Orzeszki Nic Nacs jedliście?

Nie są zbyt dobre :o Za to w biedronce są podobne o smaku paprykowym Akardo, duża paka 240g za 3zł :) Sa zayebiste Nic Nacs mogą się schwać

wogóle słodycze z biedrony są zajebiste, te podróbki marsa, snickersa, bounty i twixa-mmmm :)

zajebiste to są orzeszki K2

oj zgadzam się, że słodycze z biedronki są cool :D ale Nic Nacs'y też lubię:)

te Arado są zajebiaszcze! mega paka, skorupka przepyszna !!!

Słodkiego nie lubię ale orzeszki z biedronki wszystkie są Colą też nie pogardzę

tak, cola Original też może być, neiwiele się rożni od HoopColi (zresztą też przez Hoop produkowana). Ale orzeszki, chipsy i słodycze rządzą

zrobiłam dzisiaj zapasy orzeszków i właśnie je wpierdzielam ;)

Chipsy z biedronki smakują mi tylko przy wódce bo tak "na sucho" wole Laysy :p Słodyczy nie próbowałam ale nie wątpię, że są dobre bo to w końcu z biedronki

i o ile taniej! Kiedyś ludzie śmiali się, że zakupy w "biedzie" to wstyd, a moja teoria się sprawdziła-teraz nawet nadziani tam kupują, bo przekonali się do jakości jak i do cen :P

krowa- zajebiste mają wszystkie batoniki, czekolada łaciata może śmiało koło Milki sie kłaść :) Poza tym żelki Ssyki są ok (no chyba że ktoś preferuje tylko Harribo). No i bombonierki Serenada- mistrzostwo. Do tego babka piaskowa za niecale 5 zł- pycha!

Mój szef też tam kupuje Wpierdala z biedronki chipsy aż mu się dupa trzęsie :o

chipsy z biedrony też lubię:D, ale nic nie pobije pierniczków:D

Ja nie lubię słodkiego :o Jedynie cole moge wypić ale z tego co widzę, ludzie ciągle kupują słodycze w biedronce więc musza im smakować :) Ja niestety nie spróbuję bo jak widzę kiedy ktoś wpierdziela czekoladki to mnie na wymioty zbiera :p To takie slodkie i niedobre :p

a ja za to mam przeciwnie- czekolada to mój największy przyjaciel :P od dzieciaka kocham słodycze i nie mogę bez nich żyć, zjedzenie np. 3 tabliczek od razu to dla mnie żaden wyczyn :P

cola również bardzo dobra, często kupuję:) a słodycze też kocham:P

3 tabliczki czekolady? :o Musieliby mnie zbierać :p Nie cierpię czekolady :p Ja jako dziecko ze snickersa wybierałam same orzeszki a czekolade wyrzucałam, tak samo było z czekoladą z tymi dużymi orzechami Zawsze dostawałam za to opierdol :o bo zjadałam same orzeszki i zostawiałam "obskubaną" czekoladę :)

zazdroszczę :) ja nie raz cierpię po takiej dawce słodyczy :P postanowiłam sobie, że za jakiś czas po prostu je rzucam albo bardzo ograniczam, bo wiek już nie ten żeby tak się niszczyć cukrem :P

Żona dobrze wyglądasz, nie masz co sie ograniczać :)

ale przyjdzie za niedługo czas, gdzie dobra przemianka materii się ograniczy a i organizm nie będzie dobrze funkcjonował po jedzeniu 3 tabliczek dziennie :D

Ja preferuję rodzynki w czekoladzie

Kocham te orzeszki, ale w biedronce mi orzeszki w panierce nie smakują

Bardzo dobre w przyzwoitej cenie, niestety duża paczka wystarczy tylko na jeden wieczór do piwka, z każdym zjedzonym orzeszkiem je się ich coraz więcej bo są coraz lepsze :)