Mój chłopak ma dwie twarze.

Później mnie przeprosił, uległam kolejny raz. Wybrałam go spośród miliona, bo nie był taki jak wszyscy. Nie pije, nie pali, nie przeklina, ma dobrą pracę i myśli poważnie, patrzyłam na Niego również jak na kandydata na męża, mężczyznę na całe życie. Jeszcze długo będę obserwować Jego zachowanie i zastanowię się czy to wszystko ma sens.

nie zrozumiales mnie, wedlug mnie NLP jest manipulowaniem, jestem przeciwna manipulacji w zwiazku! natomiast Autorka powinna sie postawic, bo jest za dobra i za dostanie po dupie w zyciu

co to za związek,w którym rozmowy nie działają Rozmowa to tylko technika i tak powinna byc traktowana i nie ma sie co zastanawiac co to za zwiazek? Tylko dzialac. Skutecznie, a nie schematycznie. Ja wielu osobom pomagalem przy pomocy technik NLP (nie zajmuje sie tym profesjonalnie, ale jestem pasjonatem NLP :) )

Kiedy mój chłopak musiał wyjechać do wojska, czekałam na Niego całe 9 miesięcy. Bywało tak, że nie rozmawialiśmy 2 tygodnie, bo nie było można używać telefonów, a jak zdarzyła się taka możliwość to rozmowa trwała ok. 3 minut i była podsłuchiwana przez resztę ludzi, bo kolejka do telefonu była na 2 kilometry. Zachowałam wierność i przetrwałam próbę czasu. Nie było łatwo.

nie zrozumiales mnie, wedlug mnie NLP jest manipulowaniem, jestem przeciwna manipulacji w zwiazku! natomiast Autorka powinna sie postawic, bo jest za dobra i za dostanie po dupie w zyciu Zrozumialem to co przekazalas :) To jest jedno z zalozen NLP ( jesli sie tym interesujesz wiesz o co mi chodzi). NLP nie jest manipulowaniem :), poczytaj na ten temat. Duza czescia technik zwiazanych z NLP odzialywujesz na siebie po prostu by osiagnac upragniony rezultat. A taka postawa jak postawienie sie :)?hmmm o takiej technice NLP nie slyszalem i nie sadze by zalatwila ona spor, ktory opisuje autorka :)

I co za to mam?? Przysięga była po miesiącu i mogliśmy się spotkać na 72h, a potem przepustki co 3 miesiące. Wszystko wiernie przetrwałam dla Niego. Oczekuję za to chociaż odrobinę szacunku nie tylko na osobności.

Rozmowa to tylko technika i tak powinna byc traktowana i nie ma sie co zastanawiac co to za zwiazek? jaka technika...ehh...ja po prostu z moim chłopakiem rozmawiam. bardzo szczerze i na spokojnie. zawsze są rezultaty. wszyscy popełniamy błędy, ważne aby znaleźć tę nić porozumienia..jak najwięcej nici..nie interesuję się nlp i nawet nie wiem co to jest :p może ignorantka ze mnie. na szczęście w moim związku szczerość i kierowanie się sercem działa :) ale być może źle Cię zrozumiałam, więc nie neguję Twoich wypowiedzi

_dziewczyna_chłopaka_ Nie wiem czego nie rozumiesz :) Zrob tak jak Ci powiedzialem ;) To naprawde dziala. Chcesz byc szczesliwa w zyciu z nim? Nie wiem, a moze chcesz dalej z nim rozmawiac, krzyczec i wylewac litry lez, wiecej rozmawiac i wiecej wylewac lez i wpasc w bledne kolo? Moze latwej by bylo zrobic cos co jest skuteczne?

Jesli ty oddajesz mu cała siebie bez reszty, to nie dziw sie ze cie wykorzystuje

jaka technika...ehh...ja po prostu z moim chłopakiem rozmawiam. bardzo szczerze i na spokojnie. zawsze są rezultaty. wszyscy popełniamy błędy, ważne aby znaleźć tę nić porozumienia..jak najwięcej nici..nie interesuję się nlp i nawet nie wiem co to jest może ignorantka ze mnie. na szczęście w moim związku szczerość i kierowanie się sercem działa ale być może źle Cię zrozumiałam, więc nie neguję Twoich wypowiedzi Wszystkie metody, ktore maja prowadzic do okreslonej zmiany zachowania sa technikami:). Jesli rozmowa bylaby jedyna skuteczna technika to terapeuci nie byli by nikomu potrzebni. To, ze rozmowa dziala na Twojego faceta to nie znaczy, ze na wszystkich, a skoro nie dziala na faceta autorki to nie ma sensu jej uzywac w kontekscie zmiany jego zachowania

Miałam na Niego nie czekać? Wyjechał rok po tym jak zaczęliśmy być ze sobą, ale wtedy nie zachowywał się tak jak teraz.

