Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

- - Maryś - -

Rozszerzam córce diete, proszę o rady:)

Polecane posty

witam:), moja córka od 2-3 tyg wcina kaszki, kleiki teraz czas na marchewke. Oto moje pyt: 1- czy dobrze zrobie jesli najpierw przez kilka dni podam jej na próbe sam soczek z marchewki zrobiony w sokowirówce? (a potem po kilku dniach dopiero papke z gotowanej marchwi) 2-soczek traktujemy oczywiscie jako napoj a nie posiłek? 3-papka z marchewki gotowanej to juz posiłek,dajemy zamiast butelki z mlekiem? 4-czy jak juz zacznie jesc gotowana marchewke to mam nadal podawac soczek z marchewki, nie za duzo tej marchwi? wiadomo ze na samej marchewce sie nie skonczy ale przez peirwsze dni chce spróbowac z sama marchewka :) potem dodam np. jabłuszko prosze o odp, wiem ze dla doswiadczonych mam to sa proste pytania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ta marchew to chcesz
jako obiad czy jako deser, bo jak jako obiad to pozniej dpdaj inne drugie wazywo a nie jablko, a jak jako deser to zacznij od jablka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonomedica
- dobrze zrobisz, podając najpierw sok - sok jak to sok podawaj do picia, a nie jako posiłek - ja papkę z marchewki traktowałam jako posiłek ( dodałam od razu ziemniaka) - możesz nadal podawać sok z marchewki Mam pytanie. Te kaszki podajesz jako osobny posiłek czy dodajesz do mleka, jako zagęszczacz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaszkę zamierzałam podawac raz dziennie jako osobny posiłek, ale córce tak posmakowała ze nie bardzo chce jesc samo mleko, no i w końcu raz dziennie jej podaje taka gęstą na obiad, do 2 butelek dziennie dosypuje troche, zeby troszke zagescic no i zeby mała czuła ze tam jest (nestle bananowa:) czyli zazwyczaj jest tak ze jej 5 posilków dziennie to: -1 gesta kaszka -2 butelki mleka zageszczonego kaszka -2 butelki samego mleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli mam nie mieszac marchewki z jabłkiem?(w jednej papce) lepiej mieszac warzywa z warzywami a owoce z owocami? jakie warzywa na poczatek sie nadaja prócz marchewek ( i-jak widze ziemniaków)?? i jakie owoce prócz jabłka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magga m.
jak zaczniesz podawac tyle marchewki to masz u dziecka zatwardzenie jak w banku.... i bez przesady bo marchewka ma duzo vitA i moze wcale nie wyjsc jej na zdrowie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magga m.
proszę bardzo: Ziemniak (5.- 6. miesiąc) Ziemniak jest delikatny w smaku, lekkostrawny (nie podrażnia żołądka), poza tym wyjątkowo rzadko wywołuje alergie. Jest doskonałym źródłem potasu. Podany z kleikiem ryżowym lub kaszką kukurydzianą z pewnością posmakuje dziecku. Możesz też połączyć pure ziemniaczane z marchewką ze słoiczka - w ten sposób otrzymasz jarzynkę o gęstej konsystencji i łagodnym smaku. Ziemniaki znajdziesz w większości gotowych zupek i obiadków dla niemowląt. Marchew (5.- 6. miesiąc) Cenimy ją za piękny kolor i słodki smak. Zwykle jest pierwszym warzywem, które poznają maluchy - w postaci papki lub zupki. Jeśli nie masz pewności, że marchew, którą chcesz poczęstować smyka, była hodowana bez pestycydów i sztucznych nawozów, lepiej podaj malcowi warzywo ze słoiczka. Marchew kumuluje niezdrowe chemikalia z gleby, dlatego powinnaś wybierać taką, która pochodzi z pewnego źródła. Popularna marchewka zawiera duże ilości beta- -karotenu (prowitaminy A), który odpowiada za jej barwę. Regularnie jedzona korzystnie wpływa na odporność dziecka. Poprawia też wzrok, zwłaszcza ostrość widzenia (o ile serwuje się ją ugotowaną z dodatkiem odrobiny tłuszczu). Jednak malec nie może jeść marchwi bez ograniczeń. Jeśli jego skóra nabierze żółtawego odcienia, lepiej nie podawać jej przez 2-3 tygodnie. Dynia (5.- 6. miesiąc) Sprawdza się w pierwszych przecierach dla maluszka, można z niej przygotować smaczną zupę. Dynia należy do warzyw sezonowych, ale poza sezonem warto sięgać po przeciery w słoiczkach. Podobnie jak marchew, dynia zawiera dużo beta-karotenu. To warzywo bezpieczne - bardzo rzadko wywołuje alergię (a składniki pochodzące z nawozów sztucznych, np. azotany wchłania z gleby w małym stopniu). Brokuły (5.- 6. miesiąc) Są delikatne w smaku i lekkostrawne. Zawierają więcej witaminy C niż pomarańcze. A pod względem zawartości beta-karotenu znajdują się na wysokiej, piątej pozycji. Maluszkowi warto podawać gotowe zupki z dodatkiem tego warzywa. Pietruszka (5.- 6. miesiąc) Korzeń pietruszki bogaty jest w związki o właściwościach moczopędnych i odtruwających. Ugotowana pietruszka może być ciekawym urozmaiceniem zupek maluszka i nadać im, niczym przyprawa, bogatszy smak. Znajdziesz ją także w gotowych obiadkach dla niemowląt. Kalafior (7.