mam już dosyć życia

Chcialam tylko napisac, ze jestem w bardzo podobnej sytuacji, tylko jestem starsza o 3 lata. I to samo mnie powstrzymuje przed samobojem: rodzina. Ale jednoczesnie nie umiem i nie chce zyc. Jak to jest, ze niektorzy oddaliby wszystko za moje zycie, a ja mam je za nic?

kurcze pogadalabymz wami tak na priv, jak ja was rozumiem....

"mam 24 lata, jestem sama, nigdy nie miałam chłopaka, nie mam przyjaciół, ani nawet dobrych znajomych, mieszkam z mamą i nieuleczalnie chorym bratem, mam problemy z nawiązywaniem kontaktów z innymi, jestem nieśmiała, nie widzę powodów do życia, jedyne co mnie chyba jeszcze powstrzymuje przed samobójstwem to to, że zrobiłabym dużą przykrość mamie i bratu a tego nie chce. żałuję, że się urodziłam " nie mam brata, a reszta mniej więcej się zgadza :(