Jesli ty oddajesz mu cała siebie bez reszty, to nie dziw sie ze cie wykorzystuje To oklepany tekst i nie masz racji. Takie zachowania to nie jest wykorzystywanie z pwoodu tego, ze 2 strona daje uczucie. On po prostu szuka akceptacji, a ze ludzie wykorzystuja to co ich zdaneim jest skuteczne to wlasnie dlatego jej facet robi to co robi. Ja jej pisalem, zeby zniechcecila go do takich zachowan, on powinien sie och oduczyc napisalem co ma zrobic, ale woli cierpiec i wyzalac sie na forum.

----ja jestem sam i szu---- Jasne, ona może, a nawet powinna zrobic tak jak jej radzisz, tyle ze nie przewidzielismy jednego. Co jesli przeciwnik okaze sie silniejszy? Ona przykladowo zacznie sie lekko stawiac, miec swoje zdanie, zacznie pozwalac sobie na odpyskowanie, wtedy manipulant moze stwierdzic, ze "sie zmienila", nie jest juz ta sama osoba co kiedys (czytaj potulna grzeczna, co w jego przekonaniu znaczy kobieca) itp?? Manipulant stosuje takie taktyki, tak obraca kota ogonem, ze w koncu ona znow zacznie sie zastanawiac "moze faktycznie cos jest ze mna nie tak.."

Wyjechał rok po tym jak zaczęliśmy być ze sobą, ale wtedy nie zachowywał się tak jak teraz. Chcialabys zeby zachowywal sie jak kiedys to zrob cos SKUTECZNEGO by sie tak zachowywal.

Właśnie czytam o NLP i chyba to jest lek na moje problemy.

wykorzystuje ją w sensie takim, ze szuka akceptacji u towarzystwa jej kosztem, tym samaym wykorzystuje jej osobę, do nakarmienia swoich kompleksów bądź swojego ego. Nie mam racji?

Też tak miałam ze swoim. I gdy chciał znów błysnąć w towarzystwie kpiąc prawie ze mnie powiedziałam: znów chcesz podbudować swoje ego moim kosztem? Ależ prosze bardzo, skoro to cię uszczęśliwia. Powiedziałam to bardzo spokojnie i z uśmiechem. Zbaraniał i do końca wieczoru był spokój. Parę razy jeszcze próbował, ale zawsze coś w tym stylu, spokojnie i z uśmiechem mówiłam. I jakoś mu przeszło. Teraz nigdy tego nie próbuje. :D nawet nie wiedziałam, że zastosowałam technikę NLP. Nic nie wiem o NLP. :D To była zwykła samoobrona. :D

Właśnie czytam o NLP i chyba to jest lek na moje problemy. Ja sie na tym znam troche ;P Samo czytanie nic Ci nie da. Przeczytaj jeszcze raz to o czym Ci pisalem. Jesli bedziesz dla niego wredna w chwilach kiedy on dla Ciebie jest wredny to zrozumie, ze nie tedy droga do zyskiwania poklasku i zmieni swoje zachowanie. Ludzie wybieraja takie zachowania jakie w danej chwili uwazaja za najlepsze DLA SIEBIE

' wykorzystuje ją w sensie takim, ze szuka akceptacji u towarzystwa jej kosztem, tym samaym wykorzystuje jej osobę, do nakarmienia swoich kompleksów bądź swojego ego. Nie mam racji?' moim zdaniem masz 100% racji

nie jestem specjaliista, czytalam troche o nlp, o kotwiczenia akurat tez, jednak moim zdaniem NLP to glownie sprytna manipulacja, jesli obie osoby sa szczere, to rozmowa powinna rozwiazac kazdy problem, tu chlopak powinien przede wszystki nad soba popracowac (zapewne to nie jedyny jego problem), a dziewczyna musi Mu sie postawic w towarzystwie i cos odpowiedziec np. ironicznie, ale to nie jest metoda na stale! chlopak powinien nad soba popracowac, inaczej bedzie sie to odbijac w innych sytuacjach!

sun6 Masz rację. Ja właśnie często zastanawiam się co jest ze mną nie tak i tłumacze sobie Jego zachowanie tym, że jestem przeczulona czy coś i że nie ma ludzi idealnych. Szukam w sobie defektu. Potem przebaczam.

wykorzystuje ją w sensie takim, ze szuka akceptacji u towarzystwa jej kosztem, tym samaym wykorzystuje jej osobę, do nakarmienia swoich kompleksów bądź swojego ego. Nie mam racji? Tak, tak w tym sensie wykorzystuje ja, ale jesli ona zacznie STALE sie do niego zle odnosic to jedyne co zyska to rozwalenie zwiazku. Ja napisalem co powinna zrobic i mam nadzieje, ze to zrobi. :)

'Masz rację. Ja właśnie często zastanawiam się co jest ze mną nie tak i tłumacze sobie Jego zachowanie tym, że jestem przeczulona czy coś i że nie ma ludzi idealnych. Szukam w sobie defektu. Potem przebaczam.' kochana w Tobie nie ma żadnego defektu..nie obwiniaj się!

