Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkurzona i smutna

Wkurza mnie ten seks

Polecane posty

Gość wkurzona i smutna

Jest mi źle, przykro i smutno, jestem rozdrażniona i poirytowana.. Wczoraj wieczór zapowiadał się bardzo miło. Mieliśmy z M. obejrzeć film, wypić piwko, poprzytulać się razem, bo już dawno mieliśmy chwilę tylko na przyjemności ze względu na organizację wesela... No i obejrzeliśmy film. Pod koniec M. już zasnął. Gdy film się skończył, obudził się i oznajmił: "Idziemy spać." Moja mina i reakcja była jednoznaczna.... Nie byłam zadowolona z tego. Dodam ze była godzina 23. Jeszcze nie aż tak późno. Nie będę ukrywać, że przez pół dnia pindrzyłam się przed lustrem, i..... liczyłam na to, że się będziemy kochać. A tu co? Spanie:/ Zrobiło mi się naprawdę przykro i smutno, bo potrzebuję czułości, dotyku, jego pocałunków.. Ogólnie mam potrzebę seksualną i nie wypieram się tego ani nie wstydzę, zresztą to chyba nic złego, że człowiek myśli i chce bliskości ze swoją drugą połówką? Czasem wydaje sie ze ja mam większe potrzeby jeśli chodzi o seks niż mój M. On pracuje ja jeszcze studiuję. Zwykle spotkamy sie wieczorkiem na tygodniu 2-3 razy, a w weekendy coś robimy razem, zwykle tez spędzamy razem noce. I właśnie tylko wtedy jest seks!! Jak mnie to wkurza!! Zawsze w piątek wieczorem i w sobotę z samego rana, no i w niedzielę rano. Dla mnie to mało? czemu mam czekać na weekend, żeby sie pokochać? Zresztą co to za seks wieczorem, jak M. jest zmęczony, pocałuje 2x cycki, dobierze się do ci*ki i potem zrobi swoje. A rano?? Rano, to ja jestem nie przytomna, a n juz gotowy. Zresztą oczekuje żebym już byłą wilgotna i rozgrzana... Tylko przepraszam bardzo, niby jak i kiedy mam się podniecić, jak seks jest jak "pstryknięcie palcami", no to teraz sie pokochamy..... Wkurza mnie to strasznie. Juz kiedyś o tym rozmawialiśmy. I dalej jest tak samo. Moje potrzeby nie są zaspokojone i to mnie frustruje i przygnębia. Nie ma już spontaniczności.. ani romantycznych uniesień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona i smutna
Nie wiem, może to ja popełniłam błąd.. Zawsze byłam chętna na igraszki, nie stroniłam od tego, często informowałam o tym ze mam ochotę, zachowując się jednoznacznie. Rzadko odmawiałam... Może to był błąd? Może przejadł mu się seks..? Może nie powinnam była wczoraj na nic liczyć.. Rozumiem też że człowiek oprócz seksu potrzebuje tez snu i innych rzeczy. Ale ja też mam swoje potrzeby..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona i smutna
teraz tak:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona i smutna
dzięki za wsparcie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup sobie wibrator i Feminum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze w piątek wieczorem i w sobotę z samego rana, no i w niedzielę rano. Dla mnie to mało? " lecz sie :D seksoholizm też choroba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona i smutna
a co szkoda Ci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacisnij zeby synek
co za nie wyzyta szmata... idz sie kurwic na ulice skoro jest ci malo!! facet przychodzi w weekend po ciezkim tygodniu pracy, porucha i jest ok.. nie wiem co sie czepiasz? szmato jebana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona i smutna
Chyba nie umiesz czytać ze zrozumieniem... Nie chodzi o ilość tylko sposób i jakosć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skadi
jezeli jest tak juz od dluzszego czasu, to ewidentnie znak, ze macie inne temperamenty i inne upodobania. tez tak mam, niestety...i powiem ci, ze z uplywajacymi latami jest coraz gorzej. strasznie to czlowieka frustruje, ale ... piszesz, ze juz rozmawialiscie o tym i nic. Pomysl, jemu jest tak samo trudno sie zmienic, jak tobie dopasowac do jego rytmu, potrzeb i przyjemnosci. widac, on lubi bardzo zabawiac sie rano, ty zdecydowanie nie. jesli on tobie ustapi, to on bedzie - tak jak ty teraz - sfrustrowany, bo nie moze tak jak lubi. Rozumiesz problem? Zwiazek to sztuka kompromisu. Czasem ty zabawisz sie z checia z nim z rana, a innym razem on zrobi tak jak ty lubisz. I tak mu to przedstaw!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona i smutna
