jak wyglada wasza sytuacja z mieszkaniem) widocznie nie jest jeszcze tak źle , wybaczy ci kiedys tylko moze potrzebuje czasu... ale o seksie to mozesz chyba zapomniec na jakis czas bo zanim ona przełamie swoj gniew i obrzydzenie moze upłynac sporo czasu a do tego dochodza te jej poglady w tej sprawie więc masz juz gwarantowaną abstynęcje na jakis czas!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×