"Masz rację. Ja właśnie często zastanawiam się co jest ze mną nie tak i tłumacze sobie Jego zachowanie tym, że jestem przeczulona czy coś i że nie ma ludzi idealnych. Szukam w sobie defektu. Potem przebaczam." Chcialabym podkreslic to POTEM PRZEBACZAM. Tak wiec sama dajesz mu przyzwolenie na to, by dalej w to brnął. Jesli robi tak tylko w towarzystwie, a sam na sam z tobą jest inny, mysle ze wystarczy kilka razy ironicznie, spokojnie, ale stanowczo odgryzc mu sie w towarzystwie, tak jak inni tutaj radzą. Oczywiscie w zadnym wypadku nie chodzi o to, ze wciaz odnosila sie do niego zle, bo to faktycznie grozi rozwaleniem związku. Gorzej jednak, gdy facet jest chamski i dogryza ci, manipuluje tobą nawet, gdy jestescie sami.

nie jestem specjaliista, czytalam troche o nlp, o kotwiczenia akurat tez, jednak moim zdaniem NLP to glownie sprytna manipulacja, jesli obie osoby sa szczere, to rozmowa powinna rozwiazac kazdy problem, tu chlopak powinien przede wszystki nad soba popracowac (zapewne to nie jedyny jego problem), a dziewczyna musi Mu sie postawic w towarzystwie i cos odpowiedziec np. ironicznie, ale to nie jest metoda na stale! chlopak powinien nad soba popracowac, inaczej bedzie sie to odbijac w innych sytuacjach! Czytalas prawdopodobnie subiektywne artykuly ludzi, nie majacych pojecia o NLP. Piszesz, ze to glownie manipulacja, a to totalna bzdura. NLP to narzedzia. Mozna nimi komus zroic krzywde albo pomoc. A wezmy takie krzeslo mozesz nim komus rozwalic leb albo na nim usiasc czy to oznacza, ze krzeslo jest zle? Rozmowa gowno da skoro on widzi pozytywne (dla siebie) efekty swoich dzialan. Chlopak nad soba nie popracuje skoro nie widzi problemu. A ironiczna odpowiedz czy wredna w towarzystwie oparta na zasadzie wzajemnosci to JEST METODA NA STALE to jest silna kotwica, ktora zmini postrzegamnie problemu przez chlopaka jej.

Chcialabym podkreslic to POTEM PRZEBACZAM. Tak wiec sama dajesz mu przyzwolenie na to, by dalej w to brnął. Jesli robi tak tylko w towarzystwie, a sam na sam z tobą jest inny, mysle ze wystarczy kilka razy ironicznie, spokojnie, ale stanowczo odgryzc mu sie w towarzystwie, tak jak inni tutaj radzą. Ja nawet napisalem, dlaczego ta rada jest skuteczna. Mozg ma tendencje do laczenia ze soba roznych rzeczy...

Jeszcze najbardziej denerwuje mnie to, że On porównuje mnie do ogółu, a to przecież ja jestem Jego kobietą, a nie inni.

NJAKICHŻE SMUTNYCH CZASÓW DOŻYŁAM - FACET ZACHOWUJE SIE CHAMSKO WOBEC KOBIETY , KTÓRĄ RZEKOMO KOCHA - A WY JEJ KAZECIE TO WYPROSTOWAĆ ? nie potrzebne sa tu skomplikowane metody - obojetnie czy nazwiemy je manipulacją czy nie . Skoro mężczyzna tak odnosi sie do kobiety - to co będzie dalej ? zawsze na jej głowie będzie " zaradzenie " problemowi ? zawsze to ona będzie musiała sie wysilać żeby utrzymywać ten chory zwiazek ? po co ci dziwczyno taki facet - po co ci ktoś kto saczy jad zamiast dobrych słów - po co ci ktoś kto nie rozumie co to " dobre wychowanie "? a jak przyjdą prawdziwe kłopoty - zawsze ty bbędziesz ta odpowiedzialna i zaradna ? twoj chlopak jest zwykłymm smarkiem popisującym sie przed kumplami - ale oni sie smieja siez niego - nie z nim . A pózniej za waszymi plecami - z niego sieśmieja a ciebie żałuja ,ze pozwalasz sie tak traktować .

W towarzystwie bywa również tak, że ja mówię mu coś dyskretnie, tylko do jego wiadomości, a On powtarza to na głos.

domagaj sie traktowania z szacunkiem - a jak nie - droga wolna . Młoda jeszcze jesteś - znajdziesz kogoś dla kogo będziesz i najpiekniejsza i najmądrzejsza i najzabawniejsza . a pokrzywionych filozofii unikaj jak zarazy - w niczym nie pomagaja - a tylko zaśmiecaja umysł