mentalność kafeterian - wejść na temat, jak się nie ma nic do powiedzenia to nawrzucać:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amakonda
A jak on zareagował na Twoje słowa, że nie jesteś zadowolona? Obiecał, że się coś zmieni? Wiesz, i tak masz dobrze, bo mój to chce raz na miesiąc. Już nie wiem, co mam zrobić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Regres dla Ciebie 3 razy w
tygodniu to duzo? :D :D :D :D ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurzona i smutna Chyba nie umiesz czytać ze zrozumieniem... Nie chodzi o ilość tylko sposób i jakosć" jasne :) "Zawsze w piątek wieczorem i w sobotę z samego rana, no i w niedzielę rano. Dla mnie to mało? " dalej sie upierasz że chodzi ci o jakość ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amakonda
Moim zdaniem, to nie Twoja wina. To, że byłaś chętna to Twoje potrzeby i prawo zachowywać się tak do swojego narzeczonego. Trudno, żeby ktos od nas wymagał ciągłego udawania niedostępnej i tego typu gierek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres dla Ciebie 3 razy w tygodniu to duzo?" skoro dla ciebie piatek,sobota i niedziela to cały tydzień :) to wybacz ...ale normalnie nie pogadamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona i smutna
-> Anakonda, powiedział, że rozumie, że postara się być bardziej czuły, dostosować "przebieg seksu" do naszych potrzeb. Ale też tłumaczy że jest zmęczony, ja to też rozumiem, bo czasem sama padam. Ale ile można być zmęczonym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Regres próbuje być taki jak
zawsze szczery-niestety, brakuje mu inteligencji i raczej mu nie dorówna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona i smutna
"Zawsze w piątek wieczorem i w sobotę z samego rana, no i w niedzielę rano. Dla mnie to mało?" A tak mało, SEKSU w SEKSIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Regres dla Ciebie 3 razy w
'Zwykle spotkamy sie wieczorkiem na tygodniu 2-3 razy, a w weekendy coś robimy razem, zwykle tez spędzamy razem noce. I właśnie tylko wtedy jest seks!!' spotykają się nie tylko w weekendy. więc kochają się 3 razy w tygodniu.gdyby spotykali się tylko w pt, sob, niedz to co innego.rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres próbuje być taki jak zawsze szczery-niestety, brakuje mu inteligencji i raczej mu nie dorówna ' słyszałem już opinie że jestem jak Sedesse i ponoć ja to to samo co BNB :) wiec i tym razem twój wpis nie zrobił na mnie żadnego wrażenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolewicz
autorko, kazdy ma inne zapotrzebowanie na seks. Wiec teraz pora zanim sie pobierzecie na powazne zastanowienie sie czy ten narzeczony ma byc twoim mężem! Bo potem po ślubie bezie jeszcze gorzej. On po prostu nie ma tych potrzeby tak jak Ty. Za da trzy lata po ślubie bedę miał kolejną zainteresowana seksem kobiete....:) czy ja wydolę tyle razy dziennie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BNB jest inteligentny a Sedese
zabawny..Ty jesteś nudny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona i smutna
no chyba że jeśli za seks rozumiemy tylko wprowadzanie penisa do pochwy:O A gdzie czułe słowa, pieszczoty, pocałunki, sygnalizowanie podniecenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0000008
normalna kobieta, co się czepiacie sfrustrowane samczyki? to źle że chce ze swoim mężczyzną spędzić jakiś niezapomniany wieczór? słuchaj skarbie, oni nie mają tej umiejętności domyślania się o co chodzi - skąd miał wiedzieć ze chcesz wieczorkiem (kiedy był ten film) pokochać się, skoro nie macie tego w scenariuszu stałym Spotykasz sie z misiem a nie tygrysem i raczej sie pogódź, że seks nie będzie napewno ekscytujący już, bo on nie ma tego we krwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amakonda
Tak, zmęczony.....Ciekawe czemu faceci na początku znajomości NIGDY nie są zmęczeni i zawsze maja ochotę. Mogę zapytac ile masz lat? Ja mam 33 lata i chyba swojemu odpuszczę, bo mi się nie chce już w moim wieku szukać innegoi i od początku tego wszystkiego zaczynacś /randki, poznawanie siebie, poznawanie rodziców itp/. jesli jestes b.młoda, to może jeszcze raz z nim porozmawiaj, bo z czasem będzie tylko gorzej. a dlaczego masz byc sfrustrowana, czuc się nieatrakcyjna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×