- 8. miesiąc) To delikatne, lekkostrawne warzywo, godne polecenia dla każdego. Młodszemu dziecku możesz je podawać w zupce, starszemu jako składnik sałatek lub dodatek do drugich dań (maluchy lubią jeść różyczki kalafiora polane masłem z tartą bułką). Nie jest on wprawdzie bombą witaminową, ale za to zawiera duże ilości soli mineralnych. Sprawdza się przy pierwszych próbach samodzielnego jedzenia. Buraczek (7.- 8. miesiąc) Niektórzy nazywają go specjalistą od zaparć. Jest w tym wiele prawdy, gdyż warzywo to zawiera duże ilości błonnika pokarmowego (ułatwiającego trawienie) oraz pektyn (które korzystnie wpływają na mikroflorę przewodu pokarmowego). W burakach znajdziemy także sporą ilość potasu, żelaza i kwasu foliowego (te dwa ostatnie składniki chronią dziecko przed anemią). Buraczki najlepiej dodawać do zupki warzywnej, a pod koniec roku można je podać jako jarzynkę do mięsa. Jeśli pure z buraków dodasz do gotowego musu jabłkowego, otrzymasz smakowity deserek. Sięgnij też po gotowe obiadki dla niemowląt. Dania z dodatkiem słodkawych buraczków (np. Barszcz ukraiński) z pewnością posmakują dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
autorko zasadniczo jestem zwolenniczka gotowania domowego, ale obecnie jednak na poczatek polecalabym ci szczegolnie jesli chodzi o marchewke gotowe soczki lub sloiczki. Sama ostatnio gotuje glownie z mrozonek, bo swieza marchewka jest juz mocno sparciala i wyblakla a mloda z koleji jest naszpikowana nawozami:(. osobiscie rozszerzalam diete podajac sloiczki dwu skladnikow np dynia-jablko, marchew - jablko itp. Sokow nie podawalam , gdyz odradzil mi pediatra ze wzgledu na niepotrzenbe obciazanie nerek - sama wode. Jednym z pierwszych warzyw mojej coreczki byly tez slodkie ziemniaki (tych w Polsce nie ma w sloiczkach) a takze awokado - musi byc dojrzale, rozpackiwalam widelcem i dodawalam np jablko lub sloiczek jablkowy - smak awokado jest specyficzny wiec lepiej przyzwyczaic dziecko od malego, potem jest znacznie trudniej a jest to bardzo wartosciowy owoc i jak najbardziej nadaje sie na pierwsze danie dla niemowlaka. Podobnie ze slodkim ziemniakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
megga m---wielkie dzieki za ten opis :) to moze nie bede przesadzac tak z ta marchewka, bede robiła soczek raz z marchewki, raz z jabłuszka:) ale chyba moge tez zrobic sok z marchewki i jabłka??? chyba w sokach mozna mieszac? moja mała ma 5mc- ale jest wczesniakiem , wiek korygowany u niej to 4mce wiec troszke sie boje wprowadzac inne rzeczy, ale ziemniak to chyba moze juz byc???? tu mam wykaz warzyw a co z owocami? co oprócz jabłuszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
ziemniaki mozesz jej spokojnie podawac - tylko podobnie jak z marchwia teraz na przednowko trzeba uwazac aby nie kielkowaly, gdyz sa wtedy trujace tzn. dorosli i starsze dzieci moga jesc bez obaw ale tylko gotowane w duzej ilosci wody i po dokladnym wycieciu kielkow. Mlode ziemniaki sa spowadzane z zagranicy i rowniez maja w sobiie trujace zwiazki wiec tu takze na twoim miejscu siegnelabym po sloiczki. Nie jest to wyjscie idealne ale pod koniec kwietnia naprawde trudno cos innego wymyslec. jesli chodzi o owoce to mozesz podawac np. jagody oraz banany - najlepiej przejdz sie po sklepie i zobacz co znajduje sie w sloiczkach odpowiednich dla wieku coreczki i potem zdecyduj co chesz jej podac, a czego sie jeszcze obawiasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powoli z tym jablkiem,moze byc uczulajace... Marchewka,jablko,banan,mango..... Jablko gotowalam na parze i mieszalam z bananem rozdrobnionym widelcem.....maly kochal taki deser

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powoli z tym jablkiem,moze byc uczulajace... Marchewka,jablko,banan,mango..... Jablko gotowalam na parze i mieszalam z bananem rozdrobnionym widelcem.....maly kochal taki deser

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serdeczne dzięki wszystkim :) Wasze rady naprawdę mi pomogły! Dziś podałam Małej troszkę soczku z marchewki, był podgrzany i słodki a ona nie chciała pić :( najpierw podalam jej butla , w ogóle nie chciała pic, wiec zaczełam jej podawac lyzeczka , troszke wypiła ale zeby była zachwycona tym nowym smakiem to bym nie powiedziała :p aż się otrzepywała chwilami jakby piła sok z cytryny :D no ale ważne ze troszke wypila :) jutro postaram się dać jej więcej :) chcialam jeszcze spytac, ile taki świezo zrobiony sok moze postac w lodówce? w sensie czy jutro mogę jej go znów podać czy lepiej zrobić nowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×