Zakochałam się w żonatym facecie,nie proszę o rady,chcę tylko komuś się zwierzyc

Limonetka - sa pewne sprawy, ktore Cie ksztaltuja jako czlowieka. Pewne zdarzenia, ktore maja wplyw na Twoje przyszle decyzje. Kluczowe jest dziecinstwo. Jesli ktos ma odejsc, odejdzie. A wtedy nie zatrzyma go zadna obraczka, czy tez swiadomosc ze zostawia sie dziecko. Trudno tlumaczyc pewne sprawy. Tobie szczerze gratuluje. Nie zazdroszcze, nie potepiam. Poprostu akceptuje Twoj wybor. Z ksiedzem, biala suknia i blogoslawianstwem. Kompromis nie jest miedzy nami a rodzina. Jest miedzy mna, a partnerem. Zostawiam sobie furtke, ktorej mam nadzieje nigdy nie bede musiala otworzyc. Kocham bez slubu. Ps Wracajac do tematu: ciekawe co bedzie chciala zrobic autorka. Najlepsze jest podejmowanie decyzji. I bycie konsekwentnym.

Swiadkowie musza byc. Sukienka chyba jakas tez. Tyle co wie 'ekspertka od slubow'. Ps pomysl o tesciowej czy sie nie wscieknie, ze ja taka uroczystosc opuscila :D

No to prawda, ze ludzie niektorzy zenia sie ze strachu przed samotnoscia - tak jak moj eks. I co? Teraz gada ze mna codziennie, fantazjuje, robi sobie dobrze przy moich zdjeciach, kupuje mi rozne rzeczy i mowi, ze mnie kocha, choc w to akurat nie wierze, ale mysle, ze ma wiecej uczuc do mnie niz do swojej pseudozony.

Dziewczyno /bo trudno nazwać cię kobietą/ Stań "obok" siebie, otwórz szeroko oczy i dobrze się przypatrz sobie i twojemu ex. Nie mdli cię na ten widok? Co widzisz: twój ex - nedzny dupek, niewart nawet spojrzenia ty - pełna negatywnych uczuć, chcesz się na nim zemścić, bo się ożenił z inną Negatywne uczucia są bardzo niszczące. Uważaj, bo możesz stać się zgoszkniałą osobą. " Jestem wolna i moge spac z kim chce, tym bardziej, ze brakuje mi seksu." - to twoje słowa, jak masz chcicę, to idź na męskie dziwki.

Misiaku komrpomis pomiędzy Tobą a patrnerem w kwestii ślubu i zaręczyn - życzę szczęścia w takim razie, chociaż z takimi kompromisami w kluczowych sprawach róznie bywa, życie pokazuje, że czasem kobieta nie chce mieć dzieci i jej partner to akceptuje, a potem nagle on uświadamia sobie że chce mieć jednak to dziecko, oby Twój partner nigdy nie uświadomił sobie, ze nie złożyłaś mu przysięgi a on tego jednak bardzo pragnie