Facet nie chce mi oddac kasy!

Hej, Ale sie wk... Pozyczylam mu na buty 2 miesiace temu i na inne pierdoly w sumie 500 zl. Mial mi oddac po tygodniu. Gowno! Poodawal dlugi wszystkim wokol, dzisiaj jestem kompletnie splukana, a on tylko rozklada rece, bo nie ma, nadal "SZUKA" pracy. Wywalilam go z domu (mojego) i zagrozilam, ze wyp... jego rzeczy jesli mi nie odda MOICH pieniedzy. Jak ja go nienawidze teraz, gdy musze wpierdalac chleb z musztarda! Zwyzywalam go od cwelu, ech wiem, ze poprzesadzam, ale ile kurwa mozna to wytrzymac??? tak sie wku... dzisiaj, ze zerwalam po roku znajomosci. Nienawidze go za te klopoty, w ktore mnie wpakowal (komornik) tak bardzo, ze jak go spotkam na ulicy chyba dam mu w morde!

A kto normalny pożycza pieniądze komuś, kto ma długi?

jak masz w mieszkaniu jego rzeczy ktore mają jakąś wartość to sprzedaj

A skąd ja mogłam wiedzieć, ze ten palant ma długi? Oszukał mnie. Jecho łachy wątpię by miały jakąś wartość dla kogos innego niz dla niego.

Z czasem mam nadzieje odbiję się od dna, ale niech Wam chociaz to będzie ku przestrodze: nie pozyczajcie kasy facetom!!

ja swojemu pozyczylam ale oddał co do grosza na szczescie, ale rozumiem Twoją złość. A poza tym dobrze wam sie układało? On w ogole szuka pracy?

Układało się ok, poza drobnym faktem, ze on tej pracy szuka juz ktorys miesiac!

kurczę, nie moze byc tak ze Ty bedziesz teraz klepać biede. z pracą faktycznie ciezko, ale facetowi łatwiej znalezc niz kobiecie..

to całkowicie normalne że cię okradł

Tak, będę klepać, bo co innego mam zrobic? Jestem sama, rodzice mi nie pomogą, jestem w obcym miescie, niby po studiach, ale jutro chowam dumę w kieszen i ide sprzatac biuro, bo co niby mam zrobic? Moje stanowisko zostalo zlikwidowane, a tak z dnia na dzien to tylko do sprzatania mnie wezmą. Niech ja go tylko spotkam na ulicy!

wazne zebys gdzieskolwiek na początek prace miala, a co pracy mozesz czegos szukac. ja sama teraz bez pracy i to juz ponad miesiac. wczesniej tez wyjechałam do innego miasta ale tak sie złozylo ze wrocilam do rodzicow,ale tu za wielkich perspektyw nie ma. a koles pewnie przyjdzie w łaskę niedlugo do Ciebie ale kopnij go w dupę. Nie masz kogos kto go postraszy troche?

Straszenie nic nie da. To raczej on ma "ciekawych" kolegow cale mnostwo. Moze poleci na fakt, ze zostawil u mnie wszystkie ciuchy, ech, bedzie ciezko, ale sama jestem sobie winna. "Pozyczaj, zly obyczaj". Dzieki za wysluchanie, juz mi troche lepiej, wczesniej mialam ochote cos stluc tak mnie wkurzyl.

słuzę pomocą. a co do tych ubran, to powiedz ze oddasz je jemu jesli odda Ci pieniadze, moze nie od razu ale mysle ze w pewien sposob podziała

Podaruj mu, tam pincet to nieduzo tosie chlopok ucieszy i bedzie dobze ,no nie, no, heeej

Ma czas do poniedzialu, pozniej pale wszystko w smietniku. Ten pincet to dla mnie kupa kasy teraz, gdy nie mam co jesc, ech. Spróbuj sam wpieprzac chleb z musztarda, zyc się odechciewa.

Witam, witam na moim super optymistycznym wątku! Dziś kuchnia serwuje: makaron z makaronem i musztardą! Jak szaleć to szaleć :-P A facet zniknął. Dziś wysłał do mnie swoją mamę, która oddała mi ze swoich 10 (słownie: dziesięć złotych). Nie wiem, czy mam się smiać czy płakać. Jeszcze tylko 490 i jestesmy kwita, ahaha Ludzie, nie pożyczajcie pieniędzy leniuchom i nierobom, bo wycyckają was do ostatniego grosza i pójdą gdzie indziej! Mam pytanie, czy ktos wie jak wygląda procedura zajęcia wlasnosciowego mieszkania? Zalegam z czynszem, on rok mieszkał u mnie całkowicie za darmo, aby wiązac koniec z koncem troche sie spoznialam z rachunkami. Czy jak oddam choc cześć kasy za czynsz, to wycofają procedurę windykacyjna? Prosze pomozcie.

up up up

No i zostawił mnie :((((((((((((((((